26.01.2015 Views

Szymon Rudnicki Działalność polityczna polskich konserwatystów ...

Szymon Rudnicki Działalność polityczna polskich konserwatystów ...

Szymon Rudnicki Działalność polityczna polskich konserwatystów ...

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

204<br />

Działacze ChNSR tłum aczyli swoje postępow anie zdradą interesów rolnictw<br />

a przez ZLN oraz nieposiadaniem przez nie program u polityki wew<br />

nętrznej przy jednoczesnym skupieniu uwagi na polityce zagranicznej<br />

i spraw ie m niejszości narodow ych 55. Adam Żółtowski z Jagniew ic zarzucał<br />

ZLN sprzeniew ierzenie się ideałom, dbanie w yłącznie o swój p artyjny<br />

interes 56. J. Stecki odpowiadając na zarzuty złam ania jedności narodow ej<br />

przerzucił piłeczkę, oskarżając, że to właśnie ZLN swoją polityką do tego<br />

prowadzi. „Jedność narodow ą podkopują ci — pisał on — którzy, obnosząc<br />

ją na wargach, nie tw orzą jej w czynie: bo jedność ta w yrasta ze zrozum<br />

ienia wspólności celu, nie zaś tępienia instynktu samozachowawczego,<br />

woli życia, dorobku pracy. Rolnictwo chce żyć; z polskim rolnictw em<br />

dźwiga się i upada Polska, tężeje lub om dlewa siła jedności narodow ej” ®7.<br />

ZLN uważał, że władzę można zdobyć w sojuszu z W itosem, stąd próby<br />

kokietow ania go zarówno w rozmowach, jak i w prasie. W związku z tym<br />

ZLN m usiał pójść na pew ne ustępstw a w spraw ie reform y rolnej, co m u­<br />

siało odbywać się kosztem ziem iaństwa. Zdając sobie spraw ę z nieuchronności<br />

zm ian w strukturze rolnej, wołał, by odbyły się przy jego udziale,<br />

gdyż inaczej m ogłyby iść znacznie dalej, a w walce o ich realizację „Piast”,<br />

jeżeli nie znajdzie partnera na prawicy, m ógłby pójść na porozum ienie<br />

z „W yzwoleniem ”.<br />

ChNSR z kolei, broniąc interesów ziemian,' nie zgadzało się na reform ę<br />

rolną, która zakładała przym us i prow adziła do stra t m aterialnych ziem ian<br />

w skutek płacenia za ziemię niepełnej ceny. Sądziło, że nie m a pilnej konieczności<br />

pójścia na ustępstw a wobec stronnictw chłopskich, że lepszą<br />

drogą jest porozum ienie z bogatym chłopstwem, które ma pieniądze na zakup<br />

ziemi. Dalej przekonane było, że na bazie wrodzonego konserw atyzm u<br />

chłopów i przyw iązania do ziemi uda się stw orzyć wielkie stronnictw o rolnicze,<br />

operując jedynie hasłam i gospodarczymi. Trzeba przyznać, że odnosiło<br />

na tym polu, w om aw ianym okresie, pew ne sukcesy. W iększe sukcesy<br />

marnymi pachołkami. Jest to praca rozmyślnych rozbijaczy obozu narodowego, zwykłych<br />

warchołów”. W. Swieżyński, Do rolników Polski, „Ojczyzna”, cyt. według'-<br />

B. Zawisza, Szkodnictwo, „Dziennik Poznański”, 29 VII 1925.<br />

55 W. Wydżga, Stronnictwo Rolnicze, „Dzień Polski”, 11 IV 1924; Żywotne<br />

interesy wsi, tamże, 24 IV 1924; L. Żółtowski z okazji przemówienia Dmowskiego na<br />

zjeździe ZLN pisał, że nie wiadomo, jaki jest jego program, „ b o sama idea n a r o d o w a<br />

nie starcza”. W samodzielnym państwie może najwyżej stanowić tło p r o g r a m u .<br />

0 jasne określenie, „Dziennik Poznański”, 27 X 1925.<br />

56 „Związek Ludowo-Narodowy, głoszący wciąż szumnie, że stoi na sta n o w is k u<br />

dobra państwa, zarzucił niestety niewygodną rolę pouczania ludu o jego s ta n o w is k u<br />

1 możliwościach w państwie. Oparł swój rachunek nie na wykonaniu wielkiego zadania<br />

polityczno-wychowawczego, lecz na wygodnym parlamentarnym kompromisie,<br />

mocą którego cała polityka polska została zepchnięta na poziom partyjnych potrzeb<br />

i obliczeń najbardziej bezwzględnych, najbardziej samolubnych, najbardziej zdemoralizowanych<br />

politycznych karierowiczów, jakich wychowały rządy a u stria ck ie" -<br />

A. F. Ż., Zmierzch stronnictwa, „Dzień Polski”, 30 VII 1925.<br />

57 J. Stecki, Strachy na wróble, „Gazeta Powszechna”, 9 V 1924.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!