prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
40<br />
minów ogólnych 59 . Tam, gdzie użyto terminów szczegółowych, <strong>do</strong>wiadujemy<br />
się, że następujące osoby występowały z tytułu prawa bliższości:<br />
a) Ojciec.<br />
A. Mężczyźni — agnaci<br />
Występuje w tym charakterze niezmiernie rzadko, i to wyłącznie<br />
jako udzielający zgody na pozbycie nieruchomości Na ślad retraktu<br />
przezeń <strong>do</strong>konanego nie natrafiamy. Michalewicz zalicza ojca <strong>do</strong> uprawnionych<br />
z tytułu prawa bliższości na podstawie jednego <strong>do</strong>kumentu,<br />
w którym jednak mamy <strong>do</strong> czynienia z niewątpliwym niedziałem 61 .<br />
Także Russocki znajduje zaledwie trzy <strong>do</strong>wody prawa bliższości ojca,<br />
przy czym co najmniej w jednym z nich. ojciec pozostaje w niedziale<br />
z synem — pozbywcą 62 . Nie znamy wypadku, by osoba znana nam<br />
skądinąd jako ojciec pozbywcy była określana jednym z ogólnych terminów<br />
pokrewieństwa. Można zatem przyjąć, że ojciec nie kryje się<br />
w tej masie źródeł, w których podmioty naszej instytucji są oznaczone<br />
ogólnymi terminami. Z tych samych względów należy raczej wykluczyć<br />
możliwość ukrywania się ojca wśród osób występujących z protestem<br />
wobec alienacji, co <strong>do</strong> których w ogóle nie zaznaczono, że są<br />
krewniakami pozbywcy. Także w klauzulach zabezpieczających ojciec<br />
rzadko jest brany pod uwagę jako ten, ze strony którego może być<br />
nabywca niepokojony 63 . Można więc śmiało rzec, że ojciec jako podmiot<br />
prawa bliższości jest zjawiskiem niezmiernie rzadkim, nietypowym. To<br />
z kolei powinno zaostrzyć nasz krytycyzm wobec nielicznych <strong>do</strong>wodów<br />
prawa bliższości ojca i zmusić <strong>do</strong> zastanowienia się, czy przypadkiem<br />
za jego zgodą nie kryje się niedział z synem.<br />
W świetle <strong>do</strong>ść <strong>do</strong>brze znanych nam z kilku <strong>do</strong>kumentów perypetii<br />
klasztoru henrykowskiego w związku z nabyciem młyna na Oławie<br />
trzeba na to pytanie odpowiedzieć przecząco. Oto Michał, syn Dalebora,<br />
59 Zwłaszcza przy udzielaniu zgody na pozbycie.<br />
60 Np. S t e n z e l, Liber fund., <strong>do</strong>k. 23 z 1269 r., Pomm. UB III, 1743 z 1295 r.;<br />
AGZ XI, 3211 z 1454 r., XV, 3576 z 1470 r.<br />
61 Michalewicz, op. cit., PH III, s. 122—123. Jest to KDWP I, 597 (254a)<br />
z 1246. Ojciec zeznaje, że syn za jego zgodą sprzedał „predium dictum Kolchowo,<br />
quod ad eos iure pertinebat hereditario".<br />
62 Russocki, Formy, s. 97 i ods. 247 na s. 174: MKM I, 334; II, 273 i 274<br />
(<strong>do</strong>tyczy tych samych osób, w rezultacie mamy dwa przykłady) MK 9, f. 22. Niedział<br />
widzimy w MKM II, 273 i 274. Syn sprzedaje nieruchomości określone jako<br />
suas partes, jednakże „pater dicti J. veniens similiter porciones predictas cum<br />
filio vendidit, semota caucione fideiussoria, quam ... filius ... pro ipso ... prestiterat".<br />
63 Np. AGZ XII, 2904 z 1459 r. Ponadto w Łącz. II, 2717; VI. I, 1712; Płońska<br />
2444 strona <strong>do</strong>maga się stawienia ojca lub przypozwania przez stronę przeciwną.