15.02.2015 Views

1PZ2a7xaD

1PZ2a7xaD

1PZ2a7xaD

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Przypisy – Część III<br />

historique depuis le début du XIX e siècle jusqu’ au pontificat de Pie X,<br />

Paris 1945 (= Lex Orandi, éd. P. D u p l o y é, A. M. R o g u e t,<br />

OP, 3). Zob. też ks. J. M i e c z k o w s k i, „Geneza i powstanie<br />

Instytutu Liturgicznego w Krakowie w kontekście działalności ośrodków<br />

ruchu liturgicznego”, Kraków 2001 (praca lic. PAT, mpis<br />

w BIL PAT); oraz S. C i c h y, Ruch liturgiczny jako „przejście Ducha<br />

Świę tego w Kościele”, „Seminare”, t. 21, 2005, s. 173–188 (o ks.<br />

Csesz náku, s. 183).<br />

338 BIL PAT, Materiały R. Szyrajew: Teka 2, Wspomnienie<br />

24: Stefania Supińska, marzec 1948, Wspomnienie o Księdzu<br />

Cseś niaku [!] z lat 1907–1943.<br />

339 Ks. Adam (de Rosco) Bogdanowicz od roku 1926 był<br />

kanclerzem Kurii, administratorem katedry oraz sekretarzem<br />

ks. Teodorowicza; od połowy roku 1927 funkcje sprawowane we<br />

Lwowie łączył z administrowaniem parafią w Horodence, potem<br />

został kanonikiem gremialnym kapituły archikatedralnej (zob.<br />

Schematismus Archidioecesis Leopoliensis ritus armeno-catholici<br />

pro Anno Domini 1928, s. 27; Schematismus… 1939, s. 14; T. P e-<br />

t r o w i c z, Od Czarnohory do Białowieży, Lublin 1986, s. 220;<br />

J. W ę gierski, Lwowska konspiracja narodowa i katolicka 1939–<br />

1947, Kraków 1994, s. 22; E. Ł azarski, O dokończeniu życiorysu<br />

ks. Adama Bogdanowicza, „Biuletyn OTK”, 1995, nr 5, s. 24–27;<br />

E. K o t a r s k a, Proces Czternastu, Warszawa 1998, s. 121–125,<br />

238–241; ks. J. W o ł czań ski, Kapłani męczennicy świadkowie<br />

wiary Kościoła Lwowskiego. Ksiądz Adam Henryk Bogdanowicz<br />

(1898–1941), „Radość Wiary”, 1999, nr 2 (22), s. 17; Z a l e s k i,<br />

op. cit., s. 37–38, oraz materiały w Archiwum FKiDOP, tecz ka 86:<br />

Ks. Adam Bogdanowicz [wspomnienia i informacje różnych<br />

osób]. Drugi – tym razem profilowy – portret ks. Bogdanowicza<br />

znajduje się prawdopodobnie w Ustanowieniu Najświętszego Sakramentu<br />

(jako św. Bartłomiej).<br />

340 Ł azarski, op. cit., s. 24–25; W o ł czań ski, Kapłani…,<br />

loc. cit.<br />

341 Woł czań ski, Kapłani…, loc. cit.<br />

342 „Od pierwszych lat kapłaństwa ścierały się w duszy ks. Bogdanowicza<br />

dwie pasje: praca naukowa i duszpasterstwo”, W o ł-<br />

czań ski, Kapłani…, loc. cit.<br />

343 Woł czań ski, Kapłani…, loc. cit. oraz i d e m, Wydział<br />

Teologiczny…, s. 255, przyp. 301 (tu podano inny wariant<br />

tytułu rozprawy: De donis Spiritus sancti vitam contemplativam<br />

in formantibus Doctoris Communis doctrina; jej promotorem był<br />

ks. Stanisław Narajewski, została napisana w roku 1928, ale nie<br />

doszło do jej obrony); w przyp. 331 na s. 261 jako data napisania<br />

dysertacji widnieje rok 1926.<br />

344 Takie informacje przynoszą materiały MSZ, związane<br />

z udziałem Polski w Międzynarodowej Wystawie Prasy Katolickiej<br />

w Watykanie w roku 1936; zob. AAN, MSZ, Departament<br />

Polityczno-Ekonomiczny, Wydział Prasowy: Wystawa prasy katolickiej<br />

w Watykanie, udział Polski (korespondencje, wykazy),<br />

notatka Wacława () Czosnowskiego; sygn. 8675 (1935, 1936).<br />

345 Woł czań ski, Kapłani…, loc. cit.<br />

346 Anna z Przetockich Sidorowicz, „Ks. Kanonik Adam Bogdanowicz”,<br />

Archiwum FKiDOP, teczka 86: Ks. Adam Bogdanowicz.<br />

Świadectwo to potwierdzają wspomnienia Jadwigi Knaus<br />

(„Wspomnienie o Ks. kanoniku Adamie Bogdanowiczu”, 1985–<br />

1986, ibidem), w latach 1923–1931 uczennicy gimnazjum sióstr<br />

Sacré-Coeur, gdzie ks. Bogdanowicz był katechetą i rekolekcjonistą.<br />

Na marginesie trzeba dodać, że atutem młodego podówczas<br />

kapłana (dobrze widocznym na jego portrecie w Pogrzebie św. Odilona)<br />

musiał też być jego atrakcyjny wygląd; jak wspominała Jadwiga<br />

Knaus: „[…] ksiądz [Bogdanowicz] podobno był bardzo<br />

przystojny, czarny Ormianin o bladej twarzy i wyrazistych oczach<br />

(strona fizyczna księdza nie istniała wtedy dla mnie i dziś dopiero<br />

