15.02.2015 Views

1PZ2a7xaD

1PZ2a7xaD

1PZ2a7xaD

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

88<br />

przyjąć, że sam Mehoffer musiał mieć problem z upozowaniem<br />

Chrystu sa, o czym może świadczyć choćby nowo<br />

odnaleziony szkic, wspomniane modello, gdzie układ rąk<br />

jest zupełnie inny, zarówno w stosunku do wariantu ostatecznie<br />

wy ko nanego, jak i któregokolwiek z wcześniejszych<br />

tond z Trójcą św. Bez względu na przyczynę, jest to<br />

najsłabszy element tej poza tym udanej kompozycji.<br />

Oprócz przywołanych powyżej ikonograficznych wzorów<br />

przedstawienia Trójcy św., wywodzących się jeszcze<br />

ze sztuki średniowiecznej, można wskazać formalne analogie<br />

dla postaci Chrystusa oraz aniołów, i to w okresie<br />

chronologicznie znacznie bliższym powstaniu kompozycji<br />

Mehoffera. Mam na myśli obraz Edouarda Maneta<br />

Martwy Chrystus z aniołami, wystawiony po raz pierwszy<br />

na Salonie w roku 1864 [il. 87] 370 . Uwagę zwraca nie tyle<br />

poza Chrystusa (która wykazuje znaczne różnice w stosunku<br />

do układu ciała Zbawiciela w lwowskiej mozaice),<br />

lecz sam temat – Chrystus z aniołami – oraz właśnie postaci<br />

aniołów i ich skrzydła, potraktowane z „ornitologiczną<br />

dokładnością”, jak pisano współcześnie. Uważa się<br />

też, że przedstawienie aniołów, namalowanych zwyczajnie,<br />

ja ko istoty ludzkie, jedynie z „doczepionymi” skrzydłami,<br />

było wyzwaniem, jakie Manet rzucił Courbetowi, który<br />

oś wiadczył, że nie potrafiłby namalować anioła, gdyż nigdy<br />

żadnego nie widział, manifestując w ten sposób swoją<br />

wierność realizmowi w malarstwie. Toteż aniołowie Maneta<br />

to po prostu modelki z przyprawionymi skrzydłami 371 .<br />

Natomiast w ściśle realistycznym potraktowaniu przez Maneta<br />

ciała Chrystusa upatrywano, zgodnie z sugestiami<br />

współczesnej krytyki, wpływu słynnej podówczas książki<br />

Ernesta Renana pt. Życie Jezusa Chrystusa, w której Jezus<br />

został ukazany jako postać wyłącznie historyczna 372 .<br />

Z zachowanych szkiców wiadomo, że podobnie do swej<br />

kompozycji podszedł Mehoffer: wielokrotnie, dla potrzeb<br />

obrazu „freskowego” z roku 1903, szkicował grupę Chrystusa<br />

z aniołami, skomponowaną z żywych modeli 373 .<br />

Zresztą w tej właśnie wersji tematu Trójcy św. jest Mehoffer<br />

najbliższy realizmowi Maneta, gdyż obraz mozaikowy<br />

poddany został już daleko idącej dekoracyjnej stylizacji.<br />

Zestawienie obu prac nie ma przy tym na celu wykazać ścisłej<br />

zależności lwowskiej mozaiki od obrazu Maneta, lecz<br />

raczej zasugerować ogólną (i jedynie domniemaną) inspirację<br />

Mehoffera obrazem słynnego artysty francuskiego.<br />

A znał jego twórczość na pewno, gdyż wspominał o nim<br />

w swoich niepublikowanych zapiskach z roku 1895, zatytułowanych<br />

Filozofia w sztuce. Zdaniem monografistki wczesnej<br />

twórczości Mehoffera wynika z nich, że krakowskiemu<br />

artyście imponowała u francuskiego malarza „umiejętność<br />

konstruowania formy z płaskich plam barwnych, budujących<br />

konkretne i dalekie od rozwibrowania kształty, oraz<br />

wyczuwalna w Manetowskich kompozycjach wysoka świadomość<br />

artystyczna i relacje z wielką tradycją europejskiego<br />

malarstwa nowożytnego” 374 . Niewykluczone więc, że<br />

mógł go zainspirować również Martwy Chrystus Maneta.<br />

Mozaikowa dekoracja kopuły,<br />

tamburu i pendentywów<br />

Figuralne elementy kompozycji Trójcy św. w czaszy kopuły<br />

płynnie łączą się z liniami na otoku pola centralnego, falującymi<br />

jak w ornamencie giloszowym. Wokół krawę dzi<br />

czaszy biegnie szeroki błękitny pas, na którego tle ośmiokrotnie<br />

powtarza się motyw wazonu z dwoma symetrycznie<br />

umieszczonymi różowymi goździkami oraz kłosem<br />

w centrum. Z wazonu wyrastają na obie strony wici roślinne,<br />

które, płożąc się, nikną w podstawie struktury złożonej<br />

z korony i wyrastającej z niej wieżowej konstrukcji<br />

[il. 88] 375 . Wydaje się, że i te szczegóły zaczerpnął Mehoffer<br />

z Wenecji, z obserwacji mozaik oraz ze swych studiów<br />

nad rękopisami ormiańskimi. W roku 1907 zanotował<br />

wrażenie, jakie zrobiła na nim bazylika św. Marka: „Interesujący<br />

motyw koron przerywanych, złoconych na kamieniach<br />

otaczających dachy stożkowate wieżyczek […]” 376 .<br />

Stożkowate dachy wieżyczek wykorzystanych w mozaice<br />

zaczerpnął jednak z iluminacji rękopisów ormiańskich.<br />

Motyw ten, jak pisał Tadeusz Mańkowski, jest tam wszechobecny<br />

[il. 89 a–c] 377 .<br />

Pierwotny projekt dekoracji kopuły (zawarty w całościowym,<br />

gwaszowo-akwarelowym szkicu z roku 1907;<br />

il. 90 b) przewidywał, jak wiadomo, postaci apostołów<br />

ustawione na przemian z – podobnymi do ostatecznie<br />

zrealizowanych – wazonami z goździkiem. Kompozycja<br />

ta miała wypełniać całą czaszę kopuły aż do nasady, nie<br />

było więc potrzeby dodawania ornamentalnego pasa. Ist-<br />

116

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!