15.02.2015 Views

1PZ2a7xaD

1PZ2a7xaD

1PZ2a7xaD

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

które ułatwiły moją pracę w USA, pragnę wspomnieć<br />

ponadto Adeline i Władysława Zachariasiewiczów, Panią<br />

Carię Tomczykowską, a także śp. śp. Marię i Ronalda Gordon-Smith.<br />

Osobne podzię ko wania należą się przyjaciołom<br />

Jana Henryka Rosena: Fran kowi Wrightowi, Jamesowi<br />

Muellowi, Williamowi C. Rey noldsowi i Jamesowi Morrellowi,<br />

którzy zechcieli się ze mną podzielić swoimi wspomnieniami<br />

z okresu znajomości z ma larzem.<br />

Niniejsza książka jest częścią rozprawy doktorskiej,<br />

przy gotowanej w Instytucie Historii Sztuki UJ pod kierunkiem<br />

Prof. Wojciecha Bałusa, który przez cały czas jej powstawania<br />

służył mi radą, zachowywał wielką cierpliwość<br />

i niezachwianą wiarę, że „coś” jednak z tego mojego pisania<br />

będzie. Dziękuję recenzentom: Prof. Prof. Marii Poprzęckiej<br />

i Adamowi Małkiewiczowi, za ich cenne uwagi.<br />

Panu Jackowi Milerowi, dyrektorowi Departamentu<br />

Dziedzictwa Kulturowego w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa<br />

Narodowego, pragnę wyrazić wdzięczność za życzliwe<br />

zainteresowanie moją pracą i ujęcie jej w wydawanej<br />

przez Departament serii Poza Krajem, a Michałowi Michalskiemu<br />

oraz Pani Dorocie Janiszewskiej-Jakubiak –<br />

za troskliwą opiekę nad książką na etapie jej produkcji.<br />

Jestem też winna podziękowania Pani Zofii Jurkowlaniec,<br />

dzięki której cierpliwej i przenikliwej redakcji tekst wiele<br />

zyskał, a także Pani Ani Muradian, która służyła uprzejmą<br />

pomocą przy – niełatwym – składzie tekstu w języku (i alfabecie)<br />

ormiańskim. Last but not least, za nieoceniony<br />

wkład w przygotowanie książki do druku chciałabym podziękować<br />

Pani Alicji Grochal.<br />

Decyzja o rozpoczęciu studiów doktoranckich i pisaniu<br />

dysertacji zbiegła się z zatrudnieniem mnie w redakcji<br />

„Artibus et Historiae”. Życzliwości Dra Józefa Grabskiego,<br />

redaktora naczelnego pisma, a zarazem szefa Instytutu<br />

i Wy dawnictwa IRSA, zawdzięczam zgodę na wielomiesięczne<br />

nieobecności podczas stypendiów i krótszych<br />

wyjazdów ba dawczych, a także prawie półrocznego urlopu,<br />

który pozwolił mi ukończyć pisanie rozprawy. Moim<br />

koleżankom, Patrycji Jabłońskiej i Dobrosławie Horzeli,<br />

dziękuję za zastę powanie mnie w redakcji; zawsze też mog<br />

łam liczyć na wy rozumiałość Pani Marii Gołas i Andrzeja<br />

Markowskiego.<br />

Długotrwała praca nad doktoratem nieuchronnie owocowała<br />

utratą wiary autorki w sens i powodzenie ogarnięcia<br />

rozrastającego się materiału. Tu jednak mogła zawsze<br />

liczyć na niezawodne wsparcie Rodziców. Dziękuję Tacie<br />

za dosłownie nieustającą zachętę do pisania; Mamie zaś<br />

– za troską podyktowane zniechęcanie mnie do ciągnięcia<br />

przedłużającego się pisania (kto wie, czy – w związku<br />

z przekorną naturą zniechęcanej – nie będące bodźcem<br />

bardziej stymulującym niż „zwykła” zachęta).<br />

Moje zmagania z katedrą najsilniej jednak odczuł Wojtek,<br />

bo zasadnicza część przygotowywania tekstu przypadła<br />

na początek naszego wspólnego życia. Zawdzięczam<br />

Mu wiele mądrych rad oraz niewyczerpaną cierpliwość<br />

i wsparcie w chwilach zwątpienia. Nie zliczę też wszystkich<br />

zweryfikowanych przez Niego danych oraz poszukiwań<br />

li te ratury w bibliotekach, które podejmował na moją<br />

prośbę.<br />

18

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!