Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
jęcia o liczebności w arstw y ziem iańskiej. Jak słusznie zw raca uwagę<br />
I. Rychlikowa, „właściwie nie wiemy, czym jest ziem iaństw o w okresie<br />
przekształcenia się feudalizm u w kapitalizm , bardziej stanem czy bardziej<br />
klasą” 30. Dlatego w Polsce pojęcia „obszarnik” i „ziem ianin” nie zawsze<br />
się pokryw ały. Ziem ianin to relikt epoki społeczeństwa stanowego, tra k tu <br />
jący nieraz, mimo wspólnego interesu klasowego, wielkich posiadaczy spoza<br />
tego stanu jako coś gorszego. Jeszcze bardziej spraw a kom plikowała się<br />
w w ypadku dzierżawców, wśród których znajdow ali się również ludzie pochodzący<br />
z arystokracji. Określenie, czym było ziem iaństwo, utrudnione<br />
jest również w skutek łączenia przez niektórych ziem ian interesów rolniczych<br />
z przem ysłowym i. W pew nych w ypadkach niełatw o stw ierdzić, czy<br />
nie m am y już do czynienia z wielkim i przemysłowcami, będącym i właścicielam<br />
i rodowych m ajątków , utrzym yw anych na dodatek z dochodów pozarolniczych.<br />
K ilku przedstaw icieli ziem ian znalazło się naw et na liście<br />
oligarchii finansowej 31.<br />
Ziemiaństwo, zróżnicowane gospodarczo i towarzysko, łączył konflikt<br />
z chłopstwem 32. Na zew nątrz wysuw ało jednak inne cechy wspólne. Było<br />
w arstw ą podkreślającą swój związek z ziemią, o specyficznych obyczajach<br />
i zasadach, silnie odczuwającą swą odrębność od reszty społeczeństwa 33.<br />
Znajdowało to często w yraz n a gruncie towarzyskim .<br />
„Ze śm iechem zauw ażyliśm y — wspom ina S. Zabiełło — że na libacji<br />
reprezentow ane były w szystkie stopnie wojskowe od m ajora, tj. Prystora,<br />
do starszego ułana, którym byłem ja. D ystansu między oficeram i a «niższymi<br />
czynami» nie było żadnego, boć przecież byliśm y wszyscy szlachtą<br />
polską, a więc swoi ludzie, zbratała też nas klasowa solidarność wspólnego<br />
pochodzenia z w arstw y ziem iańskiej” u .<br />
Znane też były przykłady „nieprzyjm ow ania” do tow arzystw a 35. Do ludzi<br />
nie ze swej sfery odnoszono się często z wysoka, i to niezależnie od zaj-<br />
30 Rychlikowa.op. cit., s. 118.<br />
31 Z. Landa u, Oligarchia finansonm drugiej Rzeczypospolitej, „Przegląd Historyczny”,<br />
1971, z. 1, s. 84—86.<br />
3a Zwracając na to uwagę, Grzybowski wskazywał na równoległość postawy<br />
chłopów wewnętrznie zróżnicowanych, a jednolitych w walce z dworem. K. Grzybowski,<br />
Ojczyzna — naród — państwo, wyd. 2, Warszawa 1977, s. 150.<br />
33 „My — notuje Żółtowska wypowiedź bliskiej sobie osoby — zostaliśmy wychowani<br />
w ten sposób, że mówimy po polsku, ale nie mamy nic wspólnego z resztą<br />
ludzi nazywających siebie Polakami”, i dodaje od siebie: „My i nasi znajomi byliśmy<br />
europejczykami mówiącymi po polsku, karmiliśmy się cywilizacją ogólnoeuropejską<br />
i tym porównywali nicość swoistości”, J. Żółtowski, Dziennik, 1 IX 1921, BN,<br />
akc. 9346 rkp.<br />
34 S. Zabiełło, Pamiętnik, cz. II, s. 213, zbiory pryw., masz.<br />
35 Synowa Władysława Grabskiego pisze, że jego małżeństwo z chłopką „wzbudziło<br />
zgorszenie i skandal w sferach rodzinnych i ziemiańskich”. Matka jego dopiero<br />
po latach zgodziła się poznać synową i wnuków. H. Ostrowska-Grabska, Brie<br />
a brac 1848—1939, Warszawa 1978, s. 453. Bojkotowano towarzysko również żonę<br />
jednego z przywódców ziemian Kongresówki, A. Popławskiego, z zawodu aktorkę.<br />
A. Mazaraki, relacja ustna.<br />
13