prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
150<br />
z punktu widzenia prawa bliższości jest znacznie słabsza. Rolę jego<br />
określa art. 22 zwodu prawa ziemi łęczyckiej z przełomu XIV i XV w. 187<br />
Artykuł ten był <strong>do</strong>tąd błędnie interpretowany. Przyjmuje się powszechnie,<br />
że wprowadza on sześciotygodniowy prekluzyjny termin zgłaszania<br />
roszczeń 188 , gdy w rzeczywistości jego treść jest inna. Na wstępie<br />
mamy postanowienie <strong>do</strong>tyczące czasu wystawiania <strong>do</strong>kumentów alienacyjnych<br />
— nie będzie się ich wydawało przed upływem 6 tygodni<br />
„propter proximiores". Daje się bliskim czas 6 tygodni w celu zgłaszania<br />
roszczeń, lecz to dyspozycji artykułu nie wyczerpuje. Okazuje<br />
się, że z prawem bliższości można wystąpić zarówno przed, jak i po<br />
wydaniu <strong>do</strong>kumentu. Problem sprowadza się jedynie <strong>do</strong> wysokości ceny.<br />
Gdy <strong>do</strong>kument nie został jeszcze wystawiony, o cenie decyduje<br />
przysięga nabywcy, w odwrotnym wypadku — cena podana w <strong>do</strong>kumencie.<br />
W obu sytuacjach termin wykupu jest ten sam — najbliższy<br />
Nowy Rok. Brakuje nam tylko terminu ad quem zgłaszania roszczeń<br />
po wystawieniu <strong>do</strong>kumentu. Wynosi on jeden rok, a podaje go art. 2<br />
zwodu 189 . Dokument nie gwarantuje więc trwałości nabycia, nie można<br />
tylko kwestionować stwierdzonych w nim warunków kontraktu.<br />
Tak było w Łęczyckiem. Praw<strong>do</strong>po<strong>do</strong>bnie taki sposób postępowania<br />
istniał wszędzie tam, gdzie brakowało instytucji publicznego ogłaszania<br />
alienacji i wzywania wszystkich, którzy rościli sobie jakieś prawa <strong>do</strong><br />
pozbytych dóbr ut agant. Domniemanie to podpierają zaobserwowane<br />
przez Russockiego w Metryce mazowieckiej liczne fakty retraktu wobec<br />
konfirmowanych przez księcia alienacji 19 °. W Małopolsce np. spotykamy<br />
uznanie prawa bliższości mimo odrzucenia spóźnionej zapowiedzi m .<br />
Teraz także staje się zrozumiałe, dlaczego krewni miast pozwać nabywcę,<br />
kładą w pierwszej kolejności areszt na wpisie ut littera de libro non<br />
exiret.<br />
Sposób wykonywania retraktu oraz przedstawione wyżej szczegóły<br />
187 AKP IV, s. 440. Co <strong>do</strong> daty zob. Kutrzeba, Historia źródeł dawnego<br />
prawa polskiego, t. I, s. 268. W powołanym art. widzi ten uczony zarządzenie starosty<br />
łęczyckiego.<br />
188 Burzyński, O <strong>prawie</strong> bliższości, s. 37; D ą b k o w s k i, op. cit., t. I, 303,<br />
t. II, s. 506; Adamus, Z badań nad dzierżeniem, s. 77, ods. 1; Lesiński, Ze<br />
studiów, s. 107; Bardach, Historia, t. I, s. 499.<br />
189 AKP IV, s. 435—436.<br />
190 Russocki, Formy, s. 221.<br />
191 Hele. II, 3243 z 1445 r. w związku z 3231, 3241 i 3270. Dość zagadkowo brzmi<br />
zapiska małopolska z 1400 r. — Ul. II, 10463: „Testes A. de W. contra J. de G.<br />
Jako <strong>prawie</strong> wiemy i świadczymy, esz J. po lyscze wiszczu wwansal sye w dzedzina<br />
na A. dzerszenje". Można sądzić, że moment wystawienia <strong>do</strong>kumentu miał jakieś<br />
znaczenie dla praw nabywcy, nie znamy jednak tytułu roszczeń.