03.09.2017 Views

czas zniw_1 issuu pelna

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

przeprowadziliśmy, pozbyłam się go z obawy przed prześladowaniem.<br />

Nawet jako ośmiolatka byłam wyczulona na dziwne spojrzenia<br />

ludzi, kiedy wymówiłam coś w sposób odbiegający od ich<br />

upodobań. Godzinami stałam przed lustrem, naśladując prezenterów<br />

wiadomości, dopóki nie rozwinęłam silnego akcentu prywatnej<br />

szkoły angielskiej. Mimo to nie cieszyłam się popularnością –<br />

latami nazywano mnie „Molly Mahoney” – ale w końcu niewielka<br />

grupa dziewcząt mnie zaakceptowała, prawdopodobnie dlatego, że<br />

ojciec sponsorował szkolne kółko taneczne.<br />

Może byłam to winna pamięci Finna. Wyjrzałam przez okno<br />

i zaczęłam śpiewać.<br />

Ten poranek płonął, moja kochana,<br />

Gdy obudził nas październikowy świt,<br />

Ogień łąkę trawił, jasną i słodką,<br />

O, duchu doliny, przyjdź!<br />

Stoję w popiołach, tam gdzie ty się błąkasz,<br />

Gdzie Irlandia czeka wciąż na powrót twój.<br />

Widziałem, skarbie, ten płomień na niebie<br />

Gdy jesienny, gorzki ranek ku nam szedł.<br />

Dym posiadł zachłannie łąkę miodową.<br />

Południco, słuchaj mnie!<br />

Czekam na ciebie przy zranionym drzewie,<br />

Nad morzem serce Irlandii broczy krwią.<br />

Było więcej zwrotek, ale nagle przerwałam. Przypomniałam sobie,<br />

jak babcia śpiewała tę pieśń dla Finna pod<strong>czas</strong> nabożeństwa żałobnego,<br />

które potajemnie odbyło się w Vale. Przyszło nas tylko<br />

sześcioro. Nie było ciał, które moglibyśmy pochować. To właśnie<br />

wtedy ojciec poinformował nas, że został powołany. Wkrótce zostawił<br />

dziadków pod okupacją wojsk Sajonu z południa. Zeke miał<br />

poważną minę.<br />

318

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!