03.09.2017 Views

czas zniw_1 issuu pelna

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

– Konie. Książki. Ogień.<br />

Duch zostawił ślad swej śmierci. To niemiły aspekt walki<br />

z duchami.<br />

– Kim była ta Refaitka? – zapytałam.<br />

– Nazywa się Aludra Chertan. Nie mam pojęcia, dlaczego zgłosiła<br />

się na opiekuna. Nienawidzi nas.<br />

– Oni wszyscy nas nienawidzą. – Spojrzałam na trawnik. Aludra<br />

nie powróciła. – Możesz wyjść na zewnątrz?<br />

– Mogę spróbować. – Podniósł rękę do głowy z grymasem na<br />

twarzy. – Twój opiekun już się tobą nakarmił?<br />

– Prawie w ogóle go nie widuję. – Coś podpowiadało mi, aby<br />

nie wspominać o tym, co się stało poprzedniej nocy.<br />

– Wczoraj Aludra nakarmiła się Felixem. Nie mógł przestać się<br />

trząść, kiedy w końcu doszedł do siebie. Na dodatek kazała mu<br />

trenować.<br />

– Jak się czuje?<br />

– Jest przerażony. Nie wyczuwał zaświatów przez dwie godziny.<br />

– To, co robią nam, jasnowidzom, jest szaleństwem. – Spojrzałam<br />

przez ramię, sprawdzając, czy nie ma w pobliżu strażników. –<br />

Nie pozwolę im się mną karmić.<br />

– Możesz nie mieć wyboru. – Zdjął lampę z bramy. – Twój opiekun<br />

ma dobrą reputację. Mówisz, że rzadko go widujesz?<br />

– Ciągle gdzieś wychodzi.<br />

– Dlaczego?<br />

– Nie mam pojęcia.<br />

Julian długo na mnie patrzył. Z tej odległości dostrzegłam, że<br />

był w pełni widzący, jak Liss. Półwidzący mogli włączać i wyłączać<br />

swego ducha, ale Julian był zmuszony widzieć małe nitki energii<br />

nieustannie.<br />

– Wyjdę na zewnątrz – powiedział. – Nie jadłem od wczoraj<br />

rana. Wieczora. A zresztą.<br />

– Możesz dostać przepustkę?<br />

– Mogę zapytać.<br />

109

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!