15.02.2015 Views

1PZ2a7xaD

1PZ2a7xaD

1PZ2a7xaD

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Przypisy – Część III<br />

ma głównymi cnotami koresponduje siedem próśb Modlitwy<br />

Pańskiej, siedem darów Ducha Świętego, siedem błogosławieństw<br />

i siedem psalmów pokutnych. Te zaś znów wiążą się z siedmioma<br />

momentami Męki Pańskiej i z siedmioma sakramentami. Każda<br />

liczba w każdej siódemce koresponduje z kolei jako kontrast lub<br />

jako antidotum z jednym spośród siedmiu grzechów głównych,<br />

które znów wyobrażane są przez siedem zwierząt i za którymi<br />

idzie siedem chorób”.<br />

397 O. L o t t i n, Le traité d’ Alain de Lille sur les vertus, les<br />

vices et les dons du Saint-Esprit [w:] i d e m, Psychologie et morale<br />

aux XII e et XIII e siècles, t. 6: Problèmes d’ histoire litteraire de 1160<br />

à 1300, Gembloux 1960, s. 27–92 (zwł. rozdz. 3: „De donis Spiritus<br />

Sancti”, s. 85–92).<br />

398 O. L o t t i n, La doctrine d’ Anselme de Laon sur les dons<br />

du Saint-Esprit et son influence [w:] i d e m, Psychologie…, s. 445–<br />

477.<br />

399 J. O’R e i l l y (Studies in the Iconography of the Virtues and<br />

Vices in the Middle Ages, New York–London 1988, s. 46) przytacza<br />

znane od wczesnego średniowiecza zestawienia (na zasadzie antynomii)<br />

grzechów z owocami darów Ducha św. (będącymi niejako<br />

wynikiem łaski płynącej z darów, opisanymi w Ga 5, 22–23).<br />

Autorka wymienia też dalsze dzieła średniowiecznych teolo -<br />

gów, komentujące symboliczne heptady (op. cit., s. 163–180, zwł.<br />

s. 165–169), przede wszystkim związki między darami Ducha św.<br />

i przywarami, wezwaniami Modlitwy Pańskiej, cnotami i błogosławieństwami.<br />

Dzieje problematyki teologicznej darów Ducha<br />

św. streszcza A. B a z i e l i c h, Dary Ducha Świętego, II [w:] EK,<br />

t. 2, szp. 1034–1037. – Na temat średniowiecznych programów<br />

encyklopedycznych, zob. Enzyklopädie [w:] LCI, Bd. 1, szp. 645–<br />

653; oraz U. E c o, Sztuka i piękno w średniowieczu, tłum. M. O l -<br />

s z e w s k i, M. Z a b ł o c k a, Kraków 1994, s. 101–105.<br />

400 Zob. wyżej przyp. 343. Na temat Tomaszowych pism<br />

do tyczących omawianego tematu, zob. O. L o t t i n, The Thomist<br />

Theory of the Gifts of the Holy Spirit in the Last Quarter of the 13 th<br />

Century, „Dominican Studies”, 2, 1949, s. 104–144 (podaję za<br />

O’ R e i l l y, op. cit., s. 206, przyp. 2).<br />

401 R. O f f n e r, K. S t e i n w e g, A Critical and Historical<br />

Corpus of Florentine Painting: The Fourteenth Century, section IV,<br />

volume VI: Andrea Bonaiuti, New York 1979, s. 22–23 (zwł. przyp.<br />

10), s. 31. Na pl. I a , będącej schematycznym przerysem malowidła<br />

z zaznaczeniem identyfikacji postaci, wszystkie przedstawienia<br />

w wimpergach sediliów zostały opatrzone znakami zapytania.<br />

402 Zob. J. S c h m i d t, H. T i e t z e, Dehio-Handbuch der<br />

Kunstdenkmäler Österreichs – Wien, Wien–München 1973, s. 174.<br />

Informację o mozaice oraz jej fotografię zawdzięczam drowi<br />

Wojciechowi Walanusowi.<br />

403 A. W y s s, Heiliggeistkirche Basel, Bern 1999 (= Schweizerische<br />

Kunstführer GSK, Serie 66, Nr. 659), s. 20–21 oraz il. na<br />

s. 15.<br />

404 Takich problemów najwyraźniej nie mieli cytowani już<br />

wcześniej dwaj monografiści katedry (C h r z ą szczewski, op.<br />

cit., s. 82; S m i r n o w, op. cit., s. 158). Obaj wymieniają z nazwy<br />

wszystkie dary Ducha św., dodając, że to ich „symbole” trzymają<br />

„święci”. Żałować należy, że żaden z nich nie przyporządkował<br />

owych symboli konkretnym personifikacjom.<br />

405 Na temat ikonografii aniołów pierwszej triady, zwłaszcza<br />

serafinów i cherubinów, zob. R ó ż ycka Bryzek, op. cit.,<br />

s. 28–31.<br />

406 Róż ycka Bryzek, op. cit., s. 30–31. Według C h r z ą-<br />

s z c z e w s k i e g o (op. cit., s. 82) są to „Serafiny o złotych skrzydłach,<br />

