Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Zdarzało się nieraz, że walory osobiste, pochodzenie i m ajątek występni- -<br />
w ały razem. Przywódcy ziem ian rekrutow ali się przew ażnie z właścicieli<br />
gospodarstw stojących na wysokim poziomie, prowadzących hodowlę, gospodarkę<br />
staw ową, często uprzemysłowionych.<br />
Lata I w ojny światowej i rew olucji zwiększyły znacznie liczbę ziem ian<br />
bez ziemi. W ielu utraciło m ajątki w Rosji. W iele dw orów zniszczyła w ojna<br />
i zrew olucjonizowane chłopstwo. Dla w ielu ziem ian pow stała możliwość<br />
kariery wojskowej. Częściowo w chłonął ich nowo pow stający aparat adm i<br />
nistracyjny państw a polskiego. Odnosi się to zarówno do aparatu terenowego,<br />
jak i centralnego. Zajęli również ziem ianie wiele stanow isk w organizacjach<br />
społecznych i gospodarczych. Zjawisko to szczególnie rzucało się<br />
w oczy na kresach wschodnich, gdzie w ielu ziem ian znalazło się w aparacie<br />
Cywilnego Zarządu Ziem W schodnich, jak i w adm inistracji terenowej<br />
39. W aparacie centralnym widzim y ich przede wszystkim w w ojsku<br />
i służbie dyplom atycznej. Te dw a zajęcia jeszcze wówczas uważane były<br />
w niektóiych środow iskach za jedyne godne szlachetnie urodzonego.<br />
Poza znajom ością języków służbę dyplom atyczną ułatw iał fakt, że w ielu<br />
dyplom atów europejskich wywodziło się z tych sam ych sfer i i stykano się<br />
ze sobą na gruncie tow arzyskim . Były to pozostałości tego, co W. M eysztowicz<br />
określił m ianem „białej m iędzynarodów ki” 40. Stosunki takie pozwalały<br />
przenosić narady dyplom atyczne do salonów, nadając im charakter<br />
tow arzyski. W ielu dyplom atów <strong>polskich</strong> wywodziło się z ziem iaństw a, inni<br />
na nie się snobowali. Nic dziwnego, że oni przede w szystkim kształtow ali<br />
obraz Polski w oczach zachodniej dyplom acji a nieraz i opinii publicznej.<br />
Przy stosunkowo niskim poziomie rozw oju przem ysłu m ajątki ziem skie<br />
nadal były symbolem bogactwa. W ojna w nierów nym stopniu odbiła się na<br />
poziomie życia ziem ian. N iektórzy naw et dorobili się na dostaw ach wojskowych.<br />
Jednak na terenie Galicji i K rólestw a wiele m ajątków zostało zniszczonych<br />
w w yniku działań w ojennych. Najgorzej odczuły skutki w ojny<br />
i rew olucji kresy wschodnie. Jednak, mimo stra t wojennych, ziem iaństwo<br />
zachowało swą pozycję w życiu gospodarczym kraju.<br />
gdy wypadła nagle potrzeba dopełnienia sprzedanego wagonu zboża komu zabrakło”.<br />
J. Włodek, Trochę przeszłości widzianej oczami rolnika, s. 459, zbiory pryw., masz.<br />
39 W powiecie słuckim w latach 1919—1920 ziemianie zajmowali następujące<br />
stanowiska: starosty, wicestarosty, -prezesa samorządu powiatowego, inżyniera powiatowego,<br />
burmistrza Słucka, prezesa Związku Ziemian, prezesa Towarzystwa Rolniczego,<br />
prezesa Macierzy Szkolnej, trzech sędziów, prezesa straży ogniowej, prezesa<br />
Opieki nad Gimnazjum, prezesa Towarzystwa Dobroczynności, naczelnika urzędu<br />
skarbowego, dyrektora banku wzajemnego kredytu, prezesa Koła Polek, prezesa spółdzielni<br />
w Słucku, prezesa opieki nad szkołą handlową, dwóch dyrektorów banku.<br />
Prócz tego zajmowali rozmaite stanowiska w każdej gminie. Podobnie wyglądała sytuacja<br />
w pow. nieświeskim. Z. Domański, Pamiętniki, BN, akc. 9216 masz., t. I—II,<br />
s. 251, 278. Broniąc Osmołowskiego przed zarzutem lewicowości, „Gazeta Polska”<br />
wymieniła jego współpracowników. Znaczna ich część była ziemianami. Komunikaty<br />
Wydziału Prasowego, „Straży Kresowej”, BAN Wilno, F 9, t. 2641.<br />
40 W. M e y s z t o w i c z, Poszło z dymem, Londyn 1973, s. 152.<br />
15