22.08.2015 Views

FRONDA

Pomóż Towarzystwu Jezusowemu modlitwą. - Fronda

Pomóż Towarzystwu Jezusowemu modlitwą. - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

opisany w Ewangelii św. Mateusza został wymyślony tylko po to, by uwierzytelnićprymat Piotra. Podobne przykłady można by mnożyć; na bieżąco donosi zresztąo nich prasa.Zjawisko to nie ograniczyło się tylko do teologów i sal wykładowych, alerozciągnęło się na inne sfery życia Kościoła. Druga połowa lat 60. to w krajachzachodnich masowe porzucanie stanu kapłańskiego i zakonnego zarówno przezmężczyzn jak i kobiety. Dochodzi do tego jawne nieposłuszeństwo okazywanepublicznie przełożonym, czego symbolem może być nikaraguański jezuitaFernando Cardenal, który - mimo napomnień ze strony swoich zwierzchników -był ministrem oraz jednym z głównych ideologów w marksistowskim rządziesandinowskim. W czasie, gdy w Nikaragui racjonowano nawet wodę, on samjako członek nomenklatury opływał w dostatki. Odizolowany od resztyspołeczeństwa, poruszał się tylko pod osłoną kubańskiej lub NRD-owskiejobstawy. Głosił przy tym tzw. teologię wyzwolenia czyli mieszaninęchrześcijaństwa i marksizmu. Twierdził na przykład, że każdy sandinista jestJezusem Chrystusem, a Bogiem jest rewolucja, gdyż może dać człowiekowiwszystko. Teologia wyzwolenia stała się niezwykle popularna w latach 60., 70. i80. wśród duchowieństwa w Ameryce Łacińskiej. W rządzie sandinowskimzasiadało aż trzech katolickich zakonników, a meksykański biskup MendezoArceozaczynał swoje kazania od wzniesienia pięści i okrzyku: "Jestem marksistą!"Zamęt dotknął nawet niezwykle zasłużony zakon jezuitów. Oto kilka tylkoprzykładów na ich temat, jakie podaje w swoim tekście pt. "Dokąd dąży Kościół?"Piotr Skórzyński ("Rzeczpospolita" 6-7 VI11996): "W 1968 r. dyrektor JezuickiegoStowarzyszenia w Indiach ogłosił, że zbawienie dusz od wiecznego potępienianie jest już teologią ważną dla działalności misyjnej. W USA jezuita Daniel Berriganzostał oskarżony o udział w spisku mającym na celu wysadzenie budynkówfederalnych w Waszyngtonie. Rok 1971 przynosi wystąpienie grupyamerykańskich jezuitów nazywających siebie chrześcijańskimi maoistami. Dwalata później wychodzi głośna książka "Wierzę w nadzieję" profesora jezuickiegoUniwersytetu Gregoriańskiego, o. Dieza-Alegrio, kończąca się zdaniem: Musimypołączyć się we wspólnej sprawie z tymi wszystkimi, którzy poświęcili się rewolucjisocjalistycznej"Od czasów reformacji nie było w historii Kościoła okresu, w którymjednocześnie tak wielu duchownych nie zaczęłoby krytykować Kościoła, a cowięcej - domagać się zasadniczych zmian w istocie jego nauczania. Co ciekawe,wszyscy jako na źródło swojej inspiracji powoływali się na Sobór Watykański II.Zjawisko to przybrało tak wielkie rozmiary, że papież Paweł VI posunął się dostwierdzenia, że "autokrytyka przerodziła się w autodestrukcję". Zachowało sięświadectwo z tamtych czasów sędziwego ojca Pio (późniejszego błogosławionego);jego biograf wspomina: "Kiedy w latach sześćdziesiątych, w okresie Soboru,Kościół zalała fala kontestacji płynącej ze strony wiernych i duchowieństwa,stwierdził z bólem, płacząc: Jak dobrze, że jestem taki stary, że śmierć się zbliża.Nie mógłbym żyć spokojnie widząc, jak krytykują Kościół i rozszarpują go nakawałki jego własne dzieci".10 <strong>FRONDA</strong> DOŻYNKI 1996

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!