03.09.2017 Views

czas zniw_1 issuu pelna

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Trzy rzeczy zwróciły moją uwagę. Po pierwsze, miała żółte<br />

oczy. Nie był to typowy żółty kolor, te oczy były prawdziwie żółte,<br />

prawie żółtozielone, i błyszczały.<br />

Po drugie, jej aura. Była jasnowidzem, ale nigdy wcześniej nie<br />

spotkałam kogoś takiego. Nie potrafiłam określić, dlaczego wydała<br />

mi się inna, ale wyraźnie to czułam.<br />

Trzecia rzecz, ta, która najbardziej mnie przerażała, to jej senny<br />

krajobraz. Dokładnie taki jak ten, który poczułam w I-4 i którego<br />

nie byliśmy w stanie zidentyfikować. Należący do obcego. Instynktownie<br />

chciałam ją zaatakować, ale dobrze wiedziałam, że nie dam<br />

rady. Nie w obecnym stanie.<br />

– Czy to jest Wieża? – zapytałam ochrypłym głosem.<br />

Zignorowała pytanie. Przybliżyła mi lampę do twarzy, sprawdzając<br />

moje oczy. Zaczęłam się zastanawiać, czy to po prostu nadal<br />

zaraza mózgu.<br />

– Połknij je – powiedziała.<br />

Spojrzałam na dwie pigułki leżące na wyciągniętej dłoni.<br />

– Nie – odpowiedziałam.<br />

Uderzyła mnie w twarz. Poczułam krew. Chciałam jej oddać,<br />

walczyć, ale byłam tak słaba, że nie mogłam podnieść ręki. Cios<br />

rozciął mi wargę, więc z trudem połknęłam pigułki.<br />

– Ubieraj się – rozkazała. – Jeżeli jeszcze raz mi się sprzeciwisz,<br />

dopilnuję, żebyś nigdy stąd nie wyszła. Na pewno nie żywa.<br />

Rzuciła we mnie ubrania.<br />

– Podnieś je.<br />

Nie chciałam, żeby mnie znów uderzyła. Tym razem bym upadła.<br />

Z zaciśniętą szczęką zrobiłam, co kazała.<br />

– Załóż je.<br />

Spojrzałam na ubrania, krew kapała mi z rozciętej wargi. Jedna<br />

kropla upadła na białą tunikę, którą trzymałam w rękach. Miała<br />

długie rękawy i kwadratowy dekolt. Dołączono do niej czarną<br />

wstęgę, a także czarne spodnie, skarpety i buty, komplet prostej bielizny<br />

i czarną kamizelkę, na której wyszyto białą kotwicę. Symbol<br />

52

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!