03.09.2017 Views

czas zniw_1 issuu pelna

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

– Pozwól mi umrzeć w spokoju.<br />

W jego głosie zabrakło zdecydowania. Odepchnęłam jego rękę<br />

z ramienia, odsłaniając kawałek nadgryzionego ciała.<br />

Szerszeń.<br />

Jego oczy rozbłysły, jakby doszło w nich do reakcji jakiejś ulotnej<br />

substancji chemicznej. Przez chwilę myślałam, że mnie zabije.<br />

Duch naprężył się w moim umyśle, wyrywając się do ataku.<br />

Wtedy poluzował palce na moim nadgarstku. Uważnie przyjrzałam<br />

się jego twarzy.<br />

– Przynieś mi wodę – powiedział ledwo słyszalnym głosem. –<br />

I sól. Poszukaj w gablocie.<br />

Nie pozostało mi nic innego, jak tylko go posłuchać. Na plecach<br />

czułam jego wzrok. Przekręciłam klucz i uchyliłam drzwi gabloty.<br />

Wyjęłam drewnianą solniczkę, złotą miskę i karafkę z wodą,<br />

a także stertę płóciennych kawałków materiału. Naczelnik rozerwał<br />

górną część koszuli. Jego klatka piersiowa była śliska od potu.<br />

– W szufladzie jest para rękawic – powiedział, skinąwszy głową<br />

na biurko. – Załóż je.<br />

– Po co?<br />

– Zrób to.<br />

Zacisnęłam szczęki, ale wykonałam polecenie.<br />

Obok rękawic w szufladzie leżało ostrze z czarną rączką<br />

w osłonie. Patrzyłam na nie przez chwilę. Odwróciłam się do niego<br />

tyłem i założyłam rękawice. Nie zostawiłabym nawet odcisków<br />

palców. Kciukiem wysunęłam ostrze z osłony.<br />

– Nie radziłbym.<br />

Dźwięk jego głosu powstrzymał mnie.<br />

– Nożem mnie nie zabijesz – powiedział miękkim głosem. –<br />

Gdybyś zanurzyła to ostrze w moim sercu, nie przestałoby bić.<br />

Cisza wywoływała napięcie.<br />

– Nie wierzę ci – powiedziałam. – Mogłabym cię wypatroszyć.<br />

Jesteś zbyt słaby, żeby uciec.<br />

195

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!