22.08.2015 Views

FRONDA

Pomóż Towarzystwu Jezusowemu modlitwą. - Fronda

Pomóż Towarzystwu Jezusowemu modlitwą. - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Zamykam oczy, by nie widzieć płaczącej z bólu krowy, która gnana nastatek po śliskim mostku złamała nogę i bez kropli wody leży porzucona naportowym nabrzeżu.Transport koni z Polski do Włoch. Zwierzęta przez wiele dni nie dostająpicia i jedzenia. Na jedynym w drodze postoju stawiane są na nogielektrowstrząsami. Stoją przed pustymi poidłami, bo spedytor nie zapłacił za wodę.Liżą opuchłymi językami zimny metal zagrody. Jeden z koni już nie ma sił wyjśćz ciężarówki. Nie reaguje na bicie. Wyciągany jest liną po ostrej jak tarka metalowejrampie.Film pokazuje nioski wrzucane do skrzyń tak, że łamią skrzydła i nogi,owce duszące się z braku powietrza, świnie ciągnięte za tylne nogi linami.Natalia Skipietrow "Piekło zwierząt", "Gazeta Wyborcza"22.04.1996.Tajemnice Puszczy BiałowieskiejPonad trzy lata temu swego rodzaju sensację wśród mieszkańcówBiałowieży wywołało pojawienie się ikony na bliźnie po odciętym konarzewiekowego dębu w Parku Pałacowym. Wizerunek na dębie przypominał, jaktwierdzi emerytowany kantor cerkiewny Piotr Dworakowski, oblicze archaniołaGabriela, zwiastuna niecodziennych wydarzeń. Kilka miesięcy po pojawieniu sięniezwykłej ikony rzeczywiście miało miejsce w tych okolicach epokowewydarzenie. Otóż przywódcy Rosji, Ukrainy i Białorusi spotkali się w pałacykumyśliwskim położonym po białoruskiej stronie puszczy, 9-10 kilometrów od dębui podpisali akt dotyczący rozwiązania sowieckiego imperium.Leszek Matela "Białowieża geomantyczna", "Zielone Brygady" 10/1995Krwiopijcy wszyWśród Kazachów panował powszechnie zwyczaj wyłuskiwania własnychwszy i wypijania z nich krwi. Ceremonia odbywała się podczas przerw obiadowych.W ich obyczajach zagnieździł się przesąd, że utrata własnej krwi to grzech.Wierzyli, że każda wesz jest ich krwiopijcą. Pragnąc dochować wierności swojejreligii Kazachowie wypijali krew z wszy. Łuski wypluwali.Ryszard Chodźko "Białe prerie", "Sztuka Osobowa" 40/1996Poganie i ekologiaNigdy nie było jakiegoś jednolitego "poganizmu" (...) Nie ma mowy o żadnej"harmonii między pierwiastkiem męskim a żeńskim" w zarezerwowanym dlamężczyzn mitraizmie czy w zbójeckiej religii wikingów. Nie sposób znaleźć ideiwieczystej równowagi świata w germańskim micie Ragnaroek ani w irańskiej wizjiostatecznego zwycięstwa Ormuzda nad Arymanem (...) Krytykowany przezStachniuka [założyciela neopogańskiej "Zadrugi"] "moralizm" (uniwersalistycznaetyka oparta na dychotomii "dobro - zło") jest w rzeczy samej wynalazkiem214 <strong>FRONDA</strong> DOŻYNKI 1996

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!