22.08.2015 Views

FRONDA

Pomóż Towarzystwu Jezusowemu modlitwą. - Fronda

Pomóż Towarzystwu Jezusowemu modlitwą. - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

ubiegłe stulecie: początkowo szalał co prawda terror, jego ofiarą padli międzyinnymi dekabryści, potem jednak carat stopniowo przeprowadził niezbędnereformy, zniósł poddaństwo i w roku 1913 stan Rosji można było ocenić, używającszkolnej skali, na "czwórkę". Po bolszewickim przewrocie wszystko zaczętooczywiście od początku, czyli od "zera", by stopniowo dojść do "trójki". W roku1991, w przeddzień upadku ZSRR, kraj zasługiwał na "czwórkę z minusem",wszystko jednak zaprzepaszczono i teraz można wystawić co najwyżej "dwójkęz plusem". Każdy okres, dowodzi Żyrynowski, ma swoje plusy i minusy. PiotrWielki uczynił z Rosji mocarstwo i wybudował Petersburg, ale jego przedsięwzięciapochłonęły mnóstwo ofiar; Stalin z kolei wymordował miliony niewinnych Rosjan,ale za jego czasów nie było - dzięki żelaznej kurtynie - chorób wenerycznych i wogóle "obyczajowość była na wysokim poziomie".Władimir Wolfowicz nie podejmuje się dokonać jednoznacznej ocenysowieckiego etapu historii Rosji. Nie może potępiać Związku Radzieckiego wczambuł (zbyt wielu jego wyborcom ZSRR kojarzy się ze spokojnym, dostatnimżyciem), nie może też jednak nadmiernie go chwalić - swój program zbudowałwszak w dużym stopniu na krytyce wprowadzonych przez komisarzy rozwiązań,między innymi w podziale administracyjnym. Z trudnym zadaniem Żyrynowskiradzi sobie przy pomocy dialektyki: "Jeszcze nie ma pełnego dostępu do archiwów,niegdyś ściśle tajnych, potem częściowo zniszczonych, dziś częścioworozkradzionych. Potrzeba lat dla odtworzenia obiektywnego obrazu tak zwanegosocjalistycznego okresu rosyjskiej historii, dla wyrobienia obiektywnego sądu oosiągnięciach (one bez wątpienia były) i błędach, które odbiły się tragicznie nalosach w niczym niewinnych Rosjan".Jedno jest pewne: niedawny ZSRR i obecny WNP to nic innego jak Rosja.Ta sama Rosja, która siedem wieków temu ratowała Europę zatrzymując idącychna Zachód Mongołów, potem w trzech wojna zastopowała Turków, wreszcieuratowała świat przed faszyzmem. Żyrynowski nie próbuje dociec, jak to się stało,że jego ojczyzna została jedną ze światowych potęg: rzuca kilka sloganów("zasłużyliśmy, by być wielkim narodem, Rosji należy się mocarstwowa pozycja")i powtarza za narodowo zorientowanymi autorami, iż Święta Ruś nigdy nierozszerzała swych granic drogą agresji i zawojowania cudzych ziem. "Rosja -pisze Żyrynowski - broniła słabszych, choćby Armenii przed Turcją, a Gruzja iTurkmenia przyłączyły się dobrowolnie". Świat powinien być Rosji wdzięczny,ale nie jest; najeźdźcy, którzy na przestrzeni dziejów napadali na Rosję i niszczyliją - Niemcy, Francuzi, Japończycy, Szwedzi, Turcy, Polacy - winni jej sąrekompensatę, ale nie dali złamanego szeląga.Obecnie Rosja przeżywa najcięższy okres w całej swej historii - cięższyod mongolskiego najazdu, bo wtedy wróg był konkretny, a teraz zewnętrznegowroga nie ma, cudzoziemskie wojska nie otaczają Rosji. Teraz wrogie siły rozbijająRosję od środka, a to jest najbardziej niebezpieczne.Rosję zaczęto rozkradać na wielką skalę, przede wszystkim robiły tostruktury mafijne, ale także własny rząd: "do dzisiaj z uporem maniaka rząd rosyjskioddaje za bezcen prawie trzecią część wydobywanych w Rosji zasobówsuwerennym państwom tzw. bliskiej zagranicy." Demokraci, którzy dorwali siędo rządzenia albo dają się na każdym kroku oszukiwać, albo celowo przykładają<strong>FRONDA</strong> DOŻYNKI 1996 161

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!