03.09.2017 Views

czas zniw_1 issuu pelna

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Wypiłam. Pragnienie nie pozwoliło mi odmówić. Wziął ode<br />

mnie naczynie i schował. Woda rozjaśniła mi umysł.<br />

Podłoże, obok którego staliśmy, było zamarznięte jak w środku<br />

zimy. Zacisnęłam szczęki, usiłując powstrzymać szczękanie zębów.<br />

Duch odpowiedzialny za zimny punkt unosił się w pobliżu. Kiedy<br />

się do nas nie zbliżał, Naczelnik przykucnął na skraju lodu, wyjął<br />

nóż i przystawił go do swojej ręki. Cofnęłam się.<br />

– Co ty robisz?<br />

– Otwieram drzwi.<br />

Przeciął swój nadgarstek. Trzy krople ektoplazmy spadły na lód.<br />

Zimny punkt pękł w połowie i powietrze zbielało. Wokół mnie<br />

zgromadziły się cienie. Głosy. „Śniąca, śniąca”. Zatkałam uszy, ale<br />

wciąż je słyszałam. „Śniąca, nie idź tam. Zawracaj”. Podniosłam<br />

wzrok i znowu otoczyła mnie ciemność.<br />

– Paige?<br />

– Co się stało? – Moja głowa była lekka i obolała.<br />

– Otworzyłem zimny punkt.<br />

– Krwią?<br />

– Tak.<br />

Jego nadgarstek przestał krwawić. Czerwień w dalszym ciągu<br />

utrzymywała się w jego oczach – moja aura wciąż leczyła jego rany.<br />

– A więc potrafisz „otwierać” zimny punkt? – upewniłam się.<br />

– Ja tak, ty nie.<br />

– Ponieważ zimne punkty prowadzą w zaświaty. – Zamilkłam<br />

na chwilę. – Potrafisz ich użyć, żeby dotrzeć do Międzyświata?<br />

– Owszem. Tak się tu dostaliśmy. Wyobraź sobie dwie zasłony<br />

pomiędzy zaświatami i waszym światem, światem żywych. Pomiędzy<br />

tymi dwiema zasłonami znajduje się Międzyświat, stan pomiędzy<br />

życiem i śmiercią. Kiedy rabdomanci znajdują zimny punkt,<br />

odkrywają sposób, jak poruszać się pomiędzy zasłonami. Odnajdują<br />

drogę do mojego domu, do królestwa Refaitów.<br />

– Czy ludzie mogą tam wejść?<br />

– Spróbuj.<br />

247

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!