03.09.2017 Views

czas zniw_1 issuu pelna

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

się rękami o ścianę. Nie miałam pojęcia, czego się spodziewać. To<br />

było ekscytujące.<br />

Ból. Niebezpieczny, zadziwiający ból. Jakbym dostała w brzuch<br />

okrutny cios pięścią.<br />

Reuben nie miał pojęcia, co się właśnie stało. Czekałam, aż się<br />

to skończy, ale wciąż trwało. Zauważył moje napięcie.<br />

− Wszystko w porządku?<br />

− Tak – wyszeptałam.<br />

− To twój pierwszy raz?<br />

− Nie, jasne, że nie.<br />

Schylił głowę do mojej szyi, całując mnie od ramienia do ucha.<br />

Zanim nawet spróbował się ruszyć, ból znowu się pojawił, tym<br />

razem silniejszy, wściekle dotkliwy. Reuben się wycofał.<br />

− To jest twój pierwszy raz – powiedział.<br />

− To nie ma znaczenia.<br />

− Słuchaj, wydaje mi się, że nie powinienem…<br />

− W porządku. – Odepchnęłam go. – Po prostu… po prostu<br />

zostaw mnie samą. Nie chcę cię. Nie chcę nikogo.<br />

Odsunęłam się od muru i pobiegłam w kierunku baru, zsuwając<br />

sukienkę. Gdy tylko wpadłam do łazienki, od razu zwymiotowałam.<br />

Ból smagał mnie po udach i brzuchu. Owinęłam się wokół<br />

muszli kaszląc i łkając. Nigdy w życiu nie czułam się tak głupio.<br />

Pomyślałam o Nicku. Pomyślałam o wszystkich tych latach,<br />

które spędziłam, myśląc o nim, zastanawiając się, czy kiedykolwiek<br />

po mnie wróci. I teraz też o nim myślałam, przypomniałam sobie<br />

jego uśmiech, to, jak się mną opiekował, i wszystko to było bez<br />

sensu: ja po prostu wciąż go pragnęłam. Płacząc, schowałam głowę<br />

w ramionach.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!