22.08.2015 Views

FRONDA

Pomóż Towarzystwu Jezusowemu modlitwą. - Fronda

Pomóż Towarzystwu Jezusowemu modlitwą. - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

publicznego dociera opowieść o skonstruowanym przez Hassana „OgrodzieRozkoszy", miejscu obfitującym we wszelkie wyobrażalne rozkosze - pałacetętniące muzyką, hurysy, tancerki, cudowne owoce. Do ogrodu byli przenoszenimłodzi adepci Mistrza (rzekomo pod działaniem narkotyku), przebywali w nimprzez kilka dni, po czym wracali na dwór. Przekonani o nadnaturalnychmożliwościach Starca, decydowali się na wykonanie każdego rozkazu i powrótdo nierealnej krainy. Marco Polo stwierdza wprost: „Odchodzili i czynili wszystko,co im rozkazano. Tak też nikt, skoro Szejk z Góry zapragnął jego śmierci, niemógł ujść z życiem".Niektórzy autorzy poczuli się zapewne podekscytowani wątkiemfarmakologicznym: Robert Anton Wilson twierdzi z dużym przekonaniem, żeHassan w swych eksperymentach socjotechnicznych używał ciemnej odmianyhaszyszu, „pomieszanej z kilkoma szczyptami belladonny i bieluni". Joel Fortuważał, że chodzi o wino i opium, bez domieszek marihuanowych. Inni badaczewymieniają ponadto takie środki jak muchomor amanita muscaria (John Allegro),mandragora czy bufotenina.Najczęściej, w pracach poświęconych Asasynom pojawiają się sugestieoparte na współbrzmieniu słów „hashish" i „hashshishin". Trudno jednoznacznieodrzucić tę teorię - medyczno-mistyczne działanie żywicy konopnej było znane wtej części świata już w neolicie. Niektóre z gnostycznych ugrupowań islamskich(np. alchemiczna sekta Ikhwan al-Safa - Braterstwo Czystości) czynnie zajmowałysię penetracją odmiennych stanów świadomości, wywołanych przez „magicznechemikalia". Równie przekonująca wykładnia etymologiczna odwołuje się doznanego w izmailickiej gnozie terminu „asas" oznaczającego „świętego" ireprezentującego wewnętrzny aspekt objawienia. Arif Tamir odrzuca teorieWilsona i proponuje uznanie za pierwowzór nazwy sekty słowa „assas" (strażniktwierdzy).Metody Asasynów były na tyle niekonwencjonalne, że trudno jednoznacznieodrzucić „chemiczną" teorię - przemawia za nią wiele istotnych dowodów. Wartojenak zdać sobie sprawę z faktu, że organizacja ta nie zajmowała się wyżejwymienionymi substacjami dla celów czysto rekreacyjnych. Ludzie Hassanatworzyli sprawną, zdyscyplinowaną armię działającą na dwóch poziomach -otwartym i zamaskowanym. Wykorzystując sieć sprawnie działających agentów,Starzec z Góry był w stanie planować posunięcia z pewnym wyprzedzeniemczasowym. Jego ludzie, niczym zdalnie sterowane maszyny, reagowaliskutecznie i szybko. W pewnym sensie, nowatorskie techniki Asasynów stanowiąpunkt wyjścia współczesnych służb wywiadowczych. Tajemnica i dyscyplina,tak cenione przez Hassana, były podstawą działania głęboko zakonspirowanychszpiegów, egzystujących dziesiątki lat na dworach, i „przebudzonych" z uśpieniaprzy pomocy dyskretnego sygnału.W początkowym okresie istnienia widmowa armia zAlamut odnosiła wieleznaczących sukcesów. Oblężenie twierdzy przez wojska sułtana Malikszaha wroku 1092 okazało się przedsięwzięciem z gruntu chybionym - ekspedycjakarna została zdziesiątkowana przez działającą pod osłoną nocy grupę<strong>FRONDA</strong> DOŻYNKI 1996 313

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!