10.09.2013 Views

Spadkobiercy Winneto..

Spadkobiercy Winneto..

Spadkobiercy Winneto..

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

— Nie. Alfabet angielski, ale język nieznany.<br />

— Pokaż!<br />

— Zobacz! Ale usiądźmy! Na stojąco głowa gorzej pracuje! Usiadła na ziemi i uderzyła<br />

dłonią w miejsce obok siebie.<br />

Wiem doskonale, co mam wówczas uczynić: usiadłem obok niej i zacząłem czytać. List<br />

napisany był w języku Apaczów z tą samą kaligraficzną wprawą i na tym samym dobrym<br />

papierze, co list, który otrzymałem w domu od Tatella-Saty. Oto jego treść:<br />

Dlaczego celem twych poszukiwań jest “deadly dust“, śmiercionośny złoty pyl?<br />

Czy rzeczywiście sądzisz, że <strong>Winneto</strong>u, nieskończenie bogaty, nie pozostawił ludzkości po<br />

sobie niczego więcej?<br />

Czy <strong>Winneto</strong>u, którego przecież musiałeś znać, był na tyle powierzchowny, byś mógł<br />

zaniedbać sięgnięcia głębiej?<br />

Teraz już wiesz, dlaczego się na ciebie gniewałem. Witaj mi, jeśli teraz potrafisz<br />

zrozumieć, w czym rzecz!<br />

To był list od sędziwego Tysiąca Lat. Złożyłem papier i wetknąłem do kieszeni.<br />

Popatrzyliśmy na siebie.<br />

— Czy to nie zadziwiające? — zapytała Serduszko.<br />

— W najwyższym stopniu! — potwierdziłem. — Napisał dokładnie to samo, co ty mi<br />

powiedziałaś. Jest mi ogromnie wstyd!<br />

— Nie bierz sobie tego zbytnio do serca!<br />

— Nie mogę nie brać sobie tego do serca! Zawiniłem wobec <strong>Winneto</strong>u i nie mogę sobie<br />

tego wybaczyć. Nie tylko zresztą wobec <strong>Winneto</strong>u, ale wobec całego jego ludu! Jestem<br />

przekonany, że znajdziemy teraz rzeczy o wiele ważniejsze niż wówczas.<br />

— Dlatego, że tak napisał Tatella-Sata?<br />

— Również, ale przede wszystkim dlatego, że taki był <strong>Winneto</strong>u. Mój wzrok i moje<br />

czyny nie sięgały wyżyn jego szlachetności. Na tym polegał mój grzech. <strong>Winneto</strong>u<br />

uśmiechnąłby się dobrotliwie i wybaczył mi, mnie jednak w ogóle nie jest do śmiechu.<br />

Pomyśl, minęło bezużytecznie ponad trzydzieści lat! Wyrosło następne pokolenie! Chodź,<br />

będziemy kopać!<br />

— Tak, póki nie ma w pobliżu Entersów — przytaknęła.<br />

— Nie o to teraz już chodzi! Obojętne mi, czy są w pobliżu, czy ich nie ma. Posłuchaj!<br />

Słyszę ich głosy. Rozmawiają z Pappermannem. Wrócili już!<br />

Rzeczywiście, byli już na miejscu. Przynieśli pieska preriowego, który się gdzieś tu w<br />

górach zabłąkał. Zebulon zachowywał się tak, jakby dokonał jakiegoś bohaterskiego czynu, ja<br />

jednak krótko i zdecydowanie uciąłem jego tyradę:<br />

— Niech pan położy tutaj tego zajączka! Może go upieczemy a może nie. Jest teraz coś<br />

ważniejszego do zrobienia!<br />

O tym, jak brzmi druga nazwa góry, miałem pierwotnie zamiar powiedzieć braciom<br />

dopiero po jej opuszczeniu. Obawiałem się bowiem wpływu tego miejsca i związanych z nim<br />

wydarzeń na ich stan duchowy. Innymi słowy istniały pewne psychiatryczne<br />

przeciwwskazania. Teraz jednak ważniejsze były dla mnie inne sprawy. Musiałem kierować<br />

się względem na dobro wyższego rzędu i dlatego mówiłem dalej:<br />

— Chcę odkryć przed wami coś, z czym zamierzałem jeszcze jakiś czas poczekać.<br />

Jesteście w błędzie, co do miejsca naszego dzisiejszego noclegu. Te groby nie są grobami<br />

wodzów Kiowów, lecz grobami ojca i siostry <strong>Winneto</strong>u. Tawuntsits-pajawh to Nugget Tsil.<br />

Moje słowa wywarły na braciach ogromne wrażenie. Stali bez słowa nie czyniąc<br />

najmniejszego ruchu.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!