22.08.2015 Views

FRONDA

Pomóż Towarzystwu Jezusowemu modlitwą. - Fronda

Pomóż Towarzystwu Jezusowemu modlitwą. - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

chodzi, ona jest może i prawdziwa. A o to, że młodzi widzowie z oczywistychpowodów wybiorą zdrowo cynicznych, błaznujących, tęgo popijających chłopakówz dawnej SB. Wybiorą, bo takie są prawidła tego typu filmów. Nawet jeśli to tylkopodwójny żart z publiczności, zrozumieją go raczej nieliczni. Dla ogółu ta wizjapozostanie jednym z nielicznych filmowych obrazków przełomu dwóch epok -starej i nowej. Tym łatwiejszym do przyswojenia, że pokazanym niejakomimochodem, w iście amerykańskiej galopadzie strzelanin i mordobić. W niecopodobny zresztą sposób wielu zachodnich filmowców odwróciło kompletniebieguny ludzkich emocji każąc oszołomionym tempem kinomanom dopingowaćlub przynajmniej godzić się z najbardziej odrażającymi zbrodniami twardzieli, oile tylko swoje czyny umieją oni okrasić odpowiednia liczbą skeczów ( a z wolitychże filmowców umieją, inaczej niż ich odrealnione ofiary i groteskowi stróżeprawa, którym zamyka się usta).Tak właśnie Pasikowski zamknął usta tym, których śledzili niegdyś, aczasem nękali Franz i jego koledzy. W jednej ze scenek nawet te szykany sobiewspominają. Już już się zdaje, że złapaliśmy ich za rękę. Ale ...przecież wszystkoto gówno, takie przesłanie pada z ekranów i większość kinomanów oddycha zulgą, bo im podsunięto uniwersalny klucz do zrozumienia wszystkiego."Psy" wywołały pewną dyskusję. Elity wywodzące się z dawnej opozycjizareagowały zaniepokojeniem, które wyraził m.in. Andrzej Wajda zbulwersowanysceną wyśpiewywania przez pijanych dawnych funkcjonariuszy pieśnizbuntowanego Gdańska "Janek Wiśniewski padł". Sceną, a może bardziej jeszczerechotem widowni, też chyba zaprogramowanym przez Pasikowskiego, który jakodobry rzemieślnik umie panować nad emocjami swojej publiczności. Żadnejdyskusji nie wywołał natomiast sukces kasowy roku 1995 - "Młode wilki" Żamojdy.Krytyka i elity w ogóle go nie dostrzegły, jak nie dostrzega się z reguły tego typufilmów akcji.Żamojdę łączy z Pasikowskim to, że pokazuje Polskę jako krajrozpanoszonych gangsterów wspieranych przez skorumpowanych prokuratorówi polityków oraz występnych biznesmenów. Obaj też koncentrują się naatrakcyjności takiego obrazu wystrzegając się raczej odpowiedzi na pytanie"dlaczego?" (skądinąd w klasycznym filmie akcji takie pytania paść nie muszą)W szczególności nie szukają tej odpowiedzi w najnowszej historii Polski. DlaPasikowskiego esbeckość zarówno niektórych gangsterów jak i ich tropicieli toswoisty ornament, okazja do dodatkowej sensacji. Dla Żamojdy historia i politykaw zasadzie nie istnieją. Możemy się tylko domyślać, jak zrobił pieniądzeprzedsiębiorca grany przez Jana Nowickiego i jakie były mechanizmy karieryprokuratora wojewódzkiego pomagającego mafii.Kompletne odpolitycznienie "Młodych wilków" w przeciwieństwie dopowierzchownego upolitycznienia "Psów" to chyba po trosze miara jeszczenowszych czasów, w których młodzieży sprawami publicznymi się nie przeciąża,bo jej one podobno nie obchodzą. Z drugiej strony może należy to odpolitycznieniebłogosławić, skoro Żamojda nie próbuje wyjaśnić postępowania parającej sięprzestępczością młodzieży na przykład autorytaryzmem zakłamanych268 <strong>FRONDA</strong> DOŻYNKI 1996

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!