z płonącymi spiralami w miejscu twarzy”; S m i r n o w<br />

(op. cit., s. 157) natomiast określa je ponownie (tak jak istoty ponad<br />

arkadą wschodnią) mianem cherubinów.<br />

407 K a j e t a n o w i c z (Katedra… 1930, s. 24) informuje:<br />

„na łuku nad wejściem do prezbiterjum – czterej Cherubini”;<br />

wiadomość tę powtórzył Chrzą s z c z e w s k i (op. cit., s. 81)<br />

dodając: „Cherubiny po stronie północnej mają jasne, spokojne<br />

twarze, natomiast cherubiny po stronie południowej – twarze<br />

ciemne, pełne grozy”; tak samo określił ich S m i r n o w (op. cit.,<br />

s. 157). R óż ycka Bryzek (op. cit., s. 28) zauważa, że – zgodnie<br />

z tekstami biblijnymi – serafini powinni mieć trzy pary<br />

skrzydeł, a cherubini – dwie, ale „niedomówienia w mistycznych<br />

wizjach proroków – na równi z pomieszaniem terminów spotykanym<br />

w poetyckim języku liturgii – zaważyły na fakcie, że<br />

w sztuce nie rozgraniczano ściśle tych cech, posługując się nimi<br />

swobodnie w odniesieniu do aniołów obu stopni”. W szkicach<br />

swoich amerykańskich wykładów Rosen pisał o aniołach następująco<br />

(powtarzając ich charakterystykę podaną przez Pseudo-<br />

-Dionizego): „[…] Serafini i Cherubini są symbolizowani przez<br />

głowy z dwoma, czterema lub sześcioma skrzydłami, i zazwyczaj<br />

są barwy jasnoczerwonej lub niebieskiej. Ściśle mówiąc, Serafin,<br />

którego imię oznacza miłość, powinien być czerwony, a Cherubin,<br />

którego imię oznacza wiedzę, powinien być niebieski” (R o -<br />

s e n, „On the Margin…”). Wydaje się, że takie właśnie typy<br />

aniołów Rosen zastosował w katedrze ormiańskiej. Istoty po prawej<br />

(południowej) stronie mają czerwone twarze, więc są to zapewne<br />

serafini, a te po lewej stronie, o jaśniejszych obliczach<br />

(niestety, nie błękitnych) – to najpewniej cherubini.<br />

408 Róż ycka Bryzek,op. cit., s. 30–33.<br />

409 Ibidem, s. 33.<br />

410 „Przebywające najbliżej Boga serafiny przeniknięte są<br />

pierw szym jego przymiotem, dobrem i miłością; nazwa ich oznacza,<br />

że są płonące i mają zatem dar oczyszczania przekazywany<br />

następnie istotom niższym. […] Cherubiny zaś uczestniczą<br />

w przymiocie mądrości bożej, którą zdolne są pojąć w sposób<br />

najpełniejszy spośród wszystkich duchów niebiańskich” (R ó ż ycka<br />

Bryzek,op. cit., s. 29). Gdy mowa o aniołach, w nawiązaniu<br />

do zacytowanego fragmentu warto przypomnieć wypowiedź<br />

samego artysty, w której mówi o swoim ulubionym typie aniołów:<br />

bezskrzydłych, ukazanych z płonącymi stopami. Ogień ma<br />

oczyszczać ziemię, po której stąpają, ze zmazy grzechu (zob. wyżej,<br />

przyp. 243). Ten Rosenowski typ aniołów powstał właśnie na<br />

podstawie pism Pseudo-Dionizego (którego traktat artysta przywołuje<br />

w zapisach swoich wykładów). Wydaje się ponadto, że<br />

malarz stworzył w nim swoistą kompilację cech różnych stopni<br />

aniołów wszystkich trzech hierarchii. Jego aniołowie to równocześnie<br />

serafini z płonącymi stopami, cherubini o natchnionych<br />

(mądrością) twarzach, archaniołowie i „zwykli” aniołowie, nie<br />

wspominając już o obecnych w nich cechach pozostałych typów<br />

niebiańskich istot. O dziełach Pseudo-Dionizego Areopagity (i to<br />

z celną uwagą, że może w ich wypadku chodzić o „apokryf podpisany<br />

tym nazwiskiem”, co istotnie potwierdziły późniejsze badania)<br />

pisał obszernie we W drodze J.-K. H u y s m a n s (1960,<br />

s. 241–242).<br />

411 Budowę gigantycznej świątyni na terenie kampusu CUA<br />

rozpoczęto jeszcze w roku 1920. Pod koniec tej dekady, z powodu<br />

kryzysu ekonomicznego, musiano przerwać prace; podjęto je<br />

dopiero w roku 1954 (zob. Basilica of the National Shrine of the<br />

Immaculate Conception. A Guidebook and Personal Tour, [s.l., s.a.],<br />

s. 3, oraz Z. H a u p t, Symbol i kamień. Narodowa Świątynia Niepokalanego<br />

Poczęcia w Waszyngtonie, „Ameryka”, 1963, nr 59,<br />

s. 34–35).<br />

412 J. H. de Rosen, „The Iconography of the National<br />

Shrine of the Immaculate Conception. Interior (part one)”, s.l.,<br />

s.a. [Washington, ok. 1958–1959], s. 21 (kopia mpisu w zbio -<br />

rach autorki). Warto pamiętać o tym stwierdzeniu artysty także<br />

w od niesieniu do znaków zodiaku określających w liturgicznym<br />

377

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!