10.09.2013 Views

Spadkobiercy Winneto..

Spadkobiercy Winneto..

Spadkobiercy Winneto..

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

— Tak, to nie człowiek! — potwierdził Tusahga Saricz.<br />

— Czy mój czerwony brat wie, co zapisano o Diabelskiej Ambonie w starym wampumie?<br />

— Wiem.<br />

— Że dobry duch słyszy wszystko, co mówi zły duch?<br />

— Tak.<br />

— I że zły duch zostaje za to przez niego ukarany.<br />

— Tak. I to bardzo surowo! Przeważnie śmiercią!<br />

— Czy przemówił do nas dobry duch? Co mamy robić? Odjeżdżam stąd!<br />

— Ja również.<br />

— Precz stąd! — krzyknąłem. — Precz, precz!<br />

Skutek był natychmiastowy. Indianie biegli już na łeb na szyję w dół. Na szczycie<br />

pozostał tylko niedołężny Kiktahan Szonka, który zresztą bał się najbardziej.<br />

— Pomóżcie mi, pomóżcie — skowyczał. — Weźcie mnie na dół.<br />

Wodzom jednak tak się śpieszyło, że żaden z nich nie wrócił, by się nim zająć. Dopiero<br />

później przyszli inni i zaczęli znosić wiekowego przywódcę na dół. Peruka spadła mu na<br />

ziemię, ale on na to nie zważał. Przyniesiono mu ją, kiedy już siedział na koniu. Nasadził ją z<br />

powrotem na głowę i wydał rozkaz natychmiastowego opuszczenia Diabelskiej Ambony,<br />

która odtąd cieszyć się miała dziesięć razy większym poważaniem i sławą. Indianie myśleli<br />

teraz tylko o tym, jak się stąd wydostać. Nikomu nie było już w głowie czekać na Old<br />

Shatterhanda. Posterunki zostały zdjęte i wszyscy jeden za drugim tak jak przyjechali,<br />

opuścili teraz kocioł.<br />

Na ustach patrzącego za nimi Młodego Orła błąkał się wesoły uśmiech, ja również<br />

przypuszczalnie nie miałem najsmutniejszej miny.<br />

— To zwycięstwo sprawiło mi większą radość niż gdybyśmy stoczyli zwycięski bój, w<br />

którym wszyscy by wyginęli -powiedział Młody Orzeł. -Było to zwycięstwo nauki, a nie<br />

zakrwawionego tomahawku.<br />

— Czy znasz tę dziedzinę nauki? — zapytałem.<br />

— Tak. Musiałem ją poznać. Akustyka wchodzi w skład nauki o powietrzu.<br />

Zamieszkałem wśród bladych twarzy, aby studiować aerostatykę i aeronautykę. Wiem, że już<br />

starożytni Asyryjczycy, Babilończycy i Egipcjanie znali zasady przenoszenia się dźwięków<br />

na duże odległości. Przepełnia mnie radość i duma, kiedy widzę teraz, że nasi czerwoni<br />

przodkowie nie pozostawali pod tym względem w tyle za innymi ludami. Jest naszym<br />

obowiązkiem przywrócić budzącemu się indiańskiemu ludowi wszystko, co na przestrzeni<br />

wieków zostało utracone z jego dziedzictwa. Prosimy wielkiego, dobrego Manitou o siłę i<br />

męstwo potrzebne do czynienia tego wielkiego i wspaniałego dzieła!<br />

Młody Orzeł przemówił w ten sposób po raz pierwszy.<br />

Jego słowa nie zaskoczyły mnie. Był zrównoważonym, utalentowanym młodzieńcem.<br />

Miał też w sobie dość energii, by aspirować do rzeczy wielkich. Jego piękne, poważne rysy<br />

rozświetlał ciepły, jakby słoneczny blask, który niegdyś tak często nadawał twarzy <strong>Winneto</strong>u<br />

niezwykły, uduchowiony wyraz. W tym momencie Młody Orzeł wydał mi się nadzwyczaj<br />

podobny do mojego niezapomnianego przyjaciela; wyglądał nieomal jak jego młodszy brat!<br />

Kiedy ostatni z Indian zniknął nam z oczu, zeszliśmy z naszego posterunku. Nie<br />

ruszyliśmy jednak od razu w kierunku obozu, lecz udaliśmy się do zachodniej części kotła, by<br />

sprawdzić, czy wśród śladów pozostawionych przez przybyszów, nie znajdziemy czegoś dla<br />

nas użytecznego. Niczego jednak nie znaleźliśmy. Dopiero kiedy na zakończenie wszedłem<br />

jeszcze raz na Ambonę, mój wzrok przykuł przedmiot, którego przedtem na pewno tu nie<br />

było. Leżał on w zacienionym kącie. Podniosłem go z ziemi i obejrzałem. Były to dwie małe,

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!