Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
197<br />
A. Brzeg na łam ach „Dziennika Poznańskiego” uznał te ustaw y za podstaw<br />
ę do ostatecznego unorm ow ania stosunków na kresach, natom iast Mackiewicz<br />
w „Słowie” za „tw orzenie irredenty białoruskiej własnym i rękam<br />
i”. Ocena M ackiewicza w ynikała z założenia, że chłop białoruski ma<br />
świadomość narodow ą negatyw ną, tzn. wie on, że nie jest Polakiem lub<br />
Rosjaninem. Zupełnie inne stanowisko zajął „Dzwonnik” — pismo w ydaw<br />
ane przez M ackiewicza dla chłopów. Zastrzegając się, że czas pokaże, jaka<br />
jest wartość tych ustaw , pisano: „W każdym jednak razie trzeba zgodzić<br />
się z tym , że wzięła u nas w Polsce ta myśl, że b rat nasz Białorusin,<br />
nasz sąsiad o miedzę, a może sw at lub kum , to nie jest jakiś człowiek gorszego<br />
gatunku ... Jeżeli nie um ie po polsku, to niech mówi p o prostemu,<br />
a m y go jednak zrozumiemy, jeżeli chce swoje dziecko po białorusku<br />
uczyć — dam y m u szkołę białoruską ... Ale oprócz ustaw dajm y m u serce<br />
swoje, pokochajm y go tak, aby czuł się zawsze u siebie w domu, czy to<br />
służbę wojskową odbyw ając gdzieś w dalekim Poznaniu, czy też za pługiem<br />
idąc gdzieś na swoim zagonie” 38. Te piękne słowa płynęły więc nie<br />
z przekonania, ale z założeń politycznych pisma, o którym będzie jeszcze<br />
mowa.<br />
Nie mogąc wprowadzić w życie uchw alonych reform kresowych, ustąpił<br />
z rządu w czerwcu 1925 r. Thugutt. Prasa m iała kolejny raz okazję do<br />
w yrażenia swej opinii o rządzie Grabskiego. „D ziennik Poznański” zaczynał<br />
dostrzegać w nim coraz więcej wad. Przyczyniła się do tego pogarszająca<br />
się sytuacja gospodarcza. Od początku ostro atakowało Grabskiego<br />
„Słowo”. Mackiewicz jeszcze w styczniu uznał, że „dalsza działalność tego<br />
zasłużonego polityka staje się dla Polski katastrofą. Fiskalizm państw a staje<br />
się potężnym ham ulcem życia ekonomicznego narodu, a czasami siłą<br />
Wprost niszczycielską” 39. Tak długie istnienie rządu pozaparlam entarnego,<br />
którem u była przeciw na większość sejm u, doprowadziło na łam ach obu<br />
pism do ataków na parlam entaryzm .<br />
Ostatecznie Grabski przeciw staw ił sobie całą prasę konserw atyw ną<br />
łącznie z „Czasem” i całe ziem iaństwo projektem reform y rolnej, który<br />
Wszedł pod obrady sejm u w 1925 r. Nierozwiązanie spraw y reform y rolnej<br />
ciążyło nad życiem politycznym . Stronnictw a ludowe pod naciskiem<br />
ttias coraz to staw iały ją na porządku dziennym . Inflacja i konieczność napraw<br />
y skarbu na pew ien czas odsunęły te zagadnienia na bok, aby zaktualirozmaitymi<br />
sztuczkami będzie można mniejszościom utrudniać korzystanie z ustaw”,<br />
^ a t a j, Pamiętniki, 1 VII 1924, s. 279.<br />
38 Dr B., Ustawy dla mniejszości kresowych, „Dziennik Poznański”, 4 VII 1924;<br />
C a t, Wspaniale lekceważenie, „Słowo”, 9 IV 1924. Wiele lat później powtórzył, że<br />
»Białorusini do ostatniej chwili byli tylko materiałem etnograficznym i niczym więcej”.<br />
Historia Polski, s. 137; Cz., Język białoruski, „Dzwonnik”, 10 VIII 1924.<br />
39 K. J [a w orski], Niebezpieczne wątpliwości, „Dziennik' Poznański”, 10 VI<br />
1925; Cat, Konieczności parlamentarne, „Słowo”, 8 I 1925. Zarzuty pod adresem<br />
Polityki gospodarczej rządu ujął w serii 7 art. S. Wańkowicz, Polska gospodarka.,<br />
tamże, 15—23 I 1925.