prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
42<br />
czepiona właśnie transakcja <strong>do</strong>konana przez nie oddzieloną od stryja zamężną<br />
już synowicę 74 . Brakuje nam zatem najsilniejszego <strong>do</strong>wodu, jakim<br />
byłby niewątpliwie retrakt <strong>do</strong>konany przez stryja w odniesieniu<br />
<strong>do</strong> odpłatnie pozbytych dóbr. Niemniej posiadamy kilka <strong>do</strong>kumentów,<br />
choć o słabszej wymowie.<br />
I tak w r. 1276 Wrocław, kapelan międzyrzecki, darowuje klasztorowi<br />
„partem sive portionem, que ipsum contingebat iure hereditario in<br />
villa ... Wissonowo". Klasztor w zamian dał 6 łokci płótna, miał płacić<br />
corocznie dwie grzywny srebra oraz zaliczyć darczyńcę <strong>do</strong> bractwa 73 .<br />
Z innego, późniejszego, <strong>do</strong>kumentu wynika, że darowizna została <strong>do</strong>konana<br />
„accedente consensu Sulislay patrui sui simul et consensu Bogusse<br />
filii patrui sui" 76 . Otóż gdyby pomiędzy Wrocławiem a Sulisławiem<br />
istniał niedział, z pewnością ten ostatni partycypowałby w płynących<br />
z nadania korzyściach: materialnych — jak owo płótno i renta, a szczególnie<br />
duchowych — jak wpis <strong>do</strong> bractwa. Bardziej praw<strong>do</strong>po<strong>do</strong>bne wydaje<br />
się, że stryj (po<strong>do</strong>bnie jak synowiec Bogusza) wyraża tu zgodę<br />
z racji przysługującego mu prawa bliższości.<br />
W r. 1302 Włostek i Ra<strong>do</strong>n, fratres uterini, sprzedają klasztorowi<br />
lubińskiemu swą część w Wieszkowie. W tym samym <strong>do</strong>kumencie Witosław,<br />
ich synowiec, za ich zgodą darowuje temuż klasztorowi swoją<br />
część w Wieszkowie, przypadłą nań po ojcu 77 . Sądzić należy, że gdyby<br />
między stryjami a synowcem istniał niedział, nie mielibyśmy wzmianki<br />
o oddzielnej alienacji <strong>do</strong>konanej przez synowca, lecz jedną transakcję zawartą<br />
przez stryjów i synowca łącznie. Zatem i tu zgoda stryjów jest<br />
przejawem służącego im prawa bliższości.<br />
W r. 1278 Stefan Kobylagłowa sprzedaje 2 łany w Nietowicach, przy<br />
czym <strong>do</strong>kument został opatrzony pieczęcią przez stryja Strzeżywoja 78 .<br />
Przyłożenie pieczęci było z pewnością formą aprobaty transakcji. Z kolei<br />
autor Księgi henrykowskiej w traktacie o Nietowicach wymienia jedynego<br />
dziedzica tej wsi — Stefana, nie wspominając zupełnie o stryju,<br />
zatem i tu wykluczamy niedział jako podstawę prawną wystąpienia stryja.<br />
W r. 1479 Jan z Rudnik sprzedaje swój dział „partem alias dzyal,<br />
que pars sibi hereditarie post patrem successit ... et cum consensu<br />
amicorum suorum fretus consilio et specialiter patrui sui ... et cum consensu<br />
patrui eiusdem" 79 . Pomijając samo podkreślenie pochodzenia<br />
sprzedanej ziemi, w którym można <strong>do</strong>patrzyć się własności indywidual-<br />
74 AGZ XVIII, 466 z 1474 r„ 731 z 1475 r„ 831 z 1476 r„ 983 z 1477 r.<br />
73 KDWP I, 462.<br />
76<br />
KDWP I, 472 z 1278 r.<br />
77 KDWP II, 847.<br />
78 Ks. henr., s. 326 i 327.<br />
79 AGZ XVIII, 1198.