26.01.2015 Views

Szymon Rudnicki Działalność polityczna polskich konserwatystów ...

Szymon Rudnicki Działalność polityczna polskich konserwatystów ...

Szymon Rudnicki Działalność polityczna polskich konserwatystów ...

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

136<br />

działającej w Poznański[e]m szerszej organizacji pod nazw ą Chrzęścijańsko-Narodowe<br />

Stronnictw o Rolnicze”. Dziwi ten brak orientacji zwykle<br />

znakomicie poinformowanego Mackiewicza oraz to, że nie dostrzegł ostrza<br />

antystańczykowskiego nowej organizacji. O samej deklaracji pisał, że „nie<br />

jest skrótem ideologii konserw atyw nej, lecz raczej program em działania<br />

politycznego i społecznego” 83. K rytycznie potraktow ał deklarację „Dziennik<br />

Poznański” stw ierdzając, że „deklaracja zaw iera szereg postulatów ,<br />

które nie dają dość jasnego poglądu na ustrój państw ow y i społeczny i na<br />

stosunki w ew nętrzne, jakich by pragnęło tworzące się stronnictw o” 84. Na<br />

sugestię M ackiewicza „D ziennik” w ogóle nie uważał za potrzebne reagować.<br />

Na początku 1922 r. „G azeta Pow szechna” zarzuciła „Dziennikowi”<br />

, sym patie pros tańczy ko wskie. „Pow ażny »Dziennik Poznański« — pisała —<br />

od pewnego czasu czyni czytelnikom niespodzianki swym i poglądam i na<br />

spraw y polityczne w tym celu, aby czytelnicy zapoznali się w wielkopolskiej<br />

szarzyżnie życia, na chwilę przenieśli się do K rakow a i w złudzeniu,<br />

że czytają tam tejszy »Czas«, doznali w ątrobianej irytacji”. „Dziennik Poznański”<br />

nie pozostał dłużny, zamieszczając kilka dni później artykuł na<br />

tem at stosunków partyjnych w Wielkopolsce, w którym zarzucił „Gazecie<br />

Pow szechnej”, że „od dłuższego czasu stała się odbiciem, jakby odbitką<br />

_ pism Związku Ludowo-Narodowego, zajm ując identyczne z nim stanowisko<br />

zasadnicze w każdej praw ie kwestii, oraz prowadzi identyczną, taktykę”<br />

85.<br />

Nie znam y bezpośrednich powodów, które doprowadziły dwa pisma<br />

do w zajem nych ataków. Prawdopodobnie podstaw owym była w alka tocząca<br />

się wśród ziem ian wielko<strong>polskich</strong> o to, na kogo postawić w zbliżających<br />

się wyborach. W cześniej „właściwą” linię obrała „Gazeta Pow szechna”.<br />

Jednak w krótce pozycje swe zm ienił i „Dziennik Poznański”. Znalazło tó<br />

swój w yraz w zm ianie kierow nictw a pisma. 1 kw ietnia 1922 r. ukazał się<br />

w piśm ie kom unikat, że ustępują z redakcji Paszkowski i Noskowski. Nie<br />

podano powodów, lecz można dom niemywać, że obydwaj redaktorzy,<br />

związani z SPN, nie nadaw ali się do kierow ania pismem, które zmieniło<br />

linię polityczną. D ziennik zaczął w superlatyw ach pisać o „obozie narodow<br />

ym ” i prezentow ać go jako jedyny m ający program patriotyczny.<br />

Tak rysow ał się stan organizacyjny stronnictw konserw atyw nych<br />

w przeddzień wyborów. Jednak w trakcie sejm owej dyskusji nad kształtem<br />

ordynacji wyborczej wybuchło niespodziew anie przesilenie rządowe,<br />

które trw ało dwa miesiące. Podczas tego przesilenia ostatecznie ukształtowały<br />

się sojusze wyborcze.<br />

83 C a t, Deklaracja Stronnictwa Zachowawczego, „Słowo”, 19 X 1922.<br />

84 O myśl konserwatywną, „Dziennik Poznański”, 18 X 1922.<br />

85 Dzień polityczny, „Gazeta Powszechna”, 6 I 1922; Zycie polityczne w Wielkopolsce,<br />

„Dziennik Poznański”, 11 I 1922. Opinię tę powtórzył W. Noskowski,<br />

Twarz <strong>polityczna</strong> Wielkopolski, „Polska”, 28 I 1922.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!