03.09.2017 Views

czas zniw_1 issuu pelna

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Kości. Ludzkie kości. Szkielet w postrzępionej białej tunice.<br />

Nogi urwane od kolan w dół. Cofnęłam się, potykając się o własne<br />

stopy. Coś chrupnęło pod nimi. Czaszka.<br />

Obok szkieletu leżała torba, ręka wciąż była zaciśnięta na pasku.<br />

Złamałam suchą kość, by ją uwolnić. Po resztkach mięsa pełzały<br />

muchy: ogromne czarne muchy, opuchnięte martwą tkanką. Odleciały,<br />

kiedy wyrwałam torbę nieżyjącemu właścicielowi. Latarką<br />

oświeciłam jej zawartość: kawałek spleśniałego chleba, pustą<br />

butelkę.<br />

Moja skóra zrobiła się zimna i wilgotna. Poświeciłam na prawo.<br />

Obok widniała dziura, do połowy wypełniona deszczówką. Po ziemi<br />

walały się fragmenty kości i min.<br />

Tu naprawdę było pole minowe.<br />

Przywarłam do pnia dębu. Nie byłam w stanie przejść przez<br />

pole minowe w ciemności. Wychyliłam sie zza drzewa, omijając<br />

szkielet. Wszystko dobrze, Paige. Nogi mi się trzęsły, odwróciłam<br />

się na północ i podążyłam z powrotem tą samą ścieżką. Nie odeszłam<br />

daleko od polany. Dam radę. Po kilku krokach potknęłam<br />

się o korzeń i upadłam. Zesztywniałam, serce mi zadrgało, ale nie<br />

nastąpił żaden wybuch.<br />

Opierając się na łokciach, sięgnęłam do kurtki, wyjęłam zapalniczkę<br />

i odbezpieczyłam ją kciukiem. Pojawił się wyraźny płomień.<br />

Ścieżka w zaświaty. Nie jestem augurem – ogień nie jest moim<br />

sprzymierzeńcem – ale mogłam go użyć, aby przeprowadzić mały<br />

seans.<br />

− Potrzebuję przewodnika – wyszeptałam. – Jeśli ktoś tam jest,<br />

niech podejdzie do płomienia.<br />

Przez dłuższą chwilę trwała cisza. Płomień migotał i palił się<br />

nierówno. Nagle mój szósty zmysł został pobudzony i młody duch<br />

wyłonił się spośród drzew. Wstałam.<br />

− Muszę wrócić do swojego obozu. – Wyciągnęłam zapalniczkę<br />

w jego kierunku. – Poprowadzisz mnie?<br />

270

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!