03.09.2017 Views

czas zniw_1 issuu pelna

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

świat, w którym nie było duchów i żywych trupów? Świat bez Emmitów,<br />

bez Refaitów?<br />

Obudziło mnie pukanie do drzwi. Ledwo zdążyłam okryć się<br />

prześcieradłem, zanim Naczelnik wszedł do pokoju.<br />

– Niedługo zadzwoni dzwon. – Położył nowy mundur na skraju<br />

łóżka. – Ubieraj się.<br />

W ciszy popatrzyłam na niego. Jego wzrok zatrzymał się na<br />

mnie przez chwilę, zanim wyszedł, zamykając za sobą drzwi. Nie<br />

miałam na co czekać. Wstałam, związałam włosy i umyłam się<br />

w lodowatej wodzie. Założyłam mundur i zapięłam kamizelkę aż<br />

po szyję. Noga zdawała się wyleczona.<br />

Kiedy weszłam do komnaty, Naczelnik czytał powieść. Frankensteina.<br />

Sajon zabraniał literatury fantastycznej tego rodzaju<br />

i wszystkiego, co wiązało się z potworami lub duchami. Wszystkiego,<br />

co było odmienne. Tak bardzo chciałabym mieć ją w swoich rękach.<br />

Widziałam ją na półkach Jaxona, ale nigdy nie miałam <strong>czas</strong>u,<br />

aby ją przeczytać. Naczelnik odłożył książkę i wstał.<br />

– Jesteś gotowa?<br />

– Tak – odpowiedziałam.<br />

– Dobrze. – Zamilkł na chwilę, po czym zapytał: – Powiedz mi,<br />

Paige, jak wygląda twój senny krajobraz?<br />

Zaskoczyła mnie bezpośredniość tego pytania. Wśród jasnowidzów<br />

takie pytania uznawane były za niegrzeczne.<br />

– Pole czerwonych kwiatów.<br />

– Jakich kwiatów?<br />

– Maków.<br />

Nic nie odpowiedział. Sięgnął po rękawice, założył je i wyprowadził<br />

mnie z pokoju. Dzienny dzwon nie wybił jeszcze godziny,<br />

ale stróż wypuścił nas bez pytania. Nikt nie pytał Arcturusa<br />

Mesarthima.<br />

Światło słoneczne. Już jakiś <strong>czas</strong> go nie widziałam. Słońce<br />

właśnie zachodziło, znikając za skrajami budynków. Szeol pokrywała<br />

słabnąca mgła. Myślałam, że będziemy trenować w środku,<br />

160

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!