03.09.2017 Views

czas zniw_1 issuu pelna

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Światło jego oczu sprawiało, że cienie stawały się głębsze. Było<br />

w nich coś innego: coś surowego i nieprzewidywalnego.<br />

Zimny dreszcz przeszył moje nogi i brzuch. Usiadłam na<br />

skrzynce.<br />

− Nie mogę z nią walczyć, z jej aniołami…<br />

− Nie, Paige. Pomyśl. Czekała miesiącami, dopóki nie posiadłaś<br />

kolejnego ciała. Gdybyś nie ujawniła tej umiejętności, istniałoby<br />

niebezpieczeństwo, że mogłaby go od ciebie nie przejąć. Zrobiła<br />

cię żółtą, żeby się upewnić, że twojemu życiu nie zagrożą Emmici.<br />

Umieściła cię pod ochroną własnego małżonka krwi. Dlaczego<br />

robiłaby tak wiele, aby cię ochronić, gdyby twój talent nie tylko<br />

wzbudzał w niej pożądanie, ale także strach?<br />

− Nauczyłeś mnie, jak to wszystko robić. Całe to szkolenie na<br />

łące. Motyl i jeleń. Ćwiczyłeś mego ducha. Zaprowadziłeś mnie<br />

na śmierć.<br />

− Dostałem od niej zadanie, aby cię przygotować. Dlatego pozwoliła<br />

mi zabrać cię do Magdaleny – powiedział – ale nie pozwolę<br />

jej cię posiąść. Poświęciłem się, aby rozwinąć twój talent, ale zrobiłem<br />

to dla ciebie, Paige. Nie dla niej.<br />

Nic nie odpowiedziałam. Nie miałam nic do powiedzenia.<br />

Naczelnik zerwał jedną z zasłon. Delikatnym ruchem zaczął<br />

usuwać mój makijaż. Pozwoliłam mu na to. Moje usta były zdrętwiałe,<br />

a skóra lodowata. Za kilka minut mogłam być martwa, dryfując<br />

dookoła Nashiry w stanie bezmyślnej niewoli. Kiedy skończył,<br />

odsunął mi włosy z twarzy. Pozwoliłam mu to zrobić. Nie<br />

mogłam się skupić.<br />

− Nie waż się – powiedział. – Nie waż się jej tego pokazać. Jesteś<br />

kimś więcej. Jesteś ponad to, co ona chce ci zrobić.<br />

− Nie boję się.<br />

Popatrzył na mnie uważnie.<br />

− Powinnaś – powiedział. – Ale nie pokazuj tego. Za nic<br />

w świecie.<br />

451

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!