22.08.2015 Views

FRONDA

Pomóż Towarzystwu Jezusowemu modlitwą. - Fronda

Pomóż Towarzystwu Jezusowemu modlitwą. - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Fakt ten przypomniał mi historię o wybitnym fizyku, Wolfgangu Paulim,przyjacielu CG. Junga i rzeczniku jego "prawa synchroniczności". Przeczytałemją w ostatnio u nas opublikowanej, dowcipnej książce L. Ledermana i D. Teresi("Boska cząstka", Warszawa, 1996) przez Prószyńskiego (i S-ka), nieocenionegowydawcę "Świata Nauki". Pozwalam sobie zacytować ten fragment w całości (s.49-50): "W rzeczy samej był to pomysł Feynmana, aby fizycy wywieszali w swychdomach i pracowniach znak, który przypomniałby im o tym, jak mało jeszczewiedzą. Treścią tego znaku miało być właśnie "137". Sto trzydzieści siedem jestodwrotnością liczby, zwanej stałą struktury subtelnej. Ma ona związek zprawdopodobieństwem emisji lub absorpcji fotonu przez elektron. Liczbę tęoznacza się także literą a i można ją otrzymać dzieląc kwadrat ładunku elektronuprzez prędkość światła pomnożoną przez stałą Plancka. Cały powyższy słowotokznaczy tyle, że ta jedna liczba - 137 - łączy w sobie elektromagnetyzm (ładunekelektronu), teorię względności (prędkość światła) i mechanikę kwantową (stałąPlancka). Czulibyśmy się nieco pewniej, gdyby związek między tymi ważnymiwielkościami liczbowymi wynosił jeden lub trzy, albo jakąś wielokrotność liczbyp. Ale 137?Najbardziej niezwykły aspekt tej tajemniczej liczby polega na tym, że jestona bezwymiarową. Większość liczb występuje w towarzystwie jakichś jednostek.Prędkość światła wynosi 300000 km/s, Abraham Lincoln miał 195 cm wzrostu.Jednak okazuje się, że w trakcie obliczeń prowadzących do otrzymania a wszystkiejednostki redukują się. Wychodzi samo 1/137. Ta naga liczba pojawia się to tu, totam. Innymi słowy, zarówno uczeni z Marsa, jak i z czternastej planety Syriusza,używając dowolnych jednostek, jakie mogliby przyjąć dla oznaczenia ładunkuelektronu, prędkości światła i swojej wersji stałej Plancka, także otrzymająpoprostu 137.Fizycy głowią się nad znaczeniem 137 od pięćdziesięciu lat. WienerHeisenberg stwierdził kiedyś, że gdy wreszcie uda się wyjaśnić zagadkę 137,wszystkie pozostałe problemy mechaniki kwantowej będą rozwiązane. Swoimstudentom zawsze radzę, aby sporządzili tablicę z liczbą 137 i trzymali ją wysokow ruchliwym miejscu, jeśli kiedykolwiek wpadną w kłopoty w obcym mieście,gdziekolwiek w świecie. Na pewno jakiś fizyk dojrzy ich w tłumie, zrozumie, że sąw tarapatach, i pospieszy im z pomocą. (O ile wiem, nikt tego jeszcze nie próbował,lecz jestem przekonany, że powinno zadziałać).Jedna ze wspaniałych, lecz nie potwierdzonych anegdot podkreślaznaczenie 137, ukazując jednocześnie arogancję teoretyków. Otóż WolfgangPauli, słynny austriacki uczony, z pochodzenia Szwajcar, poszedł do nieba i wnagrodę za zasługi dla fizyki został uhonorowany audiencją u Bogini, która rzekła:"Możesz zadać jedno pytanie. Co chciałbyś wiedzieć?" Pauli z miejsca zadałpytanie dotyczące problemu, nad którym pracował na próżno przez ostatnichdziesięć lat życia: "Dlaczego a równa się 1/137?" Bogini uśmiechnęła się, wzięłakawałek kredy i zaczęła pisać na tablicy równania. Po paru minutach odwróciłasię do Pauliego, który machnął ręką i stwierdził: Pas ist falsch! (Bzdura!).Jest też i prawdziwa, w pełni sprawdzalna historia, która wydarzyła się tu,na Ziemi. Myśl o liczbie 137 rzeczywiście nie dawała Pauliemu spokoju; spędziłniezliczone godziny rozważając jej znaczenie. Prześladowała go do samego<strong>FRONDA</strong> DOŻYNKI 1996 397

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!