15.02.2015 Views

1PZ2a7xaD

1PZ2a7xaD

1PZ2a7xaD

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Aneks VI<br />

Szkic listu, pisany ręką ks. Teodorowicza, adresowany najpraw dopodobniej<br />

do Leona hr. Pinińskiego. ZNiO: „Korespondencja abpa<br />

Teodorowicza z lat 1872–1938 oraz listy różnych osób”, rkps Ossol.,<br />

15699/II, k. 1–4<br />

Ekscelencyo<br />

Jaśnie Wielmożny Panie Hrabio!<br />

Marienbad, 9 [] VIII [1]905<br />

Już dawniej dochodziły mnie wieści, że Pan Hrabia miał się przed różnemi osobami odgrażać, iż powstrzyma i niedopuści składek<br />

na katedrę moją, a temsamem jej restauracyję uniemożliwi.<br />

Przyznaję, żem do tych pogłosek nie przywiązywał wagi, gdyż nie mogłem uwierzyć, by Pan Hrabia stwarzał podobny niebywały<br />

w dziejach sztuki precedens; nie mogłem tem bardziej w to uwierzyć, iż znałem stanowisko Pana Hrabiego odnośnie do budowy<br />

daleko ważniejszej ze względu na sztukę, tj. Wawel*, gdzie to ograniczył się Pan Hrabia do napisania broszury, więc do najdelikatniejszego<br />

zaznaczenia przeciwnego zdania, zwłaszcza jeśli się weźmie pod uwagę, że broszura została napisaną nieomal ex post.<br />

Lecz nie mogłem uwierzyć przedewszystkiem dlatego, iż pozbawienie pieniędzy kościoła (którego restauracyję zewnętrzną sam<br />

Pan Hrabia za konieczną uznał) jest krzywdze niem tego kościoła nietylko bowiem ten krzywdzi fundusz kościelny, który gotowe pieniądze<br />

zabiera, ale i ten także, który pieniądze jakie by pewnie kościołowi w udziale się dostały w jakikolwiek sposób powstrzymuje<br />

i ich realizację uniemożliwia.<br />

[k. 2]: Niestety, najniemożliwsze do uwierzenia stało się rzeczywistością. Oto niezbite mam dowody, żeś Pan Hrabia na najbogatszych<br />

i najwpływowszych moich diecezyanach wydobywał swym całym wpływem przyrzeczenie, że zamierzonych na katedrę ofiar<br />

mnie nie złożą, i że istotnie Panu przyrzeczenie podobne danem zostało.<br />

Jeżeli szło Panu Hrabiemu o zwycięstwo na najbliższą metę nademną, to się ono powiodło, i powiodło tem łatwiej, o ile się działo<br />

poza memi plecymi, o ile koszta walki płaciła tylko jedna strona t. j. mój biedny katedralny kościół (który nawet restytucyi za rzecz<br />

mu odebraną na części odnowienia nie sporne nie otrzymał), a przedewszystkiem o ile najłatwiej ten zwycięży, który mówi „nie daj”.<br />

Pogrom zaś mój tem jest dotkliwszy, o ile nie jest mym osobistym, ale mojego kościoła, i o ile w skutkach dotkliwszy: bo Pan<br />

Hrabia nietyko pozbawiasz mą katedrę sumy tej, jaką by dali byli ci panowie, gdyby przyrzeczeniem związanymi nie zostali; ale ponadto<br />

także i dalszych jeszcze wkładek; bo rzecz wiadoma w takich razach skoro nie dają wybitnie, to nie dają i inni ich przykładem<br />

się zasłaniając.<br />

[k. 3] A jeśli patrząc na straty, pytam się w jakim właściwie zadane zostały celu, daremno na to szukam odpowiedzi. Zapewne<br />

wiem dobrze, co Pan Hrabia o mnie mówi: doszedł do uszu moich nieraz okrzyk Pana Hrabiego: „niszczyciel! nie dajcie mu niszczyć<br />

katedry”. Ale Panie Hrabio! Jeśli pod niszczeniem katedry Pan Hrabia rozumie zachowanie Duelowskich malowideł z przed paru<br />

dziesiątek lat, i ołtarzy grożących bezpieczeństwa życia ludzkiego, to chyba sobie zdaje Pan Hrabia z tego sprawę, że na usunięcie tych<br />

rzeczy ja składek zbierać nie potrzebuję, bo parę tysięcy złotych, które już mam na to mi wystarczą – więc przed tym wandalizmem<br />

moim, pietyzm Pana Hrabiego dla mej katedry zasłonić jej nie byłby w stanie. Raczej przeciwnie: dotknięty do żywego tego rodzaju<br />

postępowaniem, właśnie z tego postępowania mógłbym mieć zrozumiałą pokusę okazania, że akcya podobna chybia celu. Czyli, że<br />

Pan Hrabia mógłby tylko co najwyżej przeciwny skutek osiągnąć, aniżeli ten, któryby zamierzał.<br />

Więc daremno pytam, jaki cel I nie najdę na to odpowiedzi, chybabym musiał inaczej posądzać, że Pan Hrabia nie przeforsowawszy<br />

swej opinii ani w gronie Konserwatorów lwowskich ni wiedeńskich, chce kosztem moim i mojej katedry użyć przemocy.<br />

[k. 4] A wtedy słowo „niszczyciel” skierowane ku mnie jeszcze z podwójną racyą skierować by należało pod właściwym adresem.<br />

Ale ja nie chcę bawić się w te dociekania, nie chcę oddawać pięknem za nadobne. – Ja się tylko ograniczę do skonstatowania,<br />

że akcya Pana Hrabiego nietylko jest ukrzywdzeniem materyalnem, ale nadto i względem mnie osobistą i najdotkliwszą krzywdą<br />

moralną.<br />

* L. P i n i ń ski, Zamek na Wawelu, Kraków 1905 (przyp. J. W.).<br />

389

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!