22.08.2015 Views

FRONDA

Pomóż Towarzystwu Jezusowemu modlitwą. - Fronda

Pomóż Towarzystwu Jezusowemu modlitwą. - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

trzeba dla normalnego funkcjonowania społeczeństwa. Dlatego też starano sięwysyłać ich do Palestyny - by uwalniali Grób Chrystusa od muzułmanów - wnadziei, że nie powrócą.Nie wszyscy jednak jechali na Wschód. Wielu szukało zagadek bytu nieporzucając rodzinnych miast, gdyż mądrość Wschodu sama przychodziła naZachód. Niosła ona odpowiedź na najważniejsze pytanie teologii: jeśli Bóg stworzyłświat dobrym, to skąd wzięło się zło i szatan?Przyjęte przez katolicyzm podanie o buncie opętanego pychą anioła niezadowoliło dociekliwych umysłów. Bóg jest wszechwiedzący i wszechmocny, ato znaczy, że powinien przewidzieć bunt i zażegnać go. Skoro zaś nie zrobiłtego, winny jest wszelkich następstw i - co za tym idzie-jest źródłem zła. Logiczne,ale absurdalne. Czyli coś jest nie w porządku. Na to odpowiadali przybyli zeWschodu manichejczycy: "Zło jest odwieczne. To materia, ożywiona duchem,lecz panująca nad nim. Zło świata to męki ducha w niewoli materii". Wynika ztego, że wszystko, co materialne, jest źródłem zła. A jeśli tak, to złem są wszystkierzeczy, w tym kościoły, ikony, krzyże, ciała ludzi. I wszystko to należy zniszczyć.Jak więc katarzy (albigensi) i inni gnostycy-manichejczycy widzieli swojąmisję? Byli przekonani, że trzeba uciec od tego straszliwego świata. Aby toosiągnąć, nie wystarczyło umrzeć, ponieważ śmierć ciała prowadzi do nowegowcielenia duszy, a więc do nowych mąk. Trzeba wyrwać się z tego ciągureinkarnacji, a do tego niewystarczające jest zabicie ciała - trzeba uśmiercić duszę.Jakim sposobem? Zabijając wszystkie swoje pragnienia. Ascetyzm, pełnyascetyzm! Jeść tylko postne posiłki. Następnie, oczywiście, żadnej rodziny,żadnego małżeństwa. Trzeba wycieńczyć swoje ciało do takiego stopnia, żebydusza nie chciała już pozostawać w tym świecie, wówczas w momencie śmiercimoże ona "wyparować" do świetlnego boga. Co ciekawe, ciało można wycieńczyćdwoma sposobami: albo ascezą, albo absolutną rozpustą. Dlatego albigensi odczasu do czasu urządzali nocne orgie, koniecznie w ciemnościach, aby nikt niewidział, kto z kim wycieńcza ciało. Ciemność była obowiązkowa, gdyż stosunekwizualny oznaczał miłość, a ta z kolei - przywiązanie. Przywiązanie do cielesnegoświata: ona pokochała jego albo on ją - to już koniec! Zakochani nie mogą jużstać się doskonałymi i porzucić doczesną rzeczywistość. Dopuszczalne jest jednak"wykańczanie" ciała w domu publicznym, wtedy to już co innego!Zgodnie z nauką albigensów korzystny sam w sobie jest akt wyniszczeniaciała prowadzący do odwrócenia się od życia, ale bez małżeństwa i wychowaniadzieci, ponieważ i dzieci, i kochana żona, i dobry mąż - wszyscy oni jawią sięczęściami składowymi tego świata, a - co za tym idzie - są diabelską pokusą,którą należy odrzucić.Moralność została w rzeczywistości zlikwidowana. Jeśli bowiem materiajest złem, to każde jej wyniszczenie jest dobrem, czy to morderstwo, kłamstwo,czy zdrada... Wszystko pozbawione jest znaczenia. W stosunku do przedmiotówświata materialnego wszystko jest dozwolone.Tu jednak średniowieczny chrześcijanin zadawał od razu pytanie: a co zChrystusem, który był również człowiekiem? Leczył chorych, pochwalił weselena tyle, że w Kanie Galilejskiej zamienił wodę w wino, obronił kobietę, to znaczy,że nie był on przeciwnikiem materialnego życia? Na to pytanie przygotowane<strong>FRONDA</strong> DOŻYNKI 1996 335

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!