prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
czy rodu. Bierze się przy tym pod uwagę głównie stada ho<strong>do</strong>wlane bydła<br />
i koni 6 .<br />
Zagadnienie swobody rozporządzania rzeczami ruchomymi rozpatruje<br />
na szerokim tle europejskim Koranyi 7 . Również porównawczo,<br />
lecz z wysunięciem prawa polskiego na plan pierwszy, traktuje o tej<br />
kwestii Kolańczyk w związku z szerszym problemem części swobodnej<br />
8 . Okazuje się, że przyjmowana <strong>do</strong> niedawna w nauce swoboda rozporządzania<br />
ruchomościami, w świetle badań szczegółowych nie jest<br />
tak oczywista, jak mniemano. Dziś uznaje się na ogół powszechnie, że<br />
jednostka dysponowała pierwotnie tylko rzeczami ściśle osobistego użytku,<br />
reszta stanowiła własność wspólnoty. Od tego punktu wyjścia rozwój<br />
biegnie nie wszędzie jednakowo. Obok systemów prawnych, które<br />
znają nieograniczoną swobodę rozporządzania ruchomościami (<strong>prawo</strong><br />
saskie), istnieją takie systemy, w których swoboda rozporządzania obejmowała<br />
tylko część ruchomości. Co więcej, rozwój nie był jednokierunkowy,<br />
np. <strong>prawo</strong> francuskie, które pierwotnie uznawało taką swobodę,<br />
ogranicza ją w w. XV i poddaje obrót prawny ruchomościami działaniu<br />
prawa bliższości 9 .<br />
W Polsce według Kolańczyka punkt wyjścia jest ten sam, co na<br />
Zachodzie. Pełna indywidualizacja własności na ruchomościach miała<br />
nastąpić jeszcze w epoce pogańskiej, czego <strong>do</strong>wodem mają być stypy<br />
pogrzebowe, na których „trawi się" mienie zmarłego. Czy jednak wraz<br />
z indywidualizacją własności szła w parze swoboda rozporządzania, na<br />
to źródła nie dają autorowi odpowiedzi. Pozytywne wzmianki pochodzą<br />
<strong>do</strong>piero z XVI w. Przed stanowczym uogólnieniem powstrzymuje go<br />
świa<strong>do</strong>mość, że podział prawny rzeczy na ruchome i nieruchome nie<br />
pokrywał się w średniowieczu z podziałem fizycznym 10 . Postawa Kolańczyka<br />
wydaje się jak najbardziej słuszna, zwłaszcza że różne rozwią-<br />
73<br />
6 Właśnie ho<strong>do</strong>wla ma być zasadniczym typem gospodarki rycerskiej w XII w.<br />
(Arnold, op. cit., s. 24 nn.). Tymieniecki nie idzie tak daleko, uznaje wszakże<br />
dużą rolę majątku ruchomego w życiu rodów <strong>do</strong> w. XIII, w którym to czasie<br />
znaczenie tego typu gospodarki zaczyna słabnąć z różnych względów (Tymieniecki,<br />
op. cit., s. 70—71). Chociaż nie neguje roli ruchomości, mówi jednocześnie<br />
o większej swobodzie w dysponowaniu nimi (ibid., s. 37).<br />
7 Koranyi, Podstawy średniowiecznego prawa spadkowego, Pam. HP IX<br />
z. 2, 1930, s. 6 nn.<br />
8 Kolańczyk, Studia, s. 383 nn.<br />
9 E. C hé non, Histoire générale du droit français public et privé des origines<br />
à 1815, t. II, cz. 1, Paryż 1929, s. 271 i 284.<br />
10 Kolańczyk, Studia, s. 399 nn. Na <strong>do</strong>wód autor przytacza przepis statutu<br />
opatowieckiego z 1474 r., w którym zwierzęta „iumenta in<strong>do</strong>mita vel ad gregem<br />
aggregata" są określone jako „quasi haereditas" (ibid., ods. 121 na s. 402).