03.09.2017 Views

czas zniw_1 issuu pelna

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

strzałką z fluxem, strzelając między ramiona. Oczy jej się rozszerzyły,<br />

zatoczyła się i zachwiała, po czym runęła na skraj fontanny.<br />

David wyciągnął ją z wody i złapał obiema rękami za głowę. Nie<br />

kazano nam zabijać, ale zdawał się o tym zapomnieć. Jak ważny<br />

mógł być szepczący?<br />

Nie miałam <strong>czas</strong>u na myślenie: rzuciłam swym duchem. Zeke<br />

nigdy by mi nie wybaczył, gdybym pozwoliła zginąć jego siostrze.<br />

Pora na szybki skok.<br />

Przesadziłam. Na sekundę znalazłam się w jego głowie i zdjęłam<br />

jego ręce z Nadine. W ciągu następnej sekundy powróciłam do<br />

swojego ciała, biegnąc w jego kierunku. Uderzyłam w niego z całej<br />

siły i obydwoje wylądowaliśmy na ziemi.<br />

Zrobiło mi się ciemno przed oczami. Właśnie posiadłam Davida.<br />

Tylko na ułamek sekundy, ale poruszyłam jego ręką.<br />

W końcu posiadłam człowieka. David złapał się rękami za głowę.<br />

Nie byłam delikatna. Wstałam i mrugając, usiłowałam pozbyć<br />

się sprzed oczu tumanów białych gwiazd. Zarówno Antoinette, jak<br />

i Situla zniknęły.<br />

Zostawiając Nadine z Davidem, odbiegłam od fontanny, ubrania<br />

miałam przemoczone. Wspięłam się na lwa i zbadałam teren.<br />

Obydwie grupy rozproszyły się po całym placu. Zeke nie walczył<br />

i mądrze opuścił statek – krwawe duchy żeglarzy – kiedy zobaczył<br />

zbliżającego się do niego Naczelnika. Teraz naciągnął kominiarkę<br />

i zaczął wymieniać ciosy z Amelią. Nieco dalej Naczelnik zajął się<br />

Nickiem, który unieruchomił Carla szpulą. Patrząc na nich, myślałam,<br />

że umrę. Mój opiekun i mój najlepszy przyjaciel. Zeskoczyłam<br />

na ziemię, sparaliżowana strachem. Musiałam pomóc Nickowi<br />

– Naczelnik by go zabił…<br />

Wtedy pojawiła się rozsierdzona Eliza. Duchy uderzały we<br />

mnie z każdej strony – zawsze osłaniały media. W mój senny krajobraz<br />

wdarło się trzech francuskich żołnierzy. Potknęłam się oślepiona<br />

ich wspomnieniami: piętrzące się fale, dźwięk muszkietów,<br />

ogień szalejący na pokładzie Victory – krzyki, zamieszanie – wtedy<br />

342

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!