26.01.2015 Views

Szymon Rudnicki Działalność polityczna polskich konserwatystów ...

Szymon Rudnicki Działalność polityczna polskich konserwatystów ...

Szymon Rudnicki Działalność polityczna polskich konserwatystów ...

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

180<br />

ski, A leksander Rosset, Leopold Skulski i inni. W idać, że organizatorzy<br />

próbow ali w yjść poza tradycyjne grupy konserw atyw ne, sięgając do działaczy<br />

centrum . Ale spotkali się z zarzutem kierow ania się podziałam i z czasów<br />

wojennych. 25 stycznia 1923 r. wycofało się SRPN, z którego szeregów<br />

rekrutow ał się jeden z inicjatorów konferencji, Erazm Piltz. Pod koniec<br />

stycznia „Biuletyn” SZ stwierdził, że można uznać za zlikwidowane „poczynania<br />

pew nych kół i osób, które przeszło m iesiąc intensyw nie pracow ały<br />

nad «reorganizacją»- polskiego konserw atyzm u” ®4. K olejna próba konsolidacji<br />

zakończyła się fiaskiem.<br />

Kosztem SPN rozw ijało się Stronnictw o Zachowawcze. Do w zrostu jego<br />

znaczenia przyczyniło się przejście w jego szeregi praw ie całego Związku<br />

Ziemian M ałopolski Zachodniej. Wzmocniło to także organizację finansowo.<br />

Ze względu na swoją pozycję zajęli działacze Związku Ziemian<br />

w stronnictw ie wiele czołowych m iejsc we władzach. W listopadzie 1923 r.<br />

prezesem stronnictw a został A leksander Dworski — prezes Krakowskiego<br />

Związku Ziemian. W zrost w pływ u ziem ian nosił w zarodku przyszłe nieporozum<br />

ienia w łonie organizacji. Przeszli oni do nowego stronnictw a<br />

widząc tam lepszą możliwość obrony swoich interesów, a nie zm ieniając<br />

przy tym swoich poglądów. Zachowali też więzy tow arzyskie z członkami<br />

SPN.<br />

W ręku m łodych działaczy, właściwych założycieli stronnictw a, pozostała<br />

działalność organizacyjna i biuletyn, jedyny środek wypow iadania<br />

poglądów. Redakcja m iała am bicje: „reprezentow ać konserw atyzm czysty,<br />

bezkompromisowy, integralny” 63. Pierw sze cztery num ery „B iuletynu”<br />

zostały powielone w 100 egzemplarzach. N astępne były już drukow ane<br />

i dostępne nie tylko dla członków organizacji, lecz funkcjonow ały na zasadzie<br />

zwykłego czasopisma. W iadomości bardziej poufne sekretarz generalny<br />

stronnictw a podawał w form ie „Inform acji dla kół, delegatów<br />

i członków Zarządu”. - .<br />

Na pytanie, na które m usiała odpowiedzieć każda partia konserw atyw ­<br />

na: z endeckim nacjonalizm em czy przeciw niem u m a iść ru ch zachowawczy,<br />

„B iuletyn” odpowiadał jednoznacznie. Uznawał, że nie można<br />

dążyć do osłabienia narodow ej dem okracji w jakikolw iek sposób, ponieważ<br />

„jest tylko jedna organizacja, z którą obozowi zachowawczem u współpracow<br />

ać wolno” tzn. narodow a dem o k racja66.<br />

Nic dziwnego, że koła narodow odem okratyczne z zadowoleniem przyjęły<br />

utw orzenie SZ. Odpowiadało im pow stanie na terenie K rakow a, gdzie<br />

m iały stosunkowo niew ielkie w pływ y, grupy nacjonalistycznej, dążącej do<br />

likw idacji SPN. „G azeta W arszawska”, jako jedyne pismo regularnie<br />

inform ow ała czytelników o zawartości „B iuletynów ”. Prasa konserw atyw ­<br />

na przyjęła pow stanie nowego stronnictw a powściągliwie. „Czas” w ogóle<br />

64 Położenie w obozie zachowawczym, tamże, 15—26 I 1923.<br />

65 K. M. Morawski, Pamiętnik, t. II, s. 234.<br />

6* Położenie w obozie zachowawczym, „Biuletyn” SZ, IV 1923.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!