prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
23<br />
Po<strong>do</strong>bnie zapatrują się Russocki i Bardach 51 .<br />
Tymczasem w świetle źródeł sprawa przedstawia się niejasno. Przede<br />
wszystkim klauzule te nie miały bynajmniej na celu zabezpieczenia nabywcy<br />
jedynie przed roszczeniami <strong>krewnych</strong>. Zasięg ich działania był<br />
znacznie szerszy. Miały one bronić nabywcę przed każdym napastnikiem.<br />
Tytuł pretensji napastującego był w zasadzie obojętny. Źródła<br />
używają też bardzo elastycznych sformułowań: promisit pro omni<br />
dampno et impedimento quarumlibet personarum 52 . Rzecz zrozumiała,<br />
w tym mieści się między innymi gwarancja z tytułu roszczeń <strong>krewnych</strong>,<br />
i to zarówno wynikających z nie podzielonej własności, jak i prawa<br />
bliższości 53 . Nawet tam, gdzie jest wyraźnie stwierdzone, że chodzi<br />
o <strong>krewnych</strong>, najczęściej nie wymienia się tytułu roszczeń. Nie pozostaje<br />
nam nic innego, jak poszukiwać w każdym konkretnym wypadku <strong>do</strong>datkowych<br />
informacji. Poszukiwania te jednak najczęściej, możemy to<br />
już teraz powiedzieć, nie dają żadnych rezultatów. Ustalenie stosunków<br />
majątkowych pomiędzy jakimiś krewnymi wobec notorycznego milczenia<br />
źródeł na ten temat <strong>prawie</strong> zawsze jest niemożliwe.<br />
Dalsze pytanie <strong>do</strong> rozstrzygnięcia brzmi: jak odróżnić w konkretnym<br />
przekazie źródłowym roszczenia niedzielnych od roszczeń z tytułu prawa<br />
bliższości W literaturze historyczno-prawnej ani tego pytania, ani odpowiedzi<br />
na nie w zasadzie nie spotkamy. Z reguły każdy sprzeciw <strong>krewnych</strong><br />
wobec alienacji nieruchomości, każde wy<strong>do</strong>bycie pozbytych dóbr<br />
z rąk nabywcy motywuje się prawem bliższości 54 bądź też tytuł roszczenia<br />
pomija się milczeniem 55 . Jedyny niemal wyjątek stanowi tu Sona<br />
s. 98—99), że Michalewicz nie uwzględnił w pracy źródeł z klauzulami ewikcyjnymi,<br />
okazuje się bezpodstawny. Na obronę Lesińskiego trzeba wyjaśnić, że Michalewicz<br />
istotnie nigdzie wyraźnie nie stwierdza, iż bierze pod uwagę klauzule ewikcyjne<br />
jako <strong>do</strong>wody istnienia prawa przyzwalania.<br />
Russocki, Formy, s. 97; Bardach, Uwagi, s. 449. Właśnie klauzule<br />
ewikcyjne stanowiły głównie podstawę ustalenia kręgu uprawnionych z tytułu<br />
Prawa bliższości u Russockiego.<br />
52<br />
Np. Hele. II, 1870 z 1422 r„ Kuraś II, 367 z 1424 r., passim.<br />
53 Np. AGZ XIV, 3445 z 1455 r.: „tenere et protegere eam debet a fratribus<br />
et aliis personis divisis et non divisis".<br />
54 Tak większość autorów, na przykład Z. Wojciechowski, Są<strong>do</strong>wnictwo<br />
prawa polskiego w <strong>do</strong>bie przedimmunitetowej, SHPP XIII, z. 1, Lwów 1930, s. 34<br />
nn.; Michalewicz, op. cit., PH III, s. 400 nn.; Kolańczyk, Prawo spadkowe,<br />
s. 157; Bardach, Własność niedzielna, s. 235 nn.; L e s i ń s k i, Stanouńsko kobiety,<br />
s. 55—56; Russocki, Formy, s. 99 nn. Odmiennie Dutkiewicz, Program, s. 89.<br />
55 Dąbkowski, poruszając problem przechodzenia zobowiązań na potomków<br />
i stwierdzając, że pierwotnie synowie występowali przeciwko alienacjom ojcowskim,<br />
nie wyjaśnia bynajmniej, czy ma na myśli synów pozostających z ojcem w niedziale,<br />
czy synów oddzielonych (Dąbkowski, op. cit., t. II, s. 473). Mamy znów<br />
pewne dane, które wskazują na to, że ten uczony (czy <strong>do</strong>piero dla okresu od sta-