Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
146<br />
Rzeczywiście w tym czasie K PK w ystępow ał za odłożeniem wyborów.<br />
Przeważyło jednak zdanie pozostałych partii, które kierow ały się odm iennym<br />
i m otywam i. Trudno powiedzieć, czym kierow ał się KPK. Czy rzeczywiście<br />
spraw ą autonom ii Galicji W schodniej W grę mogło również wchodzić<br />
W yczekiwanie na lepszą aurę polityczną dla stronnictw a lub nadzieja<br />
na zawarcie szerszych porozum ień wyborczych. Ale pertraktacje wyborcze<br />
toczono już od ponad roku i wielkich zmian spodziewać się nie można było.<br />
Nie można też było liczyć na istotne zm iany w ordynacji wyborczej.<br />
W wadliwej ordynacji wyborczej widzieli konserw atyści źródło niepowodzeń<br />
sejmu. Szczególnie w ystępow ali przeciwko powszechności i proporcjonalności.<br />
Proponowali wprow adzenie przynajm niej cenzusu czytania<br />
i pisania oraz tw orzenia okręgów m iejskich, by głosy inteligencji i mieszczaństw<br />
a nie rozpływ ały się w „odmęcie głosów chłopskich” 27.<br />
Na rezygnację z zasad powszechności i proporcjonalności wyborów nie<br />
mogła jednak pójść żadna p artia staw iająca na masowego wyborcę. Jedyną<br />
poważniejszą zmianą, jaką sejm uchw alił, było w prow adzenie list państw o<br />
wych. Sam fakt w prow adzenia tych list „Czas” przyjął pozytyw nie. ZLN<br />
i PSL „P iast” dążyły do w yelim inow ania partii m ałych przez wprowadzenie<br />
stosunkowo wysokiego, bo 8-mandatowego progu w w yborach bezpośrednich<br />
dla korzystających z dodatkow ych m andatów. K PK w raz z innymi<br />
drobniejszym i klubam i zaprotestow ał przeciwko te m u 28. Ostatecznie<br />
w ygrały partie mniejsze, których ZLN nie chciał zrażać do siebie przed<br />
w yboram i.<br />
K onserw atyści do wyborów poszli rozbici na kilka partii. Zbyt duże<br />
były różnice m iędzy nimi, by dały się przezwyciężyć w okresie przedw y<br />
borczym. Na plan pierw szy w ysuw ały się rozbieżności na tle stosunku do<br />
Piłsudskiego i narodowej dem okracji. Zm ienili front konserw atyści poznańscy;<br />
m ałopolscy i kresow i pozostali w ierni swem u dotychczasowemu<br />
stanowisku, częściowo w brew swej woli. Pew ną rolę odegrały także względy<br />
taktyczne. Nie m ając szans na zdobycie m andatów pod w łasną flagą,<br />
a chcąc koniecznie zdobyć liczbę m andatów um ożliw iającą stw orzenie<br />
klubu, postanow ili w ystąpić na kilku listach, „by nie obarczać taką liczbą<br />
[mandatów' — S. R.] jednego stronnictw a” 29. Dla innych partii politycznych<br />
potrzebni oni byli jako sojusznicy jedynie z powodu pieniędzy. W rzeczywistości<br />
stanow ili obciążenie dla wszystkich partii.<br />
27 Ordynacja wyborcza, „Czas”, 11 VII 1922. Proponowano także wprowadzenie<br />
pluralności głosów, system większościowy itp. W. Studnicki, Wady naszej ordynacji,<br />
„Słowo”, 12 i 17 VIII 1922. Sądzono, że 5-przymiotnikowe wybory są przedwczesne<br />
wobec niedojrzałości społeczeństwa. J. Łempicki, Stosunek władz państwowych<br />
do przedstawicielstwa interesów gospodarczych, „Przegląd Gospodarczy",<br />
1 V 1922.<br />
28 Reforma ordynacji wyborczej, „Czas”, 8 V 1922; Przeciwko przywilejom wiel'■<br />
kich grup w sejmie, tamże, 14 V 1922.<br />
28 A. Ł a d a, Dwa błędy, „Kurier Polski”, 12 XI 1922.