Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
231<br />
przejściowe 3S. „Gazeta W arszawska” kontynuow ała ataki na „Czas”, czego<br />
wyrazem były felietony Nowaczyńskiego.<br />
Ocena zjazdu przez prasę ugrupow ań konserw atyw nych była różna.<br />
„Dziennik Poznański” uznał go za punkt zw rotny w organizacji ziem iaństwa.<br />
Zgodnie ze swoją p o p r z e d n ią linią, a teraz i linią zjazdu, atakow ał<br />
narodow ą dem okrację. W polemice z „K urierem Poznańskim ” „D ziennik”<br />
powtórzył w szystkie swoje zarzuty pod adresem ZLN, poczynając od oddaw<br />
ania wsi poznańskiej „Piastow i”, poprzez demagogię, niezdecydowanie,<br />
ekw ilibrystykę, niekonsekw encję taktyczną do nałogowego oportunizm<br />
u i zwalanie ciężaru odpowiedzialności za innych 3S.<br />
Stroński w „W arszaw iance” nie mógł zataić wrogości zjazdu wobec ZLN.<br />
Jako elem ent pozytyw ny wskazał, że w końcu górę wzięło um iarkowanie.<br />
Przytaczał głosy na zjeżdzie broniące ZLN. Za najw ażniejszą uznał rezolucję<br />
zalecającą ziemianom należenie do stronnictw stosujących zasady przez<br />
zjazd przyjęte. Inny uczestnik zjazdu za najw ażniejsze uznał rezolucje<br />
Wzywające ziem ian do udziału w życiu społecznym i nawiązanie w ten sposób<br />
współpracy z chłopam i37. Głos Strońskiego był jedynym , który pośrednio<br />
próbował bronić ZLN.<br />
Obawy „Gazety W arszawskiej”, by ziem iaństwo nie zwróciło się w stronę<br />
SPN, wyśm iał Mackiewicz, ponieważ jego zdaniem, „stronnictw o to<br />
świadomie i dobrowolnie likw iduje sw oją rolę wśród ziem iaństwa, rezygnuje<br />
z działalności politycznej na tym terenie”. Mackiewicz poszukiwanie<br />
przez SPN zwolenników w innych środowiskach wziął za politykę odchodzenia<br />
SPN od ziem iaństwa. Było raczej odwrotnie, to ziem iaństwo nie<br />
nadążało za polityką SPN i odchodziło od niego. W tym sam ym artykule<br />
Wyrażał on nadzieję, że zjazd zrobił wiele w kierunku utw orzenia wielkiego<br />
stronnictw a, jak to określił „państwow ego”, i że tym stronnictw em będzie<br />
SChN 3».<br />
Sceptyczniej możliwość utw orzenia takiego stronnictw a ocenił „Czas”.<br />
Skłaniały go ku tem u dotychczasowe bezowocne w ysiłki w tym kierunku<br />
oraz akcja narodow ej dem okracji, dążącej do storpedow ania kolejnej próby.<br />
Analizując uchw ały zjazdu Franciszek Potocki wyszedł z podobnego<br />
Założenia co i „Gazeta W arszawska”, tzn. że ziem ianie nie mogą istnieć<br />
jako oderw ana grupa. Ale jeżeli ZLN wskazywał siebie jako partię, na której<br />
mogą się oprzeć ziemianie, dla Potockiego wyswobodzenie się ziem ian<br />
spod jego wpływów było jednym z większych osiągnięć zjazdu. Ziemianie,<br />
35 Zjazd ziemiaństwa a polityka ziemiaństwa, „Gazeta Warszawska”, 10 IX 1925;<br />
Polityka ziemiaństwa, tamże, 14 IX 1925.<br />
36 S. Z., Kongres ziemiaństwa polskiego, „Dziennik Poznański”, 12 IX 1925; Niedoicarzone<br />
drogowskazy, tamże, 15 IX 1925; Na rozdrożu bezprogramowości, tamże,<br />
8 XI 1925.<br />
37 S. Stroński, Jasność i miara, „Warszawianka”, 12 IX 1925; W. Hulewicz.<br />
Ideologia i praca ziemian, tamże, 21 X 1925.<br />
3e C a t. Ziemiaństwo ma program, „Słowo”, 16 IX 1925.