Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
154<br />
najw ięcej sił w jednym bloku, niektórzy działacze C entrum Narodowego,<br />
szczególnie Dubanowicz i Teodorowicz oraz ks. Adam ski z ChD, zastanaw<br />
iali się, czy ze względów taktycznych nie jest lepiej pójść osobno. Jednak<br />
pod naciskiem działaczy ChD szybko z tych zam iarów zrezygnowali<br />
i pod koniec lutego problem em było tylko ustalenie proporcji podziału<br />
m andatów 57.<br />
O osiągniętym porozum ieniu nie ogłaszano publicznie prawdopodobnie<br />
ze względu na toczące się jeszcze rozmowy z NZL i Zjednoczeniem Mieszczańskim.<br />
Nie bez w pływ u na przedłużenie się rozm ów pozostało przesilenie<br />
rządowe. „K urier Polski”, zazwyczaj dobrze poinform owany, już<br />
29 lipca podał wiadomość o stw orzeniu bloku wyborczego, ale tym razem<br />
wiadomość okazała się przedwczesna i niezbyt precyzyjna. Zaliczył on do<br />
tego bloku obok ZLN, ChD i NChSL również NZL. Zaniepokojony tą wiadomością<br />
„Dziennik Poznański” stw ierdził 3 sierpnia, że nie znajduje<br />
potw ierdzenia wiadomość o stw orzeniu „bloku stronnictw narodow ych” 58.<br />
Dopiero 16 sierpnia ZLN, ChD i NChSL powołały kom itet w yborczy pod<br />
nazwą Chrześcijański Związek Jedności Narodowej. Opublikowanie kom<br />
unikatu z trzydniow ym opóźnieniem skłania do wniosku, że do ostatniej<br />
chwili czekano na przyłączenie się innych grup.<br />
W kom unikacie znalazło się sform ułow anie budzące zdziwienie, że<br />
w najbliższych dniach do Związku przystąpi ChNSR. Poznańscy ziem ianie<br />
zdecydowali już znacznie wcześniej, że do w yborów pójdą wspólnie z „obozem<br />
narodow ym ”. Na terenie W ielkopolski narodow a dem okracja była<br />
zbyt silna, by ChNSR mogło z nią konkurow ać samodzielnie, a nie było<br />
żadnego innego potencjalnego sojusznika. Dlatego nastąpiło zerw anie<br />
z grupą krakow ską. U zasadniając w ybór sojusznika Tadeusz Szułdrzyński<br />
pisał: „Jesteśm y świadkam i ścierania się dwóch światopoglądów: narodowego,<br />
którego kam ieniem węgielnym jest nacjonalizm, oparty na zdrowej<br />
tradycji i zrozum ieniu konieczności państwowych, z radykalnym socjalizmem,<br />
zm ierzającym w konsekw encji do m iędzynarodów ki”. I po<br />
charakterystyce nacjonalizm u kończył: „trzeciej drogi nie m am y do w y<br />
boru” 39.<br />
Sform ułowanie kom unikatu o utw orzeniu ChZJN było o tyle dziwne,<br />
że jeszcze na początku lipca ustalono proporcje kandydatów w W ielkopolsce<br />
i na Pomorzu. ZLN m iał otrzym ać na listach 17 miejsc, ChD — 17,<br />
ChNSR — 16, w tym pew nych m andatów ZLN — 9, ChD — 8, ChNSR — 7.<br />
Poza tym ChD i ChNSR zrzekały się miejsc na liście państw ow ej. Układ<br />
nie zadowalał działaczy ChNSR. Dążyli oni do w pisania swych kandydatów<br />
na listy państwowe, co im się nie udało. Jedynie zwiększyli liczbę pewnych<br />
m andatów do 9. Czuli się pokrzyw dzeni przez narodow ych dem okratów za<br />
umieszczenie ich kandydatów na dalekich m iejscach na lokalnych listach.<br />
57 Zdanowski, Dziennik, 23 II, 4 III 1922.<br />
58 W obliczu wyborów, „Dziennik Poznański”, 3 VIII 1922.<br />
59 T. Szułdrzyński, Wstęp do brosz. B. Zawiszy: Wyjście z chaosu.