Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
Szymon Rudnicki DziaÅalnoÅÄ polityczna polskich konserwatystów ...
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
210<br />
z jego przyjaciółm i politycznym i” 89. W rzeczywistości „W arszaw ianka”<br />
przetrw ała jeszcze kilka lat.<br />
W 1924 r. stosunki między obu partiam i wchodzącymi w skład klubu<br />
ChN nie były najlepsze. Jeszcze na początku 1924 r. obie grupy odnosiły<br />
się do siebie podejrzliw ie 70. ChNSR odnosiło się podejrzliw ie do współtow<br />
arzyszy klubowych, szczególnie Strońskiego, posądzając ich o tajne porozum<br />
ienie z endekam i. Tę nieufność podsycali jeszcze działacze ZLN, obaw<br />
iając się dalszego osłabienia swych wpływów na ziem ian 71. Rozbieżności<br />
m ożna jeszcze obserwować w końcu 1924 r. przy wyborze nowego prezesa<br />
RNOZ. Na wniosek krakowskiego Związku Ziem ian został nim w październiku<br />
1924 r. Kazimierz Lubom irski, w ybrany jednogłośnie przez aklamację.<br />
Po czym Związek Ziem ian we Lwowie usunął się z RNOZ, m otyw ując<br />
swój krok osobą prezesa. Zbiegło się to z nagonką na niego prasy narodow<br />
odem okratycznej. N atom iast działacze wielkopolscy wobec zachowania<br />
się lwowian zajęli stanowisko nader powściągliwe, pozostawiając rzecz do<br />
rozstrzygnięcia obu galicyjskim związkom. Uznali za potrzebne dw ukrotnie<br />
w ciągu dwóch dni podać swoje negatyw ne stanowisko wobec tej nagonki<br />
72.<br />
Powściągliwe stanowisko W ielkopolan tłum aczy może częściowo fakt,<br />
że od m aja 1924 r. działała kom isja porozum iewawcza obu stronnictw , mająca<br />
za zadanie doprowadzenie do unifikacji program ów i zjednoczenia.<br />
W ChNSR zw olennikam i zjednoczenia m ieli być W ielkopolanie. Natomiast<br />
inne organizacje, szczególnie byłego zaboru rosyjskiego, w ahały się, a nieraz<br />
ostro w ystępow ały przeciwko zjednoczeniu. Obawiały się, że w razie<br />
fuzji kierownictw o partii przejm ą inteligenccy działacze NChSL, osiadli<br />
w W arszawie. Podejrzew ali ich poza tym , że nie zerw ali wszystkich więzów<br />
z narodow ą dem okracją. K rólew iacy do końca w ystępow ali przeciwko<br />
fuzji 73. N atom iast W ielkopolanie ufni w swoje siły parli do zjednoczenia-<br />
W końcu m aja 1925 r. zostały przełam ane ostatnie opory ChNSR i zapadła<br />
decyzja o zjednoczeniu się. 7 czerwca pełnom ocnicy obu stron podpisali<br />
układ o zjednoczeniu. 29 czerwca zostały w ybrane wspólne władze<br />
partii: Stronnictw a Chrześcijańsko-Narodowego. Prezesem s tr o n n ic tw a<br />
i Rady Naczelnej został T. Szułdrzyński, wiceprezesam i Z. Leszczyński (czł-<br />
ChNSR, daw ny realista), T. Cieński (NChSL) i W. Ozimina (ChNSR)-<br />
06 M. Kułakowski, Roman Dmowski w świetle listów i wspomnień, t.<br />
Londyn 1972, s. 233—234.<br />
70 Rozmowa Kasznicy z A. Żółtowskim, Żółtowska, Dziennik, 9 VI 1924.<br />
71 Zdanowski, Dziennik, 17 II 1924.<br />
72 Wyjaśnienie z kół ziemiańskich, „Dziennik Poznański”, 27 I 1925. W sprav.'ie<br />
wyboru prezesa RNOZ, tamże, 29 I 1925. O stosunku Wielkopolan do tej spraW^<br />
świadczy zapis w dzienniku J. Żółtowskiej z 6 V 1925: „Na nieszczęście J a ro s z y ń s k i<br />
i lwowiacy zwalczają znów K. Lubomirskiego”.<br />
73 Położenie w obozie zachowawczym, „Biuletyn” SZ, 10 IX 1925. W marcu l ^<br />
wystąpili oni przeciw połączeniu, szczególnie L. Łubieński- Swoje wątpliwości wyr3'<br />
żali i później. Żółtowska, Dziennik, 16 III, 6 V 1925..