You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Przypisy – Część I<br />
51 H. d’ A b a n c o u r t, Antoniewicz Jan Bołoz [w:] PSB, t. 1,<br />
s. 137–139 (tu dalsza bibliografia ) ;A .M a ł k i e w i c z, Historia<br />
sztuki na Uniwersytecie Lwowskim 1893–1939 [w:] Dzieje historii<br />
sztuki w Polsce. Kształtowanie się instytucji naukowych w XIX i XX<br />
wieku, red. A. L a b u d a, Poznań 1996 (= Poznańskie Towarzystwo<br />
Przyjaciół Nauk, Wydział Nauk o Sztuce, Prace Komisji Historii<br />
Sztuki, t. 25), s. 64–66.<br />
52 Już w roku 1895 zwracał uwagę na niszczejące na katedralnym<br />
dziedzińcu ormiańskie płyty nagrobne i to z jego inicjatywy<br />
Komisja Historii Sztuki Akademii Umiejętności miała inter weniować<br />
w konsystorzu ormiańskim oraz w Komisji konserwatorskiej<br />
w celu objęcia ich ochroną (zob. niżej, przyp. 55).<br />
53 SKBHSP, t. 5, Kraków 1896, s. C.<br />
54 Ibidem, t. 6, Kraków 1900, s. XII.<br />
55 Ibidem, s. XIII–XIV.<br />
56 Peł ka [A.Choł oniewski],Ormianie polscy, „Życie<br />
i Sztuka” (dod. do „Kraju”), 1902, nr 33 (16 [29] VIII), s. 355.<br />
57 SKBHSP, t. 8, Kraków 1907, szp. CCCLXXXXIII–CCC-<br />
LXXXXIV.<br />
58 Ibidem, szp. CCCCV.<br />
59 L. P i n i ń ski, Jan Bołoz Antoniewicz. Wspomnienie pośmiertne,<br />
„Przegląd Współczesny”, t. 1, 1922, z. 3 (paźdz.–grudzień),<br />
s. 205; „[…] wiele w nim [Bołoz Antoniewiczu] było skarbów myśli<br />
i wiedzy, które nie objawiły się jeszcze lub nawet objawić się<br />
nie mogły w pracach drukiem ogłoszonych” (op. cit., s. 198).<br />
60 „Żałować należy, że rezultaty badań, znane tylko z wykładów<br />
i krótkich komunikatów, nie zostały opracowane w formie<br />
rozprawy […]” (W. P o d l a c h a, Jan Bołoz Antoniewicz 1858–<br />
1922, „Prace Sekcyi Historyi Sztuki i Kultury”, t. 1, 1924, z. 1, s. 10).<br />
Podobne świadectwo (choć w odniesieniu do badań Bołoz Antoniewicza<br />
nad renesansem włoskim) pozostawił Adam Bochnak,<br />
który pisał o lwowskim profesorze, że ten „[…] wygłosił na posiedzeniach<br />
Wydziału Filologicznego i Komisji Historii Sztuki<br />
PAU oraz przy innych sposobnościach szereg referatów […],<br />
w których rzucił nieraz nowe myśli, zadziwiające słuchaczów bystrością<br />
i oryginalnością, w najlepszym jednak razie kończyło się<br />
na ogłoszeniu parustronicowego streszczenia, często zaś tylko na<br />
wzmiance zawierającej tytuł referatu i adnotację, że autor streszczenia<br />
nie dostarczył. Ten człowiek o niesłychanie żywym, błyskotliwym<br />
umyśle, mający pomysły nieraz genialne, nie posiadał po<br />
prostu cierpliwości, by zarysowane wyniki przelać na papier”<br />
(A. B o c h n a k, Zarys dziejów polskiej historii sztuki, Kraków<br />
1948 [= PAU, Historia polskiej nauki w monografiach, XXII], s. 29).<br />
Przytoczone powyżej zestawienie komunikatów Bołoz Antoniewicza<br />
dotyczących sztuki ormiańskiej, zawartych w „Sprawozdaniach<br />
Komisji do Badania Historii Sztuki w Polsce”, nie pozostawia<br />
wątpliwości, że opisany przez Bochnaka los spotykał większość<br />
wystąpień profesora, bez względu na poruszaną w nich problematykę,<br />
i każe się domyślać innych jeszcze komunikatów, których<br />
nawet tytuły nie zostały przechowane w formie drukowanej.<br />
61 SKBHSP, t. 8, Kraków 1907, szp. CCCCVI, przyp. 1 (sygnowany<br />
„M. S.”; podkr. J. W.).<br />
62 Ibidem, szp. CCCCXXXXIV.<br />
63 Wypada nadmienić, że Jan Bołoz Antoniewicz interesował<br />
się także sztuką kościelną. Szeroko wypowiedział się na ten temat<br />
podczas II Zjazdu (Wiecu) „w sprawie sztuki kościelnej” w roku<br />
1896. W odniesieniu do prac w katedrze ormiańskiej może najbardziej<br />
interesujące było jego stanowisko wobec udziału histo -<br />
rii i tradycji we współczesnej sztuce kościelnej: „Nie naśladować<br />
dawne epoki, ale niemi inspirować się powinien artysta, stosownie<br />
do właściwości swego umysłowego kierunku lub artystycznego nastroju,<br />
ale sztuka kościelna, którą nam da, powinna być zupełnie<br />
