03.09.2017 Views

czas zniw_1 issuu pelna

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

samym <strong>czas</strong>ie wysyłam kolejną wizję w jego senny krajobraz.<br />

Wrzeszczy. Naprawdę wrzeszczy. Zaczyna od nas odpełzać, okropnie<br />

wrzeszcząc i ciągnąc za sobą kawałek 5. Wtedy 21 podpala gałąź.<br />

Ciska nią za szerszeniem. Czuję smród palonego ciała. Wtedy<br />

zemdlałem. Obudziłem się w Oriel, cały w bandażach.<br />

– I wszyscy dostaliście czerwone tuniki.<br />

– Oprócz 20 i 14. Oni dostali żółte. Musieli także pozbierać to,<br />

co zostało z 5.<br />

Przez chwilę staliśmy, milcząc. Wciąż myślałam o 5, zjedzonym<br />

żywcem w lesie. Nie znałam jego prawdziwego imienia, ale miałam<br />

nadzieję, że ktoś odmówił tren. Co za makabryczna śmierć.<br />

Spojrzałam przed siebie. W oddali dostrzegłam światło, z tej<br />

odległości wyglądało jak troszkę większy płomień świecy.<br />

– Co to jest?<br />

– Ognisko.<br />

– Po co?<br />

– Palą zwłoki szerszenia. Albo człowieka, w zależności od tego,<br />

kto wygrał. – Wyrzucił skręta. – Wydaje mi się, że używają kości<br />

do jakiegoś proroctwa.<br />

Przed oczami przeleciał mi popiół. Palcem złapałam jego płatek.<br />

Augurzy kontaktowali się z zaświatami poprzez znaki otaczającego<br />

nas świata: ciało, przyrodę, żywioły. Według Jaxona należą<br />

do jednej z niższych kategorii jasnowidzów.<br />

– Może ogień ich przyciąga – powiedziałam. – Mówili, że to<br />

miasto działa jak radiolatarnia.<br />

– To eteryczne światło, 40. Masa jasnowidzów, duchów i Refaitów<br />

w jednym miejscu. Pomyśl, jak działają zaświaty.<br />

– Skąd, do cholery, tyle o tym wiesz? – Popatrzyłam na niego. –<br />

Nie jesteś z syndykatu. A więc kim jesteś?<br />

– Szyfrującym. Tak jak ty.<br />

Zamilkłam, zgrzytając zębami.<br />

– Masz więcej pytań – powiedział po chwili milczenia. – Jesteś<br />

pewna, że chcesz je zadać?<br />

185

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!