22.08.2015 Views

FRONDA

Pomóż Towarzystwu Jezusowemu modlitwą. - Fronda

Pomóż Towarzystwu Jezusowemu modlitwą. - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

wszelkie gwałtownie przeprowadzone reformy mogły spowodować u wiernychwstrząs (w krajach zachodnich taki wstrząs spowodowały). Poza tym wielu zaleceńSoboru nie sposób było w komunizmie zrealizować, np. Stanisława Grabska wksiążce "Dzieci Soboru zadają pytania" przyznaje, że dekret o apostolstwieświeckich był praktycznie niemożliwy do wprowadzenia w życie z powodu agenturyIV Departamentu MSW.Wspomniany zresztą Departament, zajmujący się infiltracją duchowieństwa,na długo przed pojawieniem się w Polsce komercyjnych wydawnictw typu "MarbaCrown" czy "Uraesus" (wydają m.in. Kiinga, Deschnera czy Ranke-Heinemann)zajmował się promowaniem postępowej myśli teologów zachodnich. Departamentwydawał periodyk "Ancora", nie figurujący w oficjalnym rejestrze czasopism irozsyłany pocztą do wybranych odbiorców. Głównymi autorytetami na łamachtego pisma - jak wspomina bp Józef Życiński - byli tacy teologowie, jak: Kung czyGreinacher, głoszący poglądy niezgodne z doktryną katolicką.Polska nie doczekała się co prawda swojego Drewermanna i na wielkąmyśl heretycką raczej się nie zanosi, ale tu i ówdzie pojawiają się wypowiedziksięży stawiające ich wierność ortodoksji pod znakiem zapytania. Podczassympozjum ekumenicznego w maju br. ks. Lucjan Balter SAC stwierdził, żedogmatu o nieomylności papieża nigdy nie uchwalono i jest on tylko faktemprasowym. Rektor Kolegium oo. Jezuitów w Krajowie ks. Stanisław Obirek SJudzielił natomiast wywiadu dla tygodnika "Przekrój" (14/1996). Znajdujemy tamnastępującą wypowiedź: "Czy ci, którzy nie chodzą ani do spowiedzi, ani dokościoła, są gorszymi katolikami? - Nie! Dziś ludzie po prostu nie znoszągrożącego im palca wskazującego". Albo inna myśl księdza rektora: "Dokonfesjonału ludzie często przychodzą też z problemami, z którymi wcześniejbyli już u wróżki, astrologa czy psychologa, uważając zresztą, że wizytą ujasnowidza naruszyli zasady religii. - Nie! Wszyscy świadczymy usługikomplementarne. (...) Zresztą, czy wizyta u wróżki jest absurdem? Gna nas tamciekawość przyszłości. Mamy godziwe prawo ją poznać, pocieszyć się, choćniewielu wróżów jest godnych zaufania".Opinii o podobnym stopniu zgodności z ortodoksją katolicką - takich, jakte wymienione wyżej - pojawia się na ustach duchownych w Polsce coraz więcej.Czasami są one publicznie prostowane (jak w przypadku ks. Baltera), czasaminie (jak w przypadku ks. Obirka). Najczęściej nie dotyczą one sprawfundamentalnych, ale to od podobnych im wypowiedzi, na które nie reagowalipublicznie ani biskupi, ani księża, ani wierni, rozpoczął się rozłam w Kościeleaustriackim - ostrzega biskup Laun. We wspomnianej już książce pisze on:"Głównym niebezpieczeństwem dla Kościoła jest zakwestionowanie prawd wiaryi zawsze przy tym ujawnia się ten sam sposób działania: najpierw sprzeciwdotyczy drobnych kwestii, a potem w nieunikniony sposób musi doprowadzić dotego, że - wyraźnie lub milcząco -kwestionuje się autorytet żywego UrzęduNauczycielskiego i odbywa się to w imię własnej interpretacji Biblii i Soboru."Bogatsi o te obserwacje możemy uniknąć błędów, które popełnił Kościółw krajach zachodnich. Mamy niepowtarzalną szansę wnieść do odnowyposoborowej swoją własną dynamikę, unikając zarazem tych pułapek, w którewpadli inni.16 <strong>FRONDA</strong> DOŻYNKI 1996

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!