03.09.2017 Views

czas zniw_1 issuu pelna

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

się zmieniał. Pojawiała się pustka. Spuszczał głowę. Moja tunika<br />

była ostrzeżeniem: konfident, zdrajca. Trzymaj się z daleka, jestem<br />

mordercą.<br />

Nie byłam mordercą, to Nashira zabiła Seba, nie ja. Ale<br />

cyrkowcy o tym nie wiedzieli. Musieli gardzić każdym, kto nie<br />

nosił białej tuniki. Powinnam była zostać na noc w Magdalenie,<br />

lecz wtedy musiałabym przebywać z Naczelnikiem, a nie mogłam<br />

znieść ani jednej chwili dłużej w jego towarzystwie. Szłam, kulejąc,<br />

klaustrofobicznie wąskimi uliczkami. Musiałam znaleźć Liss. Ona<br />

potrafiłaby mi pomóc wydostać się z tego koszmaru. Musiał istnieć<br />

przecież jakiś sposób.<br />

– Paige?<br />

Zatrzymałam się, noga mi zadrżała. Chodzenie było dla mnie<br />

ogromnym wysiłkiem. Liss wyjrzała zza zasłony. Zobaczyła moją<br />

różową tunikę i zdrętwiała.<br />

– Liss – zaczęłam.<br />

– Zdałaś.<br />

Jej twarz spochmurniała.<br />

– Tak – powiedziałam – ale…<br />

– Kogo przez ciebie aresztowali?<br />

– Nikogo. – Kiedy tak patrzyła z niedowierzaniem, uświadomiłam<br />

sobie, że muszę jej powiedzieć. – Chcieli, żebym zabiła Seba.<br />

Ślepca. – Spuściłam wzrok. – I teraz on nie żyje.<br />

Wzdrygnęła się.<br />

– No tak – powiedziała. – No to do zobaczenia.<br />

– Liss – usiłowałam ją zatrzymać. – Posłuchaj, proszę. Ty nie…<br />

Zasłoniła prowizoryczne drzwi, odcinając się ode mnie. Wyczerpana<br />

osunęłam się po ścianie. Nie byłam już jedną z nich.<br />

Seb. Powtarzałam w myślach to imię, usiłując wyciągnąć jego<br />

ducha z tego miejsca, w którym go ukryli, ale w zaświatach była<br />

tylko pustka. Ani odrobiny żalu. Nawet gdy wymówiłam nazwisko,<br />

nic. Musiałam nie znać jego pełnego imienia. Ten chłopiec tak<br />

137

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!