z fotografii przypominam sobie, jak wyglądał). Koleżanki<br />

niektóre podkochiwały się w nim, ale szczerze wyznawały na<br />

spowie dzi, pytając, czy to grzech. Krążyła powszechnie między<br />

nami jego odpowiedź, że to nie grzech, ale równie bezużyteczne<br />

zajęcie, jak li zanie cukierka przez szybę. Bardzo to studziło grono<br />

wielbicielek” (Knaus, ibidem, s. 2). Ta sama osoba wspomina też,<br />

że ks. Bogdanowicz „został »uwieczniony« jako mnich niosący<br />

trumnę św. Odylona” na malowidłach Rosena (ibidem, s. 3). Inna<br />

rekolektantka zapamiętała, że ks. Bogdanowicz „był fizycznie raczej<br />

dość drobny, o fascynującej urodzie, szerokie krucze brwi,<br />

a pod nimi wymowne czarne oczy, mądre, dobre, przenikające<br />

człowieka do głębi” (Krystyna Górecka, „Wspomnienie o Ks. Adamie<br />

Bogdanowiczu”, 1986, ibidem, s. 1). Podobnie opisuje ks. Bogdanowicza<br />

K o t a r s k a, op. cit., s. 238–239.<br />

347 Górecka, ibidem, s. 1–3.<br />

348 Pani Janinie Zamojskiej, która osobiście znała ks. Isakowicza,<br />

zawdzięczam autorytatywne potwierdzenie tożsamości<br />

sportretowanej tu osoby. Ks. prałat Leon Isakowicz był najpierw<br />

wikariuszem i katechetą we Lwowie, a potem proboszczem parafii<br />

w Stanisławowie (Schematismus… 1928, s. 14–18; Schematismus…<br />

1939, loc. cit.; P e t r o w i c z, op. cit., s. 224; Z a l e s k i,<br />

op. cit., s. 52).<br />

349 Zaleski, op. cit., s. 52, oraz W o ł czań ski, Wydział<br />

Teologiczny…, s. 382 (szerzej na temat katedry historii sztuki kościelnej,<br />

s. 378–390).<br />

350 Isakowicz, op. cit. W roku 1922 ks. Isakowicz przygotował<br />

rozprawę doktorską pt. „Płyty grobowe katedry or miańskiej”,<br />

ale „przewód nie został sfinalizowany” (zob. Wo ł czań ski,<br />

Wydział Teologiczny…, s. 388). Obszerny passus poświęcony płytom<br />

nagrobnym, opublikowany w cytowanym artykule w „Posłańcu<br />

Św. Grzegorza”, jest być może śladem tej rozprawy.<br />

351 K. T u r o w s k i, „Odrodzenie”. Historia Stowarzyszenia<br />

Katolickiej Młodzieży Akademickiej, Warszawa 1987; S. S w i e-<br />

ż awski, Plantacja Ducha Świętego, „Apokryf” nr 12 w TP,<br />

nr 51–52, 1997 (przedr. „Odrodzenie” – plantacja Ducha Świętego<br />

[w:] i d e m, Lampa wiary. Rozważania na przełomie wieków, Kraków<br />

2000, s. 146–150; o odrodzeniu liturgii, s. 25–26); ks. J. M a j -<br />

k a, „Odrodzenie” [w:] Historia katolicyzmu społecznego w Polsce<br />

1832–1939, red. Cz. S t r z e s z e w s k i, R. B e n d e r, K. T u -<br />

r o w s k i, Warszawa 1981, s. 357–363, oraz G. K a r o l ew i c z,<br />

Katolicki Uniwersytet Lubelski w kulturze narodowej okresu międzywojennego<br />

[w:] Kulturotwórcza rola Kościoła na przełomie XIX<br />

i XX wieku, red. J. Z i ó ł e k, Lublin 1997, s. 130–131. Interesującą<br />

charakterystykę środowiska „Odrodzenia” w związku z osobą<br />

jednego z jego współzałożycieli, Jana (później o. Michała)<br />

Czartoryskiego, pierwszego prezesa organizacji we Lwowie, daje<br />

znów Stefan Swieżawski: „»Odrodzenie« było pierwszą grupą,<br />

która wprowadzała w życie publiczne wytyczne chrześcijańskie,<br />

dla któ rej nauka katolicka przynosiła wyraźne dyrektywy w zakresie<br />

etyki gospodarczej, społecznej, narodowej. Pojawienie się<br />

grupy ludzi wierzących, dla których katolicyzm nie zamykał się<br />

w ramach osobistej pobożności, lecz głosił, że wszystkie dziedziny<br />

życia indywidualnego i zbiorowego powinien przenikać duch<br />

Ewangelii, było wówczas w Polsce czymś zupełnie nowym. Jan<br />

Czartoryski był gorliwym apostołem takiego »społecznego i wspólnotowego«<br />

myślenia i działania. Dbał też usilnie, aby »Odrodzenie«<br />

było przede wszystkim środowiskiem wychowawczym<br />

i głęboko religijnym, nie zaś »wylęgarnią« przyszłych polityków<br />

»chadeckich«. Ten właś nie rys znamionował potem wyraźnie<br />

lwowskie »Odrodzenie«. […] Ten mocny akcent położony przez<br />

Jana Czartoryskiego na konieczność głębokiego życia religijnego<br />

374

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!