nowożytną tak co do techniki jak i co do kompozycji. Tylko co do<br />
treści powinna ona tę dawną sztukę znać dokładnie, dokładniej<br />
przedewszystkiem niż dziś. Znajdzie w tych dziełach rozmaitych<br />
epok i rozmaitych narodów skarby motywów, symbolów, przedmiotów,<br />
stałych nabytków kilkowiekowej pracy, znajdzie gotowy<br />
język formalny urobiony i utarty, prawie stały, który atoli trzeba<br />
będzie na nowożytną mowę i składnię przetłómaczyć” (J. B o ł o z<br />
A n t o n i e w i c z, W sprawie sztuki kościelnej [w:] Cele i drogi<br />
sztuki kościelnej, Żółkiew 1897 [odb. z: Księga pamiątkowa II zjazdu<br />
katolickiego odbytego we Lwowie w dn. 7, 8 i 9 VII 1896], s. 17–18).<br />
64 Por. m.in. list ks. Teodorowicza do Namiestnictwa Galicji<br />
we Lwowie, 24 IV 1907, ДАЛО, ф. 1, оп. 28, спр. 3985, k. 22–24<br />
(zob. Aneks VIII).<br />
65 Niewiele miejsca poświęcili tym pierwszym, słabo (a właściwie<br />
wcale nie) udokumentowanym pracom monografiści katedry.<br />
Stosunkowo najwięcej wiadomości zawiera praca K a j e t a n o -<br />
wicza, Odnowienie… (por. niżej); pewne ważne szczegóły podaje<br />
Ż y ł a (op. cit.; por. niżej), ale zarówno w tych, jak i w późniejszych<br />
opracowaniach jedynie powtarzano enigmatyczną informację, że<br />
tymi najwcześniejszymi pracami zajmował się Bołoz Antoniewicz,<br />
i że je (tzn. ich projekty) wykonał według „wzorów ormiańskich”.<br />
Równie zdawkowo traktowano późniejsze dodatki Mączyńskiego<br />
(K a j e t a n o w i c z, Odnowienie…; i d e m, Ka tedra ormiańska…<br />
1926 oraz 1930; Cz. L e c h i c k i, Kościół ormiański w Polsce. [Zarys<br />
historyczny], Lwów 1928, s. 148–149; C h r z ą szczewski,<br />
Katedra ormiańska p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny<br />
we Lwowie [w:] i d e m, Kościoły…, s. 69; S m i r n o w, Katedra<br />
ormiańska…, s. 94; R. S o l e w s k i, Fran ciszek Mączyński (1874–<br />
1947) krakowski architekt, Kraków 2005 [= AP, Prace Monograficzne,<br />
nr 421], s. 125). Poniżej przedstawiono próbę poszerzenia<br />
stanu wiedzy na temat wspomnianych przekształceń na podstawie<br />
nieuwzględnionego dotąd w literaturze przedmiotu źródła,<br />
ale też w dużej mierze – analizy samych „artefaktów”.<br />
66 K a j e t a n o w i c z, Odnowienie…, s. 6.<br />
67 Smirnow (Katedra ormiańska…, s. 94) podaje daty<br />
1905–1906.<br />
68 O apsydach i ich restauracji M a ń k o w s k i (Sztuka Ormian…,<br />
s. 14–15) pisze następująco: „Zewnętrzne mury apsyd […]<br />
nie wyglądały pierwotnie tak jak dziś. Tylko środkowa apsyda<br />
przedstawiała się w dzisiejszej swej zewnętrznej postaci, jednak<br />
bez obecnej ornamentalnej dekoracji, którą nazewnątrz dodała jej<br />
dopiero ostatnia restauracja, według rysunków prof. Jana Bołoz<br />
Antoniewicza, opartych na wzorach dawnej ornamentyki ormiańskiej.<br />
Apsydy boczne wogóle nie były nazewnątrz widoczne<br />
i zakry wała je płaska ściana”. Boczne apsydy miały zostać wyodrębnione<br />
poza obrys murów dużo wcześniej, jeszcze w roku 1723<br />
(wg S. B a r ą cza, Rys dziejów ormiańskich, Tarnopol 1869, s. 135);<br />
świadczy o tym też rysunek Stanisława Wyspiańskiego z roku<br />
1887, przedstawiający katedrę od wschodu, na którym apsydy są<br />
już wyraźnie widoczne na zewnątrz, ale ich elewacje są jeszcze<br />
gładkie, bez wspomnianej reliefowej dekoracji (por. Ormianie polscy…,<br />
nr kat. 62, s. 72). Na rysunku z końca wieku XVI [il. 8] w pamiętniku<br />
Martina Grunewega (Die Auf zeichnungen…, s. 649 [Bd. 2])<br />
apsyda boczna (widoczna jest tylko północna) jest wyraźnie zaznaczona<br />
jako półkole występujące poza bryłę kościoła, co każe<br />
sądzić, że być może Mańkowski mylił się w tej sprawie, a wyodrębnione<br />
w bryle apsydy boczne istniały od samego początku bądź też<br />
wyeksponowano je nieco później (ale jednak znacznie wcześniej niż<br />
sądził Sadok Barącz). Apsydę środkową, pozbawioną jeszcze dekoracji,<br />
pokazuje drzeworyt sztorcowy Piotra Dyamentowskiego,<br />
325