Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
215<br />
z którym konserw atyści mogą współpracować. Dzielił SZ i ZLN stosunek<br />
do reform y rolnej, ale łączył jednakow y stosunek do nacjonalizm u i problem<br />
u władzy. Dlatego prasa narodow odem okratyczna tolerow ała naw et<br />
ataki na siebie. „Nie bierzem y m u naw et za złe pew nych niechętnych<br />
wobec ZLN w ystąpień — pisał J. Hłasko — ponieważ SZ przedstaw ia poważny<br />
ruch ideowy, w yw ierający wpływ, który z w ielu względów uw ażam<br />
y za zdrowy, na koła nie tylko członków swoich” 84. Tym, co przede<br />
wszystkim odpowiadało narodow ym dem okratom w działalności SZ, była<br />
walka ze stańczykam i, co w ielokrotnie podkreślano. Osłabiając ich w pływ<br />
y na terenie Galicji Zachodniej spełniało SZ zadania, którego nie udało<br />
się wykonać przez wiele lat endecji.<br />
SZ nie zaprzestało ataków na SPN. Głównym zarzutem było, że SPN<br />
„zamieniło swoją ideologię zachowawczą na radykalną i z bezwzględnością<br />
godną lepszej spraw y zwalcza wszystko, co wychodzi z obozu narodowego,<br />
a naw et ideę samego obozu”, że zajm uje stanowisko identyczne z partiam i<br />
centrum , a „Czas” z „Naprzodem ”. W zarzutach tych SZ zajmowało stanowisko<br />
identyczne z „Gazetą W arszawską” 8S.<br />
„Czas” z reguły przem ilczał te ataki. Jedynie w lutym 1924 r. dw u<br />
krotnie zabrał głos, oba razy na dalszych stronach. Po raz pierw szy stając<br />
w obronie Sikorskiego. Była to w ogóle pierwsza w zm ianka w „Czasie”<br />
o istnieniu stronnictw a, i to pośrednia, bo nie wym ieniono nazwy, lecz<br />
jedynie o „B iuletynie” napisano jako o „w ydaw nictw ie ogłaszającym się<br />
za organ zachowawców”. Po kilku dniach uznano, że ta notka nie załatw ia<br />
spraw y i wrócono do spraw y w tonie znacznie ostrzejszym, atakując<br />
im iennie SZ i „B iuletyn”. Stanowisko „B iuletynu” określano jako porachunki<br />
osobiste, a zarzuty pod adresem działaczy SPN jako nieetyczne i niedorzeczne.<br />
Zakończono artykuł pytaniem pod adresem Dworskiego: „Wobec<br />
posługiw ania się redaktorów B iuletynu taką bronią kom prom itującej<br />
w pierwszej linii całe nowe stronnictw o, należy zapytać, czy prezes Stronnictw<br />
a p. A leksander Dworski, znany ze swej bezstronności i lojalnego sądu<br />
o ludziach i rzeczach, czytuje organ przez siebie autoryzow any i czy<br />
zgadza się na tego rodzaju m etody w alki” 86<br />
Oburzony napaściam i „B iuletynu” Hupka zgłosił w ystąpienie ze Związku<br />
Ziem ian i proponował, by wszyscy członkowie SPN tak uczynili. M otywował<br />
to tym, że „obecnie zendeczały Związek Ziemian w K rakowie po<br />
W ystąpieniu kilkunastu członków płacących wielkie składki będzie już<br />
tylko wegetował i gotów w roku przyszłym rozsypać się lub zmienić za<br />
84 J. Hł., Biuletyn SZ, „Gazeta Warszawska”, 12 VIII 1924. Nawet nazwanie gru-<br />
Py Dubanowicza „folwarkiem” narodowej demokracji określił jedynie jako niesłuszne,<br />
J. Hł., Śród zachowawców, tamże, 12 III 1924.<br />
“5 Z zagadnień konserwatywnych, „Biuletyn” SZ, 15 II 1924; Polityka stańczyków,<br />
■.Gazeta Warszawska”, 31 III. 1924, oraz uwagi z powodu śmierci A. Jędrzejowicza,<br />
tamże, 7 V 1924.<br />
!G Insynuacje, „Czas”, 3 II 1924; Zapytanie, tamże. 7 II 1924.