Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
78<br />
m unistycznym m ającym na celu doprowadzenie do głodu w państw ie,<br />
a przez to do anarchii. A rtykuł „Dziennika Powszechnego” z 16 października<br />
poświęcony strajkow i nosił ty tu ł Pierw szy dzień rewolucji. Nawoływano<br />
w -nim do rozpraw y ze strajkującym i. „Litość można zachować dla obałam<br />
uconych, lecz podżegaczy — pisano następnego dnia — w inien spotkać<br />
los, na jaki zasługują swym zam iarem zniszczenia Polski”. Żądano od rządu<br />
czynnego w ystąpienia przeciwko strajkującym . Miano do tego podstaw y<br />
po m owie m inistra spraw w ew nętrznych S. W ojciechowskiego w sejmie,<br />
w której zapowiadał energiczną akcję przeciw ko strajkom rolnym i agitacji<br />
kom unistycznej134. Rząd rzeczywiście w ystąpił przeciwko strajkow i<br />
i strajk został złam any.<br />
Przegrany strajk październikowy — zdaniem W. Stankiewicza — osłabił<br />
siły i wolę walki proletariatu rolnego na dłuższy czas i zam knął pierw <br />
szy okres jego wielkich zm agań klasow ych 135. Organizacje ziem iańskie po<br />
tym zwycięstwie kontynuow ały atak n a zdobycze robotników rolnych. P rasa<br />
konserw atyw na podjęła przeciwko ZZRR akcję propagandową, zarzucając,<br />
że w arunki przezeń w ysuw ane przy pertraktacjach o nową umowę<br />
zbiorową prow adzą do wygłodzenia kraju. Szczególnie ostro wystąpiono<br />
przeciw ko postulatow i skrócenia dnia pracy w rolnictw ie do 10,5 godziny,<br />
a nie, jak było przyjęte, od św itu do zachodu sło ń ca136.<br />
Solidarne postępow anie ziem ian doprowadziło do zm niejszenia liczby<br />
strajków . S tra jk w jednym folw arku nie przynosił zresztą rezultatu — ziem<br />
ianie przestrzegali na ogół ustalonych um ową zbiorową z 24 lutego 1920 r.<br />
norm i w spólnej tak ty k i wobec strajkujących. Poza tym robotnicy zostali<br />
w swej walce osam otnieni. Chłopi na wsi z reguły nie popierali fornali.<br />
Ze względu na sytuację w sejm ie ZLN, nie chcąc dopuścić do spychania<br />
stronnictw ludowych „na lewo”, nie mógł się angażować całkowicie<br />
i otw arcie po stronie ziem ian. Dopiero podczas strajk u rolnego, korzystając,<br />
że ludowcy go nie poparli, w ystąpił z propozycją, którą można by<br />
uznać za ofertę pod adresem ziemian. Postulow ano wzm ocnienie związku<br />
zawodowego chrześcijańskich robotników rolnych. Jednocześnie ostrzegano<br />
ziemian, że reform a rolna będzie realizowana. Problem em jest tylko<br />
przez kogo i jak. Była to stale stosow ana przez endecję metoda. Z jednej<br />
strony przedstaw ianie siebie, nie bez racji, jako obrońców interesów ziem<br />
iańskich. Z drugiej groźby, że jedynie ZLN może obronić ziemian, ale<br />
pod w arunkiem poparcia jego polityki. U ziem ian przew ażał jednak na ogół<br />
interes m aterialny i wszelkie próby kom prom isu uważali za zdradę włas-<br />
134 Sejm i rewolucja, „Dziennik Powszechny”, 17 X 1919; Rząd wobec strajku rolnego,<br />
tamże.<br />
135 W. Stankiewicz, Ruch ludowy w Polsce w latach 1918—1923, [w:] Ruch<br />
robotniczy i ludowy w Polsce 1918—1923, Warszawa 1960, s. 432.<br />
136 ZG Związku Ziemian, Groźba głodu (komunikat z rozmów z ZZRR), „Dziennik<br />
Powszechny”, 6 I 1920; S. Zieliński, Rolnictwo i aprowizacja, tamże, 4 I 1920;<br />
J. W y d ż g a, Godziny pracy w rolnictwie, tamże, 21 I 1920.