Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
N<br />
Skulski został zmuszony do stw orzenia odrębnego bloku, ponieważ nie<br />
doszedł do porozum ienia z ZLN w spraw ie podziału m andatów. Porozum<br />
ienie było utrudnione przez fakt, że wielu ludzi z ChZJN czuło osobistą<br />
niechęć do Skulskiego i działaczy skupionych wokół niego. Po zerw aniu<br />
ze Skulskim aparat propagandow y „obozu narodowego” skierow ał swój<br />
w ysiłek w kierunku zlikwidowania jego wpływów. Skulski był o tyle<br />
groźny, że odbierał głosy, które w innym w ypadku padłyby na listy<br />
ChZJN.<br />
Realiści, którzy w 1920 r: zerw ali z SPN na tle stosunku do narodowej<br />
demokracji, nie zbliżyli się następnie zanadto do niej. Nie byli zresztą<br />
jej w tym czasie potrzebni. Dopiero okres przedw yborczy nieco zmienił<br />
tę sytuację. Realiści od początku próbowali grać na dwie strony, tzn. dojść<br />
do porozum ienia zarówno ze Skulskim, jak i z narodow ą dem okracją. Zależało<br />
im bardzo na tym, aby przeprowadzić kilku posłów. G rały tu zarów no<br />
rolę interesy partyjne, jak i am bicje personalne.<br />
O przebiegu pertraktacji z ZLN wiem y jedynie z dziennika J. Zdanowskiego.<br />
Do rozm ów doszło już we w rześniu 1921 r. Zdołano w zasadzie porozumieć<br />
się co do w szystkich w arunków . Na przeszkodzie zaw arcia sojuszu<br />
wyborczego stanęła chęć realistów pójścia na kresach wspólnie ze<br />
Skulskim, a Zdanowski w ysunął w arunek w rozm owach z Alfredem M orstinem<br />
i W ładysławem Wydżgą, by nie zaw ierali sojuszu z innym i grupami.<br />
Jednak realiści byli już tak daleko zaaw ansow ani w rozm owach ze<br />
Skulskim, że nie mogli się z nich wycofać. Zresztą nie chcieli tego, bo<br />
liczyli, że uda im się przeprowadzić 6 posłów z listy ChZJN i tyluż z listy<br />
C entrum Polskiego. Zdawali sobie sprawę, że jedna partia nie umieści na<br />
swojej liście 12 ich kan d y d ató w 55.<br />
Już po w yborach winę za niedojście do porozum ienia realiści próbowali<br />
zrzucić personalnie na Zdanowskiego i S. Grabskiego, zapominając, że sami<br />
prow adzili podwójną grę se. Inna spraw a, że w w ypadku podporządkow a<br />
nia się w arunkom w ysuw anym przez Zdanowskiego zostaliby całkowicie<br />
uzależnieni od ZLN. Tym bardziej że wśród części działaczy ZLN w ystąpiła<br />
wówczas tendencja do podporządkow ania sobie wszystkich potencjalnych<br />
sojuszników lub zniszczenia tych, którzy na to nie poszli. Ostatecznie więc<br />
SRPN, nie przejaw iając na zew nątrz żadnej działalności, nie dysponując<br />
żadnym pismem, poszło do wyborów z C entrum Polski. Nieśmiałe próby<br />
SPN naw iązania kontaktów z SRPN były przez to ostatnie odrzucane.<br />
jTTa przełomie lat 1921/22 ZLN przystąpił do m ontow ania wspólnego<br />
bloku wyborczego z ChD i NChSL. Obie te grupy już w 1921 r. utworzyły,<br />
jak pam iętam y, C entrum Narodowe. Obie też w sejm ie przez cały czas szły<br />
ręka w rękę w ZLN. Jeżeli dzieliły je różnice, to n atu ry taktycznej. Rozmowy<br />
nie zapowiadały się więc trudne. Gdy jednak ZLN chciał skupić jak<br />
153<br />
55 Zdanowski, Dziennik, 1, 9 IX 1921, 7 III, 3 IV, 14 VI, 21 VI 1922.<br />
56 A. Lada, Dwa błędy, „Kurier Polski”, 12 XI 1922.