22.08.2015 Views

FRONDA

Pomóż Towarzystwu Jezusowemu modlitwą. - Fronda

Pomóż Towarzystwu Jezusowemu modlitwą. - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Z kolei sens "pośrednika", "orędownika", czy też "rzecznika", występujedla melitz w księdze Hioba:Jb. 33.23: "Jeśli potem oręduje za nim jakiś anioł, pośrednik jeden na tysiąc,24: I zmiłuje się nad nim: Wybaw go od zejścia do grobu, otrzymałemzaś okup,25: To jego ciało odzyskuje młodzieńczą siłę, wraca do dni swej młodości".Taki też sens melitz jako "rzecznika" występuje także u Izajasza (43.27) iw 2Krn. (32.31). To drugie miejsce jest szczególnie ciekawe. Pisze się tam tak:"Jednakże gdy byli u niego (Hiskiasza) rzecznicy książąt babilońskich, którzyprzysłali do niego, aby się dowiedzieć o cudownym zdarzeniu (uzdrowienieHiskiasza, polegające chyba na cofnięciu biegu czasu, co sugeruje też cytat zJb. 33.25), jakie wydarzyło się w kraju, bóg zdał go na jego własne siły, wystawiającgo na próbę, aby poznać wszystkie jego zamysły (dosł. "daath kol bilebab -"poznanie wszystkiego, co w sercu").Z takiego tłumaczenia zdaje się wynikać, że Bóg wystawia na próbęczłowieka, aby uzyskać poznanie jego intencji. Brzmi to, można rzec zgoła"antyteologicznie" i dlatego w Biblii Poznańskiej mamy tłumaczenie: "aby wyszłyna jaw wszystkie zamysły jego serca". A jednak w Biblii powtarza się uparcie, że"Bóg testuje i bada nerki i serca ludzkie", co w oczywisty sposób kłóci się zmiejscami, w których mowa jest o jego wszechwiedzy.Z pewnym wahaniem przechylam się tu ku bardziej kabalistycznejinterpretacji funkcjonowania Boga w stosunku do człowieka jako istoty podmiotowointencjonalnej, czyli mówiąc poprostu, wyposażonego w wolną wolę. Kiedyużywam tego tradycyjnego określenia, to mam na myśli zarówno klasycznąswobodę wyboru celu i/albo sposobu jego realizacji, jak i zdolność dosamoprzymuszenia się (znakomity termin profesora Andrzeja Grzegorczyka) dojego realizacji, wbrew przeszkodom zewnętrznym, lub wewnętrznym, czyliprzeciwnie skierowanym motywacjom emocjonalnym, jeśli idzie o te drugie.Wiadomo, że jest to drugi, obok upodmiotowanego umysłu, podstawowy atrybutczłowieczeństwa w małpoludzie, którym jest człowiek od początku swegozaistnienia do dziś. Rzecz jasna, cel i sposób jego realizacji (= program) mogąodnosić się do rozmaitości przepływów skojarzeniowych we wnętrzupsychomózgowym osobnika, lub, poprzez nie, dotyczyć jakichś przekształceńśrodowiska zewnętrznego.Otóż uważam, że aby taka wolność przysługiwała człowiekowi w czasiezachodzącego w nim procesu decyzyjnego, to Bóg (Ten z atrybutami - sjagunabrahman hinduizmu, sefirotyczny w Kabale) jakby się wycofuje, czyli dokonujetzimetzum - "samopowściągnięcia się", a więc jakby ofiary ze swej boskości wzakresie atrybutu, który by determinująco na człowieka wpłynął. Dosamoprzymuszenia się zaś ku celowi dobremu dodaje ewentualnie jeszcze swąłaskę (znów termin prawniczy, wolę - moc). Nie mogę się w tym miejscupowstrzymać od antycypacji mojego dalszego wywodu na temat gematrii i niepodać odrazu następujących równoważności:enosz = 357 = tzimetzum (= 266) ha ( = 5) elohim (= 86),oraz:isz = 311 = elohim (= 86) ha (= 5) + 22Q, a 220382 <strong>FRONDA</strong> DOŻYNKI 1996

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!