Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
I<br />
36<br />
skiego. Przechodząc na pozycje trw ałego związku z Polską, nadal pozostawali<br />
zwolennikam i pew nej odrębności tych ziem w granicach państw a.<br />
Podobnie jak z B iałorusią wyglądała spraw a z Litwą. Jeżeli zmierzano<br />
nie do rozbicia Litwy, lecz do pow iązania w całości z państw em polskim,<br />
jedyną drogą była federacja. Dlatego konserw atyści wileńscy konsekw entnie<br />
byli jej zwolennikam i i w ystępow ali za utw orzeniem państw a związkowego<br />
z P o lsk ą 77.<br />
Sytuacja społeczna na ziem iach białoruskich po w ybuchu rew olucji<br />
uległa znacznem u zaognieniu. Doszło do m asowych w ystąpień chłopskich<br />
przeciw obszarnikom, które najczęściej kończyły się rozgrom ieniem dworów<br />
78. Jako obrońca dworów <strong>polskich</strong> w ystąpił korpus gen. Dowbora-M uśnickiego.<br />
Ziem ianie odwoływali się do władz korpusu w w ypadkach napadów<br />
na dw ory lub prób podziału m ajątków przez chłopów. Korpus w ysyłał<br />
ekspedycje karne, które bezlitośnie rozpraw iały się z chłopami. W ymierzano<br />
kary chłosty całej wsi, a przyw ódców chłopskich często m ordowano<br />
79. Kiedy przekonano się, że I Korpus, staje się ochroną „przed anarchią<br />
rew olucyjną”, na jesieni 1917 r. masowo zaczęła do niego napływ ać młodzież<br />
ziem iańska, a ziem ianie gotowi byli do znacznych ofiar na jego potrzeby.<br />
Również form ow any na U krainie korpus gen. M ichaelisa ziem iaństwo<br />
zaczęło finansować, „widząc w niej [polskiej sile zbrojnej] widocznie<br />
milicję, która bronić będzie własności rolnej” 80. .<br />
W tej sytuacji wkroczenie w ojsk niem ieckich n a U krainę i Białoruś<br />
w lutym 1918 r. ziem iaństw o powitało niem al jako zbawienie. Wszyscy<br />
pam iętnikarze podkreślają, że Niemcy zostali przyjęci jako wyzwoliciele<br />
spod panow ania bolszew ickiego81. Pod ochroną w ojsk niem ieckich właściciele<br />
mogli wrócić do m ajątków , których repryw atyzację, jak i ■zw rot<br />
m ienia ruchom ego przeprow adzili Niemcy.<br />
W tym sam ym czasie, charakteryzując sytuację w Królestwie, M aria<br />
Górska znakomicie orientująca się w nastrojach polityków ziem iańskich<br />
77 TRS Dep. Spraw Polit., Wiadomości bieżące b.d., BAN LSRR, F9, t. 2487, k. 7;<br />
Romer, Dziennik, 30 XI 1918. Stanowisko poszczególnych kierunków wobec tych zagadnień<br />
badał Maciej Glogier. Wyniki swych badań ujął w memoriale „Do Komisarza<br />
Generalnego Ziem Wschodnich dla przedstawienia Naczelnikowi Państwa”, Wilno<br />
28 II 1920, Bibl. Publ. w Warszawie, akc. 1665 masz. O misji Glogiera pisał Kossakowski,<br />
Diariusz, 7 III 1920.<br />
78 Opisy stosunków na wsi białoruskiej i ukraińskiej widzianych oczami ziemian<br />
patrz E. Dorożyńska, Na ostatniej placówce, Warszawa 1925; Z. Kossak-<br />
-Szczucka, Pożoga, Warszawa 1935, oraz pamiętniki A. Kieniewicza i S. Stempowskiego.<br />
79 Osmołowski, Wspomnienia..., t. II, s. 309—310, 331—332. Niektórzy oficerowie<br />
chełpili się, że zastrzelili po kilkadziesiąt osób. Zabiełło, Pomiętniki, cz. II,<br />
s. 38—39.<br />
80 J. Zdziechowski, Referat dotyczący dziejów I, II i III Korpusu w związku<br />
z działalnością Rady PZM, CA PZPR, RPZM 392/3, k. 94, masz.<br />
81 Krótki zarys zagadnień białoruskich, Warszawa 1928, s. 85—87; Osmołowski,<br />
Wspomnienia..., s. 586—589; Mycielski, Dzienniki, 1 III 1918.