prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
kami 59 . Z drugiej jednak strony spotykamy również zgodą <strong>krewnych</strong><br />
na pozbywanie dóbr nabytych 60 .<br />
Czym jest owa zgoda, przeżytkiem dawnej zasady, że <strong>prawo</strong> bliższości<br />
obejmuje także <strong>do</strong>bra nabyte, która zostaje przełamana z końcem<br />
XIII w., jak chce Michalewicz 61 , czy też asekuracją przed ewentualnymi,<br />
choć pozbawionymi podstaw prawnych roszczeniami <strong>krewnych</strong>,<br />
jak przyjmują Dąbkowski i Kolańczyk 62 . Przeciwko reliktowemu<br />
charakterowi tego konsensu mogłyby przemawiać powołane wyżej piętnastowieczne<br />
zapiski mazowieckie, gdyby nie' to, że w całości materiału<br />
źródłowego stanowią one rzadkość 63 . Wątpliwości nasze rozstrzygnęłyby<br />
najpewniej wzmianki źródłowe o retrakcie dóbr nabytych. Tych jednak<br />
nie posiadamy, nie mamy więc podstaw <strong>do</strong> kategorycznych stwierdzeń.<br />
Wydaje się, że zachodziła tu analogiczna sytuacja, jak przy nieruchomościach<br />
nadanych. Zasadą była swoboda rozporządzania, faktycznie<br />
jednak, przynajmniej niekiedy, liczono się z prawami czy — może<br />
lepiej — uroszczeniami <strong>krewnych</strong>. Stąd wypadki ich zgody na pozbycie<br />
nieruchomości nabytych 64 .<br />
85<br />
59 Np. KDKK II, 383 z 1392 r.: „lego duo prata a ... P. de S. herede et D. ...<br />
eius consorte coempta". KDMP II, 374 z 1174—1176 r.: „hereditatem totam, quám<br />
habui ex parte cognati mei ... Smyl ... Addidi etiam villas, quas emeram" (co <strong>do</strong><br />
autentyczności tego <strong>do</strong>kumentu patrz Kolańczyk, Prawo spadkowe, s. 205,<br />
ods. 2).<br />
60 KDWP II, 951 z 1312 r.: Mikołaj, syn Bodzęty, i jego żona Małgorzata darowują<br />
klasztorowi obrzańskiemu młyn i wsie, „quas iuste empcioni titulo nobis<br />
comparavimus ... de consensu et volúntate benevola dilectorum filiorum ac omnium<br />
heredum". Po<strong>do</strong>bnie nr 1014 z 1319 r.: Pommerell. UB, 628 z 1304 r.; MKM I, 184<br />
z 1425 r., 639 z 1428 r. Michalewicz powołuje także KDWP I, 454 z 1275 r. (M i-<br />
chalewicz, op. cit., PH III, s. 253, ods. 6). Mamy pewne zastrzeżenia co <strong>do</strong> tego,<br />
ponieważ pozbywcą jest w nim sołtys i w <strong>do</strong>datku — jak można wnosić z jego<br />
imienia oraz z imion jego krewniaków — Niemiec. Nie wiemy, czy przypadkiem<br />
nie rządził się on prawem chełmińskim, w którym właśnie prawu bliższości podlegały<br />
także <strong>do</strong>bra nabyte (zob. lus Culmense, cap. CXCVI, 21; także Bandtkie,<br />
op. cit., s. 332).<br />
61 M i c h a 1 e w i c z, op. cit., PH III, s. 253 i 258.<br />
62 Dąbkowski, op. cit., t. II, s. 505 (bez podania źródeł); Kolańczyk,<br />
Studia, s. 444, ods. 300 (z odesłaniem <strong>do</strong> Dąbkowskiego).<br />
63 Zob. ods. 55. W każdym razie źródła nie potwierdzają opinii Michalewicza<br />
o wyemancypowaniu się dóbr nabytych spod prawa bliższości z końcem XIII w.<br />
Dowodem tego miał być zanik zgody <strong>krewnych</strong> na pozbywanie tej kategorii dóbr<br />
(Michalewicz, op. cit., PH III, s. 253). Granicy takiej w źródłach nie widać,<br />
a przytoczona opinia była dyktowana bardziej koncepcjami rozwoju wolności obrotu<br />
niż wymową źródeł.<br />
64 Po<strong>do</strong>bnie było w <strong>prawie</strong> francuskim. Np. Falletti pisze o kształtowaniu się<br />
przekonania, że <strong>do</strong>bra nabyte są wolne od ingerencji <strong>krewnych</strong> (Falletti, op.<br />
cit., s. 8 nn.). W źródłach natomiast, które cytuje, przebija raczej myśl kompromisu.<br />
Krewni i synowie „calumpniassent" pozbycie winnicy. Pozbywca stwierdził przy-