Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
- jako czynnika łagodzącego, który drogą persw azji pow inien doprowadzić<br />
do kom prom isu stronnictw a radykalne.<br />
Omówione zostały niektóre cechy, które w skazują na to, czy dana partia<br />
reprezentuje doktrynę i m etodę działania konserw atywnego. B rak jakiegoś<br />
elem entu nie wyklucza zaliczenia partii do konserw atyw nych. Składa<br />
się na to ogół zasad i metod. Zasady te były w różnych okresach, k rajach<br />
i partiach odm ienne. Istniały jednak pewne elem enty stałe i konieczne.<br />
Takim elem entem była przede wszystkim obrona własności pryw atnej<br />
jako podstaw y istniejących stosunków społecznych i politycznych, a w Polsce<br />
obrona wielkiej własności ziemskiej.<br />
W czerwcu 1831 r. W incenty K rasiński pisał do syna Zygm unta: „Dwa<br />
kolory rządzą św iatem : porządek i rozruch, a to n a to, żeby ci, co posiadają,<br />
nie posiadali, a ci, co nie posiadali, żeby posiadali” *°. O brona stanu posiadania<br />
wielkiej własności stała się podstawowym celem konserw atyzm u. We<br />
w szystkich program ach i w ystąpieniach pow tarzało się żądanie obrony<br />
własności pryw atnej. Stanowisko swoje tłum aczono tym , że z „nieprzem i<br />
jających wartości, które rozstrzygają o zachow aniu przy zdrow iu społeczeństw<br />
cywilizowanych”, bronić należy przede w szystkim praw a własności,<br />
ponieważ ono jest najbardziej zagrożone 2ł.<br />
Zapom inając o w łasnym postępow aniu przerzucali odpowiedzialność za<br />
istniejący stan rzeczy na klasy wyzyskiwane. W ielokrotnie pisano o egoistycznych<br />
dążeniach „stronnictw klasowych”,, m ając na myśli partie robotnicze<br />
i ludowe. M ackiewicz broniąc klas posiadających pisał, że „żadne<br />
stronnictw o zachowawcze w Polsce nie ujaw niło nigdy egoizmu klasowego<br />
w tak krzyczącej i cynicznej formie, jak czynią obecnie ludowcy lub frakcje<br />
robotnicze”. Stanow isko tych stronnictw W. Wydżga nazwał publicznie<br />
„objaw em politycznego i społecznego cham stw a”, sprowadzającego się do<br />
słow a „daw aj”. W tej sytuacji zadanie stronnictw konserw atyw nych widział<br />
w „przyw róceniu zapom nianej zasady, że zagrożenie cudzej własności<br />
je st bandytyzm em lub cham stw em ” **.<br />
Na ogół starano się przekonać opinię publiczną, że ustaw odaw stw u społecznemu<br />
konserw atyści przeciw staw iają się jedynie ze względów m oralnych<br />
i gospodarczych, m ając na względzie dobro ogółu. We w szystkich<br />
publikacjach podkreślano, że nie bronią interesów żadnej klasy ani grupy<br />
społecznej 23. O takim stanow isku J. W oroniecki — sam zw olennik konserw<br />
atyzm u — pisał jeszcze w 1916 r., że następuje „identyfikacja samozachowawczych<br />
celów klas posiadających z celami całego społeczeństwa” 24.<br />
20 Cyt. według: M. Brandys, Koniec wieku szwoleżerów, t. IV, Warszawa 1976,<br />
s. 297.<br />
21 S. Stablewski, Fragment pamiętnika, BOss., masz., s. 60.<br />
22 Mackiewicz, Rola konserwatyzmu w Polsce; Wydżga, op. cit.<br />
23 „Współczesny konserwatyzm różni się od innych kierunków politycznych tym,<br />
że nie reprezentuje i reprezentować nie może interesów jakiejś klasy społecznej”, Na<br />
posterunku wileńskim, „Słowo”, 1 VIII 1922.<br />
24 Woroniecki, op. cit., (27 X 1910).<br